Nacomi Next Level serum fix it up| Następny level w pielęgnacji?

 Witajcie kochane w kolejnym wpisie. Dzisiaj wracam do was z postem na temat serum marki Nacomi z nowej serii next level, które zagościło w mojej pielęgnacji jakiś czas temu. Dla siebie wybrałam wersję fix it up z 15%  niacynamidem. Jeśli ciekawi was, jak wypadło, koniecznie czytajcie dalej. 






Co, gdzie, jak i za ile? 

nacomi next level serum z niacynamidem, nacomi next level opinie

Serum Nacomi Next Level z 15% niacynamidem kupiłam online w drogerii ekobieca.pl za ok. 19zł, w promocji. Dostaniecie je też w wielu innych drogeriach internetowych. Stacjonarnie dostaniecie je w Hebe, gdzie jest szeroki wybór tych produktów, w cenie regularnej 25zł. 


Opis producenta  + moja opinia 


nacomi next level serum z niacynamidem, nacomi next level opinie

W skrócie: 
* Do skóry suchej, wrażliwej, mieszanej, tłustej, problematycznej
*Reguluje wydzielanie sebum 
*Zwalcza trądzik
*Łagodzi podrażnienia i stany zapalne
*Zmniejsza zaczerwienienia
*Poprawia jędrność


Obietnice producenta jak zawsze są konkretne i bez lania wody. Postaram się opowiedzieć wam, jak to wygląda w praktyce i ile tych obietnic w moim przypadku ma pokrycie. Serum stosuję od początku zarówno w porannej, jak i wieczornej rutynie pielęgnacyjnej, ponieważ tak zaleca nam producent, choć ja praktycznie każde serum tak stosuję, więc to nie jest nowość przynajmniej dla mnie. Kosmetyk po pierwsze nie podrażnia wcale, więc będzie idealnie służył wrażliwym cerom, o czym miałam się okazję przekonać. W kwestii wydzielania sebum nie umiem się wypowiedzieć, jak to dokładnie działa, ponieważ nie doświadczam tego w mocnym stopniu, a jedynie w bardzo niewielkim w strefie T. Co do zwalczania niedoskonałości sądzę, że da się to zauważyć, ponieważ moja twarz ostatnio jest w świetnej kondycji pod tym względem, bo wyprysków jest mało, a jeśli coś się pojawia, szybko się zmniejsza i znika, nie zostawiając po sobie widocznych śladów, których żadna z nas chyba nie lubi. Producent wspomina też o łagodzeniu podrażnień i zaczerwienień. Muszę powiedzieć, że patrzę na to głównie pod kątem tego, że mam naturalnie zaczerwienioną buzię i widzę, że to działa, bo one faktycznie dzięki serum naprawdę ładnie znikają i się wyciszają. Poprawy jędrności jedynie nie zauważam zbytnio, bo moja skóra nie wymaga takich zabiegów jeszcze. Dodatkowo serum bardzo dobrze nawilża skórę i wygładza, a co najważniejsze nie kłóci się z resztą pielęgnacji, więc bez przeszkód ląduje pod makijażem. 





Skład

nacomi next level serum z niacynamidem, nacomi next level opinie

W składzie produktu znajdziemy obiecany niacynamid,  sok aloesowy, glicerynę, pantenol, hydrolizat glikozoamiglikanów (jest to humektant, czyli składnik nawilżający skórę), kwas hialuronowy, celulozę oraz kilka konserwantów dopuszczalnych w naturalnych kosmetykach. 

Opakowanie

nacomi next level