Relaks z maseczką do twarzy w weekend to dla mnie naprawdę miły moment dla siebie. Taki wieczór naprawdę pozytywnie wpływa na człowieka i potrafi naładować baterię na kolejny dzień. I ja właśnie taki wieczór sobie zrobiłam z maseczką Efektima Essence di Mare odżywienie i wygładzenie. Zaraz opowiem, jak się sprawdziła.
[współpraca reklamowa z pure beauty]
Efektima Essence di Mare odżywienie i wygładzenie maseczka do twarzy dostępna jest w Rossmannie za ok. 4 zł. Dostępna jest jeszcze wersja z kwasem hialuronowym. Była też wersja z witaminą C i olejkiem arganowym, ale aktualnie została wycofana z drogerii.
Odżywczo-wygładzająca maseczka algowa Efektima Algae Essence di Mare wzbogacona ceramidami i olejem z awokado.
Multiaktywna maseczka do twarzy o kremowej, bogatej konsystencji. Zawiera kompleks brązowych alg i ceramidy, dzięki którym cera staje się zauważalnie gładsza, intensywnie odżywiona, a także pełna naturalnego blasku. Dodatek oleju z awokado daje efekt odżywionej i zrewitalizowanej skóry.
Z opisem producenta się zgadzam, ale postaram się opowiedzieć o tej masce z mojej perspektywy. Po pierwsze jak otworzyłam maskę, to spodziewałam się, że będzie ona kremowa, ale okazała się w konsystencji bliżej mleczka. Trochę mnie to zdziwiło i zastanawiałam się, czy aby na pewno moja skóra będzie nawilżona po tym zabiegu. Okazało się, że jest nawet więcej niż nawilżona. Cera była super wygładzona, rozświetlona, nawilżona i po prostu wow. Moja buzia po prostu odżyła dzięki tej maseczce. Wystarczyło dołożyć krem pod oczy i mogłam spokojnie iść spać, bo cera dostała to, co najlepsze od tej maski. Maseczkę bardzo łatwo się zmywa, a dodatkowo nie zostaje po niej na skórze wyczuwalna warstwa. Ukojone są też wszystkie podrażnienia i zaczerwienia oraz wysuszenie, jeśli takie się pojawi.
W składzie znajdziemy olej z awokado, ekstrakt z morszczynu pikowanego, ekstrakt ze spaghetti morskiego, olej słonecznikowy, ekstrakt z morszczynu pęcherzykowatego i ceramidy.
Podsumowując, maseczka Efektima essence di mare sprawdziła się w mojej pielęgnacji świetnie. Myślę, że jest to świetne rozwiązanie, kiedy cera potrzebuje nawilżenia, odżywienia, ukojenia i regeneracji. Ta maseczka spisze się na medal. Ja mam ochotę wypróbować jeszcze niebieską wersję, bo to perełka za grosze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.