Wiecie, że w pielęgnacji skóry serum jest dla mnie jednym z tych kroków, których już od wielu lat nie pomijam. Pamiętam swoje początki w tej kategorii i moje pamiętne ukochane serum z granatem marki Alterra. Od tego czasu przetestowałam wiele kosmetyków z tej kategorii na swojej skórze i wiele wam poleciłam. Tym razem dzięki Pure Beauty miałam okazję testować razem z moją bestie Garnier Pure Active serum na niedoskonałości. Jak wypadło na mojej mieszanej cerze i trądzikowej mojej siostry? Koniecznie przeczytajcie nasze wrażenia niżej.
[współpraca reklamowa z Pure Beauty]
Garnier PureActive serum przeciw niedoskonałościom znajdziecie w Rossmannie. Jego cena to 49.99 zł. Aktualnie serum znajdziecie w promocji za 32.99 zł do 31.08.2023.
Konsystencja serum jest bardzo lekka i szybko się wchłania. Przy tym serum warto pamiętać, aby nakładać je na całkowicie suchą twarz, ponieważ potrafi się delikatnie pienić, jeśli tonik dobrze się nie wchłonął w skórę. Serum po wchłonięciu trochę się lepi, ale ten efekt niweluje nałożenie kremu, który całkowicie rozwiązuje ten problem. Kosmetyk ma przyjemny lekko cytrusowy zapach, który nie drażni i nie przeszkadza nawet na dłuższą metę.
Podsumowując, serum super sprawdziło się zarówno na mojej mieszanej cerze w stronę suchej, jak i na trądzikowej skórze mojej siostry. Efekty jak miałyście okazję przeczytać wyżej, są naprawdę świetne. Serum reguluje wydzielanie sebum, nawilża, redukuje niedoskonałości i sprawia, że goją się szybciej bez śladów i przebarwień. Dodatkowo redukuje zaskórniki. Skóra jest też gładsza i bardziej promienna, a pory zwężone.
Napiszcie, czy miałyście już okazję testować to serum.
udanych testów :)
OdpowiedzUsuńJa mam cerę mieszaną, więc chętnie przetestowałabym ten produkt :)
OdpowiedzUsuńzofia-adam.blogspot.com