Witajcie kochane w kolejnym wpisie. Dzisiejszy post będzie wyjątkowy, ponieważ po raz pierwszy pokażę wam tutaj nie tylko produkty, które sama kupiłam, ale box, który otrzymałam w piątek w ramach swojej pierwszej w życiu blogowej współpracy, a będzie to marka Avon, której przedstawicielka odezwała się do mnie jakiś czas temu z zapytaniem o kooperację właśnie. I tak oto po wymianie wiadomości dwa dni temu dotarła do mnie paczucha. Jeśli ciekawi was, co się w niej znalazło oraz kilka produktów innych marek, które sama dokupiłam, zapraszam do dalszej części wpisu.
*współpraca reklamowa ze marką Avon
![]() |
Celia Woman puder sypki 10 transparentny mat |
Pierwszy produkt to punkt dość obowiązkowy w mojej kosmetyczce, czyli puder. Długo się wahałam po wykończeniu obu pudrów Wibo (fiksującego i ryżowego) nad tym, na jaki produkt postawić. Już prawie byłam gotowa kupić przez internet puder sypki marki Miyo, ale podczas drobnych zakupów w drogerii Sekret Urody przypadkowo natknęłam się na puder sypki Celia Woman w aż 25 g opakowaniu, w naprawdę niskiej cenie, więc postanowiłam w ciemno zainwestować i powiem wam, że podoba mi się od pierwszego użycia bardzo i o dziwo jako jeden z niewielu pudrów, które miałam, nadaje się do pudrowania okolic pod oczami, co u mnie wcześniej nie było możliwe, bo każdy wcześniejszy produkt (z jednym wyjątkiem) robił mi masakrę w tej strefie.
Celia Woman puder sypki, 10 transparentny mat, 16, 49 zł, Drogeria Sekret Urody
![]() |
Deborah Milano Satin Rouge 02 pomadka do ust |
Drugi i ostatni produkt z kolorówki to pomadka Deborah Milano Satin Rouge w kolorze 02, którą udało mi się dorwać przy okazji zakupu gazety Zwierciadło za 8, 99 zł. Powiem wam, że jest całkiem przyjemna i bardzo kremowa. Wykończenie ma błyszczące, a ten akurat kolor wygląda dokładnie jak mój naturalny kolor ust. Widziałyście ją na pewno w makijażu tygodnia już, a także na moim instagramie.
Deborah Milano Satin Rouge pomadka do ust w kolorze 02 dodatek do miesięcznika Zwierciadło, 8,99 zł
![]() |
Avon mgiełka zapachowa grejpfrut& morela |
Oczywiście nie mogłoby się obyć bez zamówienia w Avonie nowej mgiełki, którą kupiłam jeszcze zanim paczka do mnie przyszła. Tym razem wybrałam zapach grejpfrut& morela, który genialny i ostatnio noszę go na zmianę z perfumami white summer również z Avon.
Avon mgiełka zapachowa grejpfrut& morela 5, 99 zł
A teraz przejdziemy do open boxa paczki, którą otrzymałam w ramach współpracy z marką Avon.
LINK
Mały sneak peak, tego, co znajduje się w środku miałyście już na instagramie, więc kto jest uważny i mnie śledzi, ma pojęcie, co może być w paczce, a teraz więcej nie przedłużam i zapraszam na open box.
![]() |
Avon Anew serum z witaminą C próbka |
![]() |
Avon Anew ekspresowy korektor do okolic oczu |
Pierwsze produkty, które wyjęłam z pudełka to dwie próbki. Pierwsza to serum z witaminą C, które nawiasem mówiąc, kojarzę z internetów, a druga to korektor do okolic oczu w postaci kremu. Obie bardzo ciekawe.
![]() |
Avon Jelly Kiss Lip Mask |
Pierwszy produkt, który wybrałam do testów to maseczka do ust z koreańskiej serii Avon Jelly Kiss Lip Mask. Ciekawiła mnie, odkąd przeczytałam o niej na waszych blogach, ale jakoś nie było okazji wcześniej się skusić, nie mniej jednak jak tylko przetestuję, chętnie doniosę wam o swoich odczuciach na jej temat.
