Mój letni niezbędnik| Ochrona przeciwsłoneczna i lekki makijaż|

Witajcie kochane w kolejnym wpisie. Dzisiaj mam dla was mój mały letni niezbędnik. Obecnie robi się już coraz cieplej, patrzeć tylko, jak lato na dobre zagości na zewnątrz. Dlatego przygotowałam dla was wpis o moim  letnim niezbędniku, związanym z lekkim, letnim makijażem oraz z ochroną podczas plażowania. Jeśli jesteście ciekawe, co  się w nim znajduje, zapraszam serdecznie do dalszej części.



#FILTR NA TWARZ


Odkąd słoneczko zaczęło mocniej przygrzewać wróciłam do mojego ulubionego filtru  do twarzy z SUN OZON SPF 30. Stosuję go zawsze po porannej pielęgnacji, kiedy wiem, że na pewno wyjdę z domu i będę narażona na słońce. Filtr idealnie sprawdza się też pod makijaż.


#MAKIJAŻ



Jeżeli chodzi makijaż, to stawiam na całkowitą lekkość. Wybieram lekki podkład na przykład MYBELLINE AFFINITONE lub BIELENDA MAKE-UP ACADEMIE. Cienie do powiek to maltretowana znów przeze mnie ostatnio paletka WIBO NEUTRAL EYESHADOW PALETTE, którą da się wykonać ładny, lekki oraz szybki makijaż oka. A na sam koniec na buzię odrobina pudru. I ewentualnie tuszowanie rzęs, ale to już ostatni krok, którego tutaj nie ujęłam. A ze sobą zawsze do malutkiej torebki zabieram BIBUŁKI MATUJĄCE MARION, które świetnie sprawdzają się, kiedy muszę odcisnąć nadmiar sebum w gorący dzień. Ich atutem jest również to, że nie zbierają podkładu razem z sebum. Uwielbiam je :). Jakby was ciekawiło, gdzie można je dostać, szukajcie w Naturze lub mniejszych osiedlowych drogeriach. Oczywiście na plażowanie nie biegam w makijażu :) 

#MAYBELLINE AFFINITONE 03

#BIELENDA MAKE-UP ACADEMIE

#WIBO NEUTRAL EYESHADOW PALETTE

#Ochrona przed słońcem na plaży



Jeśli chodzi o słońce sama się przekonałam, że bez filtra na ciało nie ma, przebacz. I teraz gdy tylko przychodzi mi do głowy plażowanie, zabieram ze sobą dwóch ulubieńców. Pierwszy z nich to BIELENDA BIKINI NAWILŻAJĄCE MLECZKO DO OPALANIA, które świetnie sprawdza się przy aktywnym opalaniu, które osobiście bardzo lubię, bez leżenia plackiem. A jeśli po takiej kąpieli słonecznej potrzebuję odrobiny ukojenia, z pomocą przychodzi mi, ZIAJA SOPOT SUN CHŁODZĄCE MLECZKO PO OPALANIU Z WAPNIEM. Jest naprawdę super, przyniosło mi wielką ulgę po mocnym opalaniu. Przede wszystkim ukoiło czerwoną skórę oraz dało ochłodzenie i nawilżenie. Nawiasem mówiąc, sprawdza się też świetnie na podrażnienia po depilacji. 


Podsumowując: Jeśli chodzi o lato rządzi u mnie niepodzielnie delikatny makijaż oraz ochrona przeciwsłoneczna, która teraz latem jest niezastąpionym elementem. Kąpiele słoneczne pięknie opalają ciało, ale potrafią mocno zaczerwienić skórę, więc niezastąpione jest też jej ukojenie.


A jaki jest wasz letni niezbędnik? Koniecznie dajcie znać :)



Pozdrawiam was serdecznie do następnego wpisu. Buziaki :*:*:*:*

13 komentarzy:

  1. Niezbędnik na lato to krem z filtrem (na buzię spf 50),koralowe szminki i lakiery do paznokci,
    woda termalna i jakiś lekki balsam do ciała,np.w sprayu z Vaseline :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tych cieni akurat dziś używałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Znam tylko podkład z bielendy i zgadzam się że idealnie nadaje się do dwlikatnego makijażu :) lekko kryje ale i jest taki leciutki, nie zapycha, nie tworzy żadnej maski :) ja traktuję go bardziej jak krem BB na dni, kiedy nie potrzebuję mocnego make up'u super sprawdza się :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja jakoś się nie zastanawiałam nad niezbędnikiem, ale wiadomo na co dzień używam kremów do twarzy z filtrami, najlepiej żeby były nawilżające

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też nie ruszam się z domu bez filtra na twarzy :) Stosuję ten od Vichy i nie narzekam

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie opalam się, więc jako tako nie potrzebuję produktów na plażę, ale codziennie aplikuję krem do twarzy z filtrem.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja właśnie w lato rezygnuję z wysokiej ochrony przeciwsłonecznej i ograniczam się do SPF zawartego w podkładzie mineralnym. Niestety stosowanie wysokiej ochrony z moją cerą daje ogromne wypryski i problemy z cerą... Jeszcze rozważam kupno oleju malinowego i nakładania go z kwasem hialuronowym jako zastępstwo typowego 50 SPF :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja w tym roku chcę się zaopatrzyć w kosmetyki mineralne na lato :)

    OdpowiedzUsuń
  9. muzę się koniecznie zaopatrzeć w jakies filtry obecnie ;) bo nie mam nic, a tu już rpzecież lato ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. O właśnie, miałam kupić bibułki! Moja cera daje już o sobie znać w te ciepłe dni;)

    OdpowiedzUsuń
  11. z chęcią sięgnę po mleczko z bielendy

    OdpowiedzUsuń

Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.