Witajcie kochane w kolejnym wpisie. Dzisiaj zapraszam was na zbiorczą recenzję maseczek i peelingów marki Natura Eko, które udało mi się przetestować w ostatnim czasie i wreszcie będą miały swoje pięć minut w #weekendowemaskowanie, bo dość długo zajęło mi testowanie całej linii, ale chciałam to zrobić jak najlepiej.  Jeśli ciekawi was, jak wypadły te maski oraz peelingi i czy warto zwrócić uwagę na tę linię, koniecznie czytajcie dalej. 




Cena i dostępność

Natura Eko maseczki do twarzy, Natura eko maseczki opinie


Peelingi Natura Eko i maski znajdziecie w drogerii Natura właśnie, ponieważ jest to marka własna Natury. Koszt wszystkich peelingów (enzymatyczny, gruboziarnisty oraz drobnoziarnisty) to ok. 4 zł w cenie regularnej, aktualnie jednak kosztują 2,89zł w promocji. Maseczki (regenerująca, przeciwzmarszczkowa, oczyszczająca i intensywnie regenerująca) w cenie regularnej to również 4 zł, jednak obecnie można je kupić w promocji za 2,79 zł, więc sądzę, że to bardzo przystępna cena do przetestowania całej linii, jeśli was zainteresuje. 

Natura Eko peelingi do twarzy, Natura Eko peelingi opinie



PEELINGI 



Wszystkie peelingi, podobnie jak maseczki marki Natura Eko zamknięte są w podwójnych saszetkach, co jest bardzo wygodne moim zdaniem, ponieważ mamy produkt na więcej niż jedno użycie. Każda saszetka ma 5ml. 

NATURA EKO PEELING DROBNOZIARNISTY DO SKÓRY NORMALNEJ I SUCHEJ| OLEJ MIGDAŁOWY, DROBINKI RYŻOWE I KRYSZTAŁ GÓRSKI


natura eko peeling drobnoziarnisty, maseczki natura eko opinie


Maska opakowana jest, jak wyżej wspomniałam, w podwójną saszetkę o pojemności 5ml każda. Na pierwszy ogień wybrałam w dzisiejszej recenzji peeling drobnoziarnisty do skóry suchej i normalnej z olejem migdałowym, drobinkami ryżu i kryształem górskim. Pierwsze wrażenie po otwarciu saszetki nie zapowiadało tego, że będzie to dobry produkt, bo wydawało mi się, że jest za dużo kremowej masy w stosunku do liczby drobinek, jednak bardzo się myliłam w tej kwestii, o czym przekonałam się po chwili. Okazało się, że ilość peelingu jest wystarczająca, a co więcej bardzo dobrze sobie radzi z usunięciem martwego naskórka na twarzy nawet w nieco bardziej problematycznej strefie T. Po zabiegu cera była wygładzona, nawilżona i pozbawiona wszelkiej suchości. Zapach również był bardzo przyjemny, choć nie umiem go porównać do niczego konkretnego.  W składzie znajdziemy masło shea, drobinki ryżowe, glicerynę, olejek ze słodkich migdałów, wosk pszczeli i pantenol. Warto zwrócić uwagę jedynie na masło shea, stearynian izoheksylu, alkohol cetearylowy i cetylowy, olejek ze słodkich migdałów, czy wosk pszczeli, ponieważ mogą zapychać w niewielkim stopniu nieco wrażliwsze cery. Oczywiście u mnie nie wystąpiła taka reakcja na ten produkt, choć obawiałam się tak owej. 




PEELING GRUBOZIARNISTY DO SKÓRY ŁOJOTOKOWEJ I TŁUSTEJ ŁUPINY ORZECHA, MAKADAMIA, MASŁO SHEA I EKSTRAKT Z KORY WIERZBY 



Natura Eko peeling gruboziarnisty do twarzy, natura eko peeling gruboziarnisty opinie


