Witajcie w kolejnym wpisie. Dzisiaj przychodzę do was z recenzja podkładu. Niby znalezienie odpowiedniego koloru nie powinno nam sprawiać wielkich problemów, jednak nie zawsze tak jest. Ja sama początkowo myślałam ,że mi się to udało, potem zaliczyłam małą wpadkę, aby w końcu znaleźć kolor idealny dla mnie, ale sam kosmetyk ma też inne zalety. Jeśli ciekawi was, jakie zapraszam serdecznie do dalszej części wpisu.
NAZWA: MAYBELLINE AFFINITONE
KOLOR: 03 LIGHT SAND BEIGE
POJEMNOŚĆ: 30ml
DOSTĘPNOŚĆ: ROSSMANN, NATURA I INNE DROGERIE.
CENA: regularna ok 28zł, często można dostać go jednak na promocji za 18zł.
Obietnice producenta:
Skład:
Wygląd:
Zdjęcie poglądowe/Jak wygląda na twarzy:
1.OCZY: baza pod cienie wibo, jasny cień z palety Wibo Neutral Eyeshadow Palette naked look, paletka cieni My Secret Morning Dew , tusz Miss Sporty Pump Up Booster 100% Rock, w kącikach Lovely Gold Higlighter
TWARZ: Maybelline Affinitone Light Sand Beige, Wibo Fixing Powder, Catrice Liquid Camuflage 020, Brązer i rozświetlacz Eveline Contour Sensation 01 Pink Beige.
Moja opinia:
Opakowanie: Podkład zamknięty jest w zakręcanej tubce o pojemności 30ml. Czyli standardowo.
Sama tubka jest bardzo estetyczna, od początku użytkowania nie starły się z niej żadne napisy. Nadal wygląda bardzo dobrze. Nie mam do niej żadnych zastrzeżeń. Kosmetyk wydobywa się wygodnie.
Kolor: W moim przypadku to 03 Light Sand Beige, czyli najjaśniejszy z całej gamy. Jest jasny z żółtymi, neutralnymi tonami. Idealnie dopasowuje się do mojej cery. Nie ciemnieje przez cały dzień ani się nie odcina.
Trwałość/Działanie: Na mojej twarzy wytrzymuje spokojnie przypudrowany lub nie przez 8 godzin, dopiero potem ewentualnie zaczyna się świecić trochę, choć zależy jakiego pudru użyje. Jeśli jest to mój sprawdzony już Wibo Fixing Powder to świecenie odnotowuje po 5-6 godzinach, w zależności od intensywności dnia.
Gorzej sprawa się ma przy słynnym pudrze Rimmel Stay Matte, bo on potrafi troszkę przyciemnić podkład i spowodować dużo szybsze świecenie, szczególnie na czole. Wtedy tylko delikatnie odciskam sebum i sprawa załatwiona. Mogę spokojnie spędzić w nim resztę dnia bez żadnych obaw.
Nie wysusza mi buzi , a co za tym idzie nie przyczynia się do
powstawania suchych skórek, nie wchodzi również w żadne
załamania. Nie migruje też po twarzy, co jest ważne
i pozostaje cały dzień na swoim miejscu. Ściera się standardowo
najbardziej na nosie, przynajmniej teraz tak mam przy katarze, w drugim
najbardziej problematycznym miejscu na mojej twarzy, czyli na brodzie trzyma się dzielnie kilka długich godzin, póki
go nie zmyje, a ubytek jest niewielki.
Nie podrażnia ani nie zapycha, mam nawet wrażenie,że delikatnie nawilża buzię.
Konsystencja: Jest leista, ale jednocześnie nie spływająca (co jak najbardziej wpływa na jego wydajność pozytywnie) i wystarcza mi jedna większa kropla na całą buzię.
Krycie: Nie zakrywa większych niedoskonałości, ale te mniejsze i ślady po nich jak najbardziej. Nawet jeśli dołożę go trochę więcej nie ma obaw, że stworzy mi na twarzy efekt maski, a krycie spokojnie się zwiększa.
Podsumowując: Jeżeli chodzi o ten podkład ja ze swojej strony polecam wam go serdecznie. Jest lekki, ładnie kryje (można to krycie również stopniować), delikatnie nawilża i nie tworzy efektu maski. Buzia jest w nim taka świetlista. Niewątpliwym plusem jest też jego cena, regularna nie jest zbyt duża, a często można go też znaleźć na promocji.
A wy miałyście już okazję używać tego podkładu? Jakie macie wrażenia?
Pozdrawiam was serdecznie do następnego wpisu. Buziaki :*:*:*:*:*
Miałam go i mnie nie zachwycił ;/
OdpowiedzUsuńDla mnie straszny bubel, próbowałam go używać nawet w czasie idealnego nawilżenia mojej cery, ale nie polubiliśmy się :(
OdpowiedzUsuńnie przepadam za nim niestety.... :/
OdpowiedzUsuńJa go nie miałam jeszcze, opinie na jego temat są bardzo podzielone :)
OdpowiedzUsuńja nie pamietam ale chyba go kiedys uzywalam :) dosc czesto mozna go dorwac tez na promocjach u mnie :D
OdpowiedzUsuńMam na niego ochotę, ale boję się, że nie będzie dla mnie odpowiednio jasnego odcienia. Potrzebuję takiego lekkiego, delikatnie nawilżającego podkładu :)
OdpowiedzUsuńJa go bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńja niestety się z nim nie polubiłam,świecę się po pół godzinie już...
OdpowiedzUsuńale fajnie że jest ktoś komu służy :)
nie lubie podkładów płynnych :(
OdpowiedzUsuńKochana czy mogłabyś poklikać w linki w najnowszym poście ?
Z góry dziękuję <3
Też mam ale jeszcze w starszej wersji i lubię :)
OdpowiedzUsuńNiestety u mmnie się nie sprawdził.
OdpowiedzUsuńU mnie się średnio sprawdził i było mi szkoda, bo zapłaciłam regularną cenę. Natomiast polecam znacznie bardziej podkład Ingrid Ideal Face - świetny produkt w stosunku do ceny: ładnie się wtapia w skórę, nie dając efektu maski, długo się trzyma. Na prawdę super
OdpowiedzUsuńPrzypuszczam, że jak w większości drogeryjnych podkładach, nie znalazłabym swojego odcienia. Cudownego dnia Kochana :*
OdpowiedzUsuńJa lubi ten podklad, ale nie ma rewelacji :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny podkład za grosze :)
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubię podkład z Revlonu :)
OdpowiedzUsuń