Witajcie kochane w kolejnym wpisie. Dzisiaj wracam do was z kolejnym makijażem tygodnia, czyli z kosmetykami, które wybrałam do codziennego makijażu na najbliższe dni. Jeśli jesteście ich ciekawe, zapraszam do dalszej części wpisu.
TWARZ
![]() |
Bell Royal Matt Skin Camouflage 01 light sand| Sensique high coverage concelaer 03 sand beige| Paleta diy puder i rozświetlacz Bell| Sensique Highlighting Powder |
W tym tygodniu w makijażu twarzy mam dwie nowości. Pierwsza to podkład Bell Royal Matte Skin Camouflage w kolorze 01 light sand, który obecnie znów ląduje na mojej twarzy i naprawdę go uwielbiam na równi z podkładem Ingrid oczywiście, ponieważ jest lekki i pięknie wygląda na buzi ne obciążając jej. Pod oczami wylądował korektor Sensique high coverage concealer, który wreszcie ma szansę sprawdzić się w 100% solo, a nie w mieszance z innym korektorem. I kolor nareszcie mi pasuje lepiej o tej porze roku. Całość przypudrowałam ulubioną mieszanką Bell 2 Skin Pocket Powder 042+ Bell Shimmering Powder, która daje lekkie rozświetlenie całej twarzy. Bronzer to choco powder z palety Wibo pro contour palette 01. Rozświetlacz to już podobna tradycja od wielu miesięcy, czyli Sensique Highlighting Powder.
OCZY
![]() |
Wibo Rhythm of freedom| Revolution Conceal& Define| My secret liquid fixer| Avon supershock volume |
Jeśli chodzi o oczy to w tym tygodniu będzie królować paletka Wibo Rhythm of freedom, ponieważ mam ochotę na makijaż z fioletowo-niebieskim akcentem w cieplejszej tonacji. Moją bazą pod cienie jak w ostatnich tygodniach niezmiennie jest korektor Revolution Conceal& Define w kolorze C2, a do błyszczących cieni, aby podbić ich blask, używam fixera marki my secret. Na rzęsach oczywiście niezawodny tusz marki Avon z serii Supershock Volume.
Usta w tym tygodniu będą pominięte ze względu na kuku na wardze, które potrzebuje smarowania maścią leczniczą niestety. I dzisiaj w rozkwicie tegoż kuku nie pokażę się wam i proszę o wybaczenie, bo nie wyglądam zbyt ładnie z taką wielką bulą na wardze :D
nic z tego jeszcze nie mialam :))
OdpowiedzUsuńFixer wart grzechu? :)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej 😉 Wystarczy zaaplikowac na powiekę potem przykleić błyszczący cień i jest cudnie 💪💓
UsuńZnam jedynie korektor z MUR, który u mnie niestety się nie sprawdził :(
OdpowiedzUsuńO proszę, My Secret ma fixer:)
OdpowiedzUsuńMiałam jedynie te korektory z bell i bardzo je lubiłam :D Ale nei wykorzystałam wszystkich, więc się już nie skusiłam ;) Fajnie się sprawdzają, ale szkoda kupować tylkop dla dwóch odcieni
OdpowiedzUsuńRozświetlacz z Sensique uwielbiam..a raczej uwielbiałam, bo dziś właśnie wyrzuciłam puste opakowanie. Na pewno kupię kolejne, bo podoba mi się efekt, który robi na skórze :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam :)) U mnie jeszcze trochę posłuży nie mniej jednak też kupię ponownie, jak tylko mi się skończy to opakowanie, bo sama też uwielbiam ten rozświetlacz :)
UsuńKorektor z MUR się u mnie nie sprawdziła strasznie podkreślał zmarszczki:((
OdpowiedzUsuń