Peeling gruboziarnisty to również dwie saszetki po 5 ml, więc możecie ich użyć na dwa razy lub się z kimś podzielić, tak jak ja zrobiłam. I tutaj znów myślałam, że produkt ma w sobie niewiele drobinek, które zatopione są w kremowej masie, ale zawiodłam się naprawdę pozytywnie, ponieważ peeling ma naprawdę grube ziarna, które świetnie poradziły sobie z martwym naskórkiem. Skóra jest cudownie gładka, a dodatkowo super nawilżona. Peeling bardzo przyjemnie słodko pachniał. W składzie znajdziemy masło shea, olejek makadamia, łupinki orzecha i ekstrakt z wierzby. Przyjrzałam się również składowi nieco dokładniej i sprawdziłam, czy aby nie czają się tam jakieś niespodzianki i znalazłam kilka. Warto uważać na olejek makadamia, izostearynian heksylu, alkohol cetylowy, cetearylowy, stearynian glicerolu oraz wosk pszczeli i czającą się wśród składników parafinę, która jak się dowiedziałam, podobno nie zapycha, ponieważ pełni funkcję konsystencjotwórczą w tym przypadku. 


PEELING ENZYMATYCZNY DO SKÓRY NACZYNIOWEJ I WRAŻLIWEJ EKSTRAKT Z ARONII, PAPAINA I EKSTRAKT Z KASZTANOWCA 


Natura Eko peeling enzymatyczny do twarzy, natura eko peeling enzymatyczny opinie

Wśród tych trzech peelingów enzymatyczny z ekstraktem z aronii, papainą i kasztanowcem jako jedyny mnie zawiódł, ponieważ był bardzo delikatny, ale nic nie zrobił na mojej twarzy. Peeling miał bardzo przyjemną żelową konsystencję i niezbyt mocny kwaskowaty zapach. Trzymając go na twarzy, nie czułam żadnego pieczenia ani efektu rozgrzewania, na co się nastawiałam w najlepszym wypadku. Wykonałam masaż twarzy tym peelingiem, ale to nic nie zmieniło, nadal nie pojawił się żaden efekt. Skóra po spłukaniu była jedynie gładka, a tak poza tym nic więcej się nie zmieniło. Kolejne użycie nasunęło mi podobne wnioski, więc stwierdzam, że ten peeling chyba nie jest dla mnie, bo nie bardzo działa. W składzie znajdziemy ekstrakt z aronii, ekstrakt z kasztanowca czy papainę. Warto zwrócić uwagę polisorbat oraz izostearynian sorbitanu potencjalnie powodujące trądzik grzybiczy. 


MASECZKI 

NATURA EKO INTENSYWNIE NAWILŻAJĄCA MASECZKA DO KAŻDEGO RODZAJU SKÓRY ALGA CZERWONA, HYDROMANIL, KOLAGEN I ELASTYNA.

Natura Eko intensywnie nawilżająca maska do twarzy, Natura eko maska intesywnie nawilżająca opinie

Maseczka intensywnie nawilżająca z algą, hydromanilem i elastyną miała kremową konsystencję, która bardzo łatwo było nałożyć oraz później zmyć. Na skórze nie zostawiała żadnej denerwującej tłustej lub klejącej warstwy, co uważam, za wielki plus. Po zabiegu było widać, że buzia jest zregenerowana, bardzo dobrze nawilżona, ma zdrowy i promienny wygląd. Dodatkowo maska bardzo dobrze ściąga pory, co było dla mnie bardzo przyjemnym zaskoczeniem, ponieważ tego producent nam nie obiecuje, więc to takie przyjemne dodatkowe działanie, które sądzę, że sprawdzi się też pod makijaż. Dodatkowy atut to bardzo ładny zapach. W składzie znajdziemy olejek arganowy, kwas hialuronowy, elastynę, glicerynę, kolagen oraz ekstrakt z czerwonej algi. Warto zwrócić uwagę na olejek arganowy, polisorbat oraz sorbitan izosteraylu, ponieważ co wrażliwsze cery mogą zapchać, choć ich współczynnik komedogenności to jedynie 2. 



