OPEN BOX PURE BEAUTY box WySPA SKARBÓW

 Witajcie :) O pure beauty boxie słyszałam głównie z Instagrama i powiem wam szczerze, że podobała mi się zawartość tych pudełeczek oraz ich design, który jest po prostu piękny. Jakiś czas temu odezwał się do mnie zespół pure beauty box z propozycją współpracy. Dzisiaj zatem zaprezentuję wam całe pudełeczko oraz opowiem, co producent mówi o każdym produkcie, a zawartość moim zdaniem jest naprawdę interesująca. Zapraszam was zatem na WySPę Skarbów :) 

Box kupicie TUTAJ

współpraca reklamowa z pure beauty. 

Poświęcę też kilka słów na design tego pudełka, ponieważ bardzo mi się podoba. Grafika jest po prostu magiczna, taka wakacyjna, kolorowa i  bardzo letnia. 

Po otwarciu pudełeczka mamy bardzo ładną ulotkę z tą samą grafiką, którą ma pudełeczko. Niżej pokażę wam, co możemy znaleźć w środku. 

Ulotka w środku jest przejrzysta i daje nam pogląd na produkty, które pure beauty umieściło w środku. W tej edycji pudełeczka gości typowo letnia pielęgnacja, co bardzo mi się podoba. 

Po ulotce dotyczącej zawartości mamy fajną kartę podarunkową do parku trampolin. Ja co prawda z niej nie skorzystam, ale trafi w dobre ręce. Widać też, że nieco dobrałam się już do zawartości pudełeczka, ale nic nie poradzę :D Ciekawość wygrała :D W pudełeczku był dodatkowo bardzo ładny papier do opakowania, ale uległ  destrukcji przy otwieraniu :D 

Otrzymałaś saszetkę pereparatu, który warto zabrać ze sobą na wakacje. Femannose to skuteczność i bezpieczeństwo w profilaktyce i leczeniu wspomagającym nawrotowych infekcji układu moczowego. 

FEMANNOSE 

Pod kartą podarunkową znalazłam saszetkę Femannose, którą warto zabrać na wakacje ze sobą. Przyznam, że jestem ciekawa, co to za produkt i jak to działa. 

MBEAUTY ODBUDOWUJĄCA MASKA SERUM Z OLEJKIEM KOKOSOWYM I PREBIOTYKAMI NA TKANINIE

Prebiotyki oraz olej kokosowy zostały połączone w jedno serum w celu odżywienia i przywrócenia skórze zbalansowanej równowagi. Maska dobrze przylega do konturów twarzy, co pomaga w pełni absorbować skórze cenne składniki. 

Jak wiecie, maski w płachcie bardzo lubię i jak tylko mam okazję przetestować coś ciekawego, bardzo mnie to cieszy. Ta maska zapowiada się idealnie na wieczorne weekendowe spa i na pewno szybko wyląduje na mojej twarzy. Marki Mbeauty nie znam, ale wydaje mi się, że gdzieś mi się już przewinęła. 

SORAYA MASKA NA TKANINIE ROŚLINNE UKOJENIE 

Łagodzi i koi. Zawarte w niej siemię lniane tworzy przyjemny film, który pozostawia skórę elastyczną i nawilżoną, jednocześnie chroniąc przed utratą wilgoci. Ekstrakt z rumianku o subtelnym zapachu wpływa kojąco na skórę. 

Z maseczkami w płachcie Soraya mam już doświadczenie i to bardzo pozytywne, więc cieszę się, że będę miała okazję używać kolejnej wersji. 

TOŁPA PURE TRENDS HEALTHY LOOK PIANKA DO MYCIA TWARZY Z KWASEM FITOWYM 

Działa 2w1: jako pianka do codziennego oczyszczania oraz delikatny peeling do odnowy skóry dzień po dniu. Łagodnie oczyszcza i odświeża oraz usuwa makijaż. Dzięki zawartości kwasu fitowego delikatnie złuszcza i stymuluje skórę do odnowy, aby wydobyć jej naturalny blask. 

Kiedy zobaczyłam piankę tołpa w pudełeczku, to bardzo się ucieszyłam. Z marką nie mam jakiś świetnych relacji, ale seria pure trends wydawała mi się naprawdę interesująca pod względem składów.  Pianka wylądowała już w mojej codziennej pielęgnacji i chyba będzie to jeden z moich ulubionych produktów z tego pudełka. 

LIRENE INSTANT SMOOTH BAZA WYPEŁNIAJĄCA ZMARSZCZKI 

Baza 3w1  zadba o młody wygląd i kondycję Twojej skóry. Sprawi, że będziesz cieszyć się nieskazitelnym makijażem nawet do 10h! Baza połączona z peptydowo-ceramidowym serum przeciwzmarszczkowym, które zapewnia młody wygląd i ogranicza oznaki starzenia się skóry.

Dobrze wiecie, że nie jestem wielką miłośniczką baz pod makijaż i niespecjalnie mnie ta kategoria kosmetyków do makijażu interesuje. O wiele bardziej cenię sobie porządny krem pod makijażem, ponieważ to on zwykle stanowi moją bazę. Do bazy Lirene byłam bardzo sceptycznie nastawiona, ale udało mi się już jej użyć i mam pewne wnioski, ponieważ bardzo mi się podoba, jak wygląda na cerze. Będę jednak testować ją dalej z innymi podkładami. 

DERMEDIC SUNBRELLA KREM OCHRONNY SPF 50 + UV+IR+VL

Krem zawiera 4 RAYS SPECTRUM PROTECT- szerokopasmowy system ochrony przed promieniowaniem UVA, UVB, VL i IR. Zapewnia jednocześnie optymalne nawilżenie skóry, Jest w pełni fotostabilny, wodoodporny i hypoalergiczny. 

Z filtra do twarzy się cieszę, ponieważ w końcu wdrażam do swojej pielęgnacji takie produkty. Nie wiem, czy zdążę go użyć jeszcze tego, ponieważ sukcesywnie używam filtra Nacomi. Nie mniej jednak chętnie go przetestuję, bo jest to bardzo ciekawy produkt i może być przydatny nie tylko latem. 

FEEDSKIN SIMPLE MAKEUP REMOVER PŁYN MICELARNY

Bazowy płyn micelarny pozwala usunąć makijaż twarzy i oczu. Do stosowania  w przypadku nawet najbardziej wrażliwej cery. Pozostawia skórę oczyszczoną bez uczucia ściągnięcia i przesuszenia. 

Z marką feedskin miałam już do czynienia dzięki serum red syndrome, które uwielbiam. Z płynu również się ucieszyłam, ponieważ chciałam przetestować też inne kosmetyki tej marki. Sprawdziłam już troszkę jego umiejętności i czuję, że to produkt dla mnie, ponieważ jest delikatny i skuteczny. Na pewno więcej opowiem wam o nim za jakiś czas. 

BIELENDA MAGIC BRONZE ROZŚWIETLAJĄCY BALSAM DO CIAŁA ZE ZŁOTĄ PERŁĄ

Rozświetlający balsam do ciała, pozwala jednym muśnięciem ręki podkreślić efekt  naturalnej opalenizny, przy jednoczesnej pielęgnacji skóry i jej rozświetleniu. Aksamitna formuła balsamu idealnie się rozprowadza, pozwalając na dokładną i równomierną pielęgnację. 

Ten balsam już sobie sprawdziłam na ciele i nieźle to wygląda. Ma sporo drobinek i nieźle się mieni. Przy letniej opaleniźnie powinien wyglądać nieziemsko i jestem pewna, że przypadnie do gustu nie jednej sroce. 

HIMALAYA GUM EXPERT SPARKLY WHITE PASTA DO ZĘBÓW 

Przełomowa ziołowa formuła oparta na technologii enzymów roślinnych z papai i ananasa, które delikatnie usuwają przebarwienia z powierzchni zębów. Sprawia, że zęby stają się wyraźnie bielsze w 2 tygodnie. 

 

Miałam już kiedyś okazję używać próbki jednej z past Himalaya i prawdopodobnie była to wersja zapobiegająca krwawieniu   Pasta wylądowała już w użyciu i na razie nie mam do niej zastrzeżeń, choć na mocne wybielenie nie liczę. Podoba mi się jednak to, że dobrze myje zęby i że ma niezły skład. 

ONLYBIO HAIR IN BALANCE ODŻYWKA DO WŁOSÓW BEZ SPŁUKIWANIA

Powstała z myślą o szorstkich, plączących się włosach. Sprawia, że pasma stają się gładkie, lśniące, i łatwo się rozczesują. Jednocześnie zostają zabezpieczone przez łamaniem się i kruszeniem. Dzięki temu produktowi okiełznasz swoje włosy nawet w bad hair day. 

To mój drugi produkt do włosów onlybio, ale powiem wam, że podoba mi się ten zamysł odżywki bez spłukiwania.  Włosy bardzo dobrze ją przyjmują. Nic się nie lepi, a pasma nie są obciążone. Szczególnie podoba mi się to rozwiązanie w upały. Sądzę też, że będzie to świetna opcja wyjazdowa.

SILCATIL KREM NA ODCISKI 

Pomaga usunąć odciski i modzele oraz pielęgnuje skórę, chroniąc przed powstawaniem nowych zmian. Wygodna tubka pozwala na precyzyjną aplikację bez konieczności kontaktu preparatu ze zdrową skórą.

Historie z odciskami dość często mi się zdarzają latem, więc ten produkt może mi pomóc pozbyć się czegoś takiego. Czasem też moje stopy buntują się przy nowych butach, więc tutaj również produkt będzie miał pole do popisu. 

VIPERA JEST! LAKIER DO PAZNOKCI PEŁEN BLASKU 

Lakier do paznokci z kolekcji hitów marki Vipera. Dobre nasycenie pigmentami i zróżnicowany blask  gwarantuje ładne krycie już po pierwszej warstwie. Druga warstwa dodaje paznokciom głębi i odporności na ścieranie. 

Na pewno wiecie, że u dłoni na stałe noszę hybrydy, więc malowanie ich zwykłym lakierem odpada, bo jednak kocham hybrydy za ich maksymalną trwałość w każdych warunkach. Lakier jednak się nie zmarnuje i wyląduje na stopach.

DR SEVERIN WOMEN ORIGINAL AFTER SHAVE/ BALSAM PO GOLENIU 

Oryginalna, delikatna formuła balsamu wspaniale łagodzi i koi skórę po goleniu, depilacji woskiem oraz IPL. Doskonale pielęgnuje delikatną skórę pod pachami, na nogach i okolic intymnych. 

Tego balsamu użyłam jako jednego z pierwszych produktów z tego pudełka. Pierwsze co mnie w nim urzekło to przepiękny zapach. Muszę powiedzieć, że idealnie wpisuje się w mój gust, co do ciekawych i nietypowych woni. W kwestii działania na podrażnienia po depilacji również się sprawdza i wreszcie nie mam problemu ze swędzącą skórą choćby na nogach. 

VITA LIBERATA MGIEŁKA SAMOOPALAJĄCA 

Nadaje skórze naturalnie wyglądającą opaleniznę i błyskawicznie wysycha. Od promiennego blasku aż po głęboki, plażowy brąz. Sama decydujesz o głębokości efektu opalenizny. Nałóż jedną warstwę, aby uzyskać subtelny blask lub dołóż drugą, aby pogłębić efekt. 

O marce Vita Liberata słyszałam już lata temu, kiedy zaczynałam przygodę z blogowaniem. Zawsze mnie ciekawiły te produkty.  I tak oto mam okazję przetestować na swojej skórze mgiełkę samoopalającą. Mam już małe doświadczenie z tego rodzaju produktem dzięki mgiełce Avon, która była łatwa w obsłudze. Mam nadzieję, że tutaj również podołam, ponieważ jestem niezwykle ciekawa efektów. 

URIAGE LEKKI KREM AKTYWNIE NAWILŻAJĄCY 

Odżywczy ultra lekki krem nawilżający zapewnia skórze miękkość i blask. Orzeźwiająca, nietłusta formuła błyskawicznie się wchłania. 

Marka uriage słynie w na blogach i w sieci słynną wodą termalną. Z dwóch dostępnych do przetestowania opcji otrzymałam krem. Jego wielkość świetnie sprawdzi się na wyjazdach, ponieważ zmieści się do każdej kosmetyczki, a latem każde nawilżenie jest na wagę złota. 

Podsumowując całość, powiem wam, że jestem zauroczona tym pudełeczkiem. Bardzo podoba mi się dbałość o detale w wykonaniu oraz świetny dobór kosmetyków, które są idealnym letnim niezbędnikiem. Mam już swoich ulubieńców z pudełeczka, więc wyczekujcie niedługo wpisów na ich temat. 

Koniecznie dajcie znać, jak wam się podoba pudełeczko i co sądzicie o zawartości :)