![]() |
Avon Planet Spa Oriental Radiance maska energetyzująca z białą herbatą |
Drugi produkt, który wybrałam to maseczka energetyzująca do twarzy z białą herbatą z serii planet spa. Z tą linią mam do czynienia po raz pierwszy tak naprawdę. Stety i nie trafiła mi się znów maska peel off, ale mam nadzieję, że jak do trzech razy sztuka (bo to moja trzecia tego typu maska Avon) okaże się świetna.
![]() |
Avon Anew Clinical Profesjonalny peeling do twarzy w płatkach z 10% kwasem glikolowym |
Drugi produkt do twarzy to Avon Anew Clinical Profesjonalny Peeling do twarzy w płatkach z 10% kwasem glikolowym. Jestem go naprawdę ciekawa, ponieważ mam nadzieję, że ten produkt pomoże mi walczyć z zaskórnikami, które co jakiś czas mnie nawiedzają w większej lub mniej liczbie w strefie T. O efektach na pewno was poinformuję.
![]() |
Avon Romantics Rose płyn do kąpieli |
Oczywiście jak chodzi o produkty kąpielowe, to jak zwykle popłynęłam szczerze powiedziawszy :D Zaczęłam od płynu do kąpieli Romantic Rose, który pachnie naprawdę ładnie i chyba coś mi ten zapach przypomina nawet. Chociaż tutaj zauroczyło mnie też śliczne opakowanie.
![]() |
Avon Sunkissed Moments żel pod prysznic grejpfrut& morela |
Oczywiście do pary, żeby moja nowa mgiełka nie czuła się samotna, dobrałam sobie żel pod prysznic, o tym samym boskim zapachu grejpfruta i moreli. Pierwszy raz spotykam takie połączenie zapachowe, ale już uwielbiam i na pewno ten żel zagości w moim koszyczku kąpielowym bardzo szybko.
![]() |
Avon jogurtowy żel pod prysznic granat& jagody |
Kolejny produkt z paczuchy to jogurtowy żel pod prysznic z jagodami i granatem, który miałam okazję już testować i wspominam naprawdę miło. Zarówno zapach i działanie bardzo mi przypadły do gustu wtedy.
![]() |
Od lewej: Perceive Soul, Incadessens, Rare Flowers Night Orchid, Eve Truth, Atrraction Sensation |
Na sam koniec zostawiłam zapachy, którymi Pani Karolina hojnie mnie obdarzyła w postaci próbek oraz jednego pełnowymiarowego flakonu. Próbki to od lewej: Perceive Soul dla niej i dla niego, nowy Incandessens Lotus, Rare Flowers Night Orchid, Eve Truth oraz Attraction Sensation dla niej i dla niego.
![]() |
Eve Duet Radiant& Sensual |
Pełnowymiarowy flakon to zapach Eve Duet Radiant& Sensual. Powiem wam, że znam go jedynie z blogów, ale bardzo mnie intryguje. Na razie bardziej podoba mi się część Radiant tego zapachu, której raz już użyłam solo, aczkolwiek mam ochotę zmieszać obie części i zobaczyć co z tego może wyjść.
W dzisiejszym wpisie to już wszystko. Zdaje sobie sprawę, że wyszedł mi tasiemiec, ale z zakupami i wszelkimi nowościami tak jest zawsze. Koniecznie dajcie znać, jakie produkty ciekawią was najbardziej:)
Wpis powstał częściowo w ramach współpracy, nie zmienia to jednak faktu, że jestem z wami szczera i zawsze tak będzie.
LINK
Każde słowo zawarte we wpisie jest prawdą, a tego nie da się kupić za żadne pieniądze.
Zawsze lubiłam maseczki z serii Planet Spa :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak sprawdzi Ci sie ta maseczka energetyzująca. Będę czekała na Twoją recenzję.
OdpowiedzUsuńFajne nowości :)
OdpowiedzUsuńPuder Celia mnie zainteresował :)
OdpowiedzUsuńCiekawe nowości i gratuluję współpracy :) Ciekawi mnie ten żel pod prysznic z grejprutem z Avonu :)
OdpowiedzUsuńMaseczki z Planet Spa są świetne, jogurtowy żel - obłędny zapach a jeśli chodzi o perfumę to jeden zapach jest ładny a drugi nie ;)
OdpowiedzUsuń