Co nowego w kosmetyczce? |Marzec i kwiecień

Haule zakupowe jakoś często ostatnio nie goszczą na blogu, a to za sprawą faktu, że staram się kupować mało i trochę produktów w zapasach mam. Myślę, że jest  to wystarczający argument do tego, aby zakupy ograniczać. Zdarzają się jednak sytuacje, że nie wszystko mam w zapasie, więc kupuję pojedyncze produkty. W haulu zakupowym pojawią się moje dwie wygrane z konkursów oraz zakupy z targów online Sylveco. 

Co nowego w kosmetyczce? |Marzec i kwiecień| Sylveco żel do twarzy tymianek| Sylveco krem pod oczy świetlik|Sylveco odżywcza pomadka do ust

Pierwsze produkty, od których zaczniemy to właśnie kosmetyki sylveco, które wygrałam w ich konkursie na Instagramie za aktywność. Żel do twarzy tymianek jest dla mnie całkowitą nowością i nie mogę się doczekać, aż będę mogła go otworzyć. Słynną pomadkę peelingującą znam jedynie w wersji miętowej, więc miło będzie poznać tę klasyczną. Krem pod oczy świetlik to mój hit pielęgnacyjny w jesienno-zimowych miesiącach, więc bardzo się cieszę, że mam kolejny egzemplarz. Otrzymałam również świetną torbę materiałową, która na pewno długo mi posłuży. 

Co nowego w kosmetyczce? |Marzec i kwiecień|Onlybio enzymatyczny peeling do skóry głowy

W mojej kosmetyczce po wielkim marcowym denku zabrakło również peelingu do skóry głowy. Po namyśle skusiłam się na enzymatyczny peeling do skóry głowy onlybio. Ma bardzo podobny skład do limitowanej wersji dostępnej rok temu w lecie i przyznam, że działanie równie dobre. Mam nadzieję, że do czasu recenzji również tak będzie. 

Co nowego w kosmetyczce? |Marzec i kwiecień|Ambra perfumy lane nr 022 

 W marcu miałam wyjątkowe szczęście do rozdań. Perfumy ambra bardzo dobrze znam z czasów współpracy z marką i bardzo polubiłam te zapachy, o czym wielokrotnie wam wspominałam. W marcu wygrałam kolejną buteleczkę i wybrałam sobie zapach nr 022 odpowiednik D&G Anthology nr 3 L'impertarice. I był to świetny wybór, bo zapach jest cudowny. Bardzo lekki i owocowy. Perfumy ambra, zdecydowanie nigdy nie zawodzą i nadal są świetne. I nie jest to reklama. Nadal wam polecam te zapachy i niżej zostawię link do poprzednich trzech, które goszczą w mojej łazience. 

→Ambra perfumy lane

FRAGMENT SPONSOROWANY

Co nowego w kosmetyczce? |Marzec i kwiecień|Garnier serum z witaminą C na dzień|Garnier serum z witaminą C 12 % na noc

Pierwszy raz od dłuższego czasu udało mi się też dostać do testów na wizaż.pl. I tym sposobem testuję aktualnie kultowe serum na dzień i nowe serum na noc z witaminą C od Garnier. Mam już pierwsze wnioski, ale poczekajcie jeszcze chwilę na pełne recenzje tych gagatków. 

Co nowego w kosmetyczce? |Marzec i kwiecień| Uzdrovisco fitoaktywny peeling mikroziarnisty 

W Hebe i Rossmannie też poczyniłam małe zakupy. W hebe udało mi się wreszcie złapać błyszczyk claresa gloss is my boss nr 8 top dog. Kolor jest przepiękny na ustach i zdecydowanie zagości u mnie na stałe. Do ostatniej chwili zastanawiałam się jaki krem z filtrem wybrać, bo z dostępnością mojego ulubieńca w dobrej cenie jest ostatnio ciężko. Zdecydowałam się zatem po sprawdzeniu opinii w Internecie na krem ochronny spf 50 lirene sun. I przyznam, że on ma spore zadatki na mojego ulubieńca od pierwszej aplikacji głównie przez jego bardzo lekką konsystencję, która całkowicie się wchłania. Postaram się niedługo opowiedzieć wam o nim więcej.  Kosmetyków Uzdrovisco jeszcze nie miałam okazji testować na własnej skórze, ale w Rossmannie udało mi się złapać na wyprzedaży fitoaktywny peeling mikroziarnisty tej marki za naprawdę zawrotną sumę. 

Claresa gloss is my boss nr 8 top dog 10,79 zł promocja

Lirene sun krem ochronny spf 50 19,99 zł promocja

Uzdrovisco fitoaktywny peeling mikroziarnisty wyprzedaż 13,49 zł 

Co nowego w kosmetyczce? |Marzec i kwiecień|Vianek łagodzący olejek do demakijażu|Vianek tonik mgiełka|Vianek łagodząca maseczka do twarzy| Vianek pianka myjąca 

Sylveco ogłosiło w weekend targi online i udało mi się złapać w naprawdę atrakcyjnych cenach sporo produktów z łagodzącej serii Vianek. Złapałam mój ulubiony olejek do demakijażu, maseczkę do twarzy, którą testowałam w formie saszetki, tonik-mgiełkę, który uwielbiam i oczywiście piankę do twarzy, do której planowałam już dawno temu wrócić i oto znów u mnie jest. Do zamówienia dostałam sporo próbek i gratisy w postaci maseczek do twarzy vianek i duetus. 

Vianek łagodzący olejek do demakijażu 20 zł

Vianek łagodząca maseczka do twarzy 20 zł

Vianek łagodzący tonik-mgiełka 15 zł

Vianek łagodząca pianka myjąca do twarzy 15 zł

I tym akcentem kończę ten wpis. Myślę, że jakoś bardzo nie zaszalałam przez te dwa miesiące, jeśli chodzi, o robienie zakupów. Nowości wybrałam raczej w przemyślany sposób i nie będzie tutaj żadnego produktu, którego nie zużyje. Dajcie znać, co was interesuje najbardziej :)