NATURA EKO MASKA ODŻYWCZO-REGENERUJĄCA DO CERY SZAREJ I ZMĘCZONEJ 
SMOCZA KREW, KOLAGEN I BIO-KRZEM


Natura eko maska odżywczo regenerująca, Natura Eko maska odżywcza opinie


Maska odżywczo-regenerująca ma kremową konsystencję, która łatwo się nakłada i spłukuje, nie pozostawiając po sobie żadnej tłustej lub klejącej warstwy, która mogłaby przeszkadzać. Maseczka bardzo dobrze nawilżyła, wygładziła i rozświetliła moją cerę, co było dla mnie szczególnie ważne, ponieważ moja skóra w momencie użycia tej maski była w nieco gorszym stanie. Kosmetyk daje również efekt delikatnego ściągnięcia porów. Dodatkowy atut to bardzo przyjemny zapach jabłka i ogórka w tej masce. W składzie znajdziemy olejek słonecznikowy, kolagen, masło shea, kwas hialuronowy, elastynę, proteiny zbożowe, lipidy mleczne, ceramidy, ekstrakt z rozmarynu czy kolagen. Warto uważać na glicerol stearynowy, alkohol cetearylowy, alkohol cetylowy i polisorbat, które mogą powodować trądzik grzybiczy. 

NATURA EKO MASKA INTENSYWNIE OCZYSZCZAJĄCA DO SKÓRY TŁUSTEJ I ŁOJOTOKOWEJ OLEJEK Z DRZEWA HERBACIANEGO, ZIELONA GLINKA I EKSTRAKT Z KORY WIERZBY


Natura Eko maska intensywnie oczyszczająca, Natura Eko maska oczyszczająca opinie

Ostatnia jest maseczka intensywnie oczyszczająca, od której tak naprawdę wziął się cały pomysł na przetestowanie masek z tej linii. Maska ma kremową konsystencję, która mimo obecności glinki nie zasycha na twarzy, więc nie trzeba mieć pod ręką hydrolatu czy toniku, aby ją zwilżać. Maseczka świetnie oczyszcza skórę, dając w moim przypadku efekt skrzypiącej skóry, co mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło przy pierwszym użyciu. Bardzo dobrze też ściąga pory i sprawia, że cera jest matowa, aczkolwiek nie jest to kosztem wysuszenia, czy ściągnięcia. Dodatkowym atutem jest fakt, że maska delikatnie chłodzi buzię, więc będzie to idealny efekt na obecną letnią porę. Zapach maski bardzo przypomina mi zieloną serię marki Vianek, a dokładniej krem normalizujący, tyle że tutaj nie ma dodatku siarki. W składzie znajdziemy glinkę francuską, cynk, mocznik, hydrolat z kory wierzby, olejek z drzewa herbacianego i aloes. Warto uważać na polisorbat i sorbinian izostearyny, ponieważ to dwa składniki, które mogą powodować zapychanie, u nieco wrażliwszych cer. 



I tym akcentem kończę ten wpis. Wśród peelingów na najmniejszą uwagę zasługuje wersja enzymatyczna, ponieważ jej działanie niewiele na skórze zmienia, choć tutaj najbardziej powinny wypowiedzieć się osoby z wrażliwą cerą. Co do maseczek jestem wielką fanką wszystkich wersji i jeśli was kusiły, zdecydowanie warto je przetestować. 

Koniecznie dajcie znać, czy miałyście już okazję testować te maski i jak wypadły u was.

7 komentarzy:

  1. Nie miałam nigdy tych produktów, peeling drobnoziarnisty i gruboziarnisty z chęcią bym wypróbowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tych kosmetyków, ale na wieczorne spa wydają mi się idealne:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja miałam tylko oczyszczającą i była taka ok. Do saszetek zwłaszcza rzadko wracam, a ta nie wyróżniła się na tyle bym zrobiła wyjątek :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie była lepsza niż ok, ale każdy ma inną skórę i inaczej to wypada. Ja prawdopodobnie chyba za jakiś czas totalnie skończę z maskami w saszetkach, bo szczerze mówiąc ostatnio doznaje w tej kategorii więcej rozczarowań niż hitów.

      Usuń
    2. No ja też już hamuje z tym, muszę skończyć co mam, a trochę jeszcze tego mam :D Chociaż pewnie jeszcze niektóre ciekawsze kupię np. bielenda pewnie z czymś mnie skusi :D

      Usuń
  4. Zdaje się, że nie miałam żadnej maski z tych powyższych :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak to jest w przypadku peelingow enzymatycznych, one nie są typowymi zdzierakami :) Dlatego też, można je stosować dziennie :)

    OdpowiedzUsuń

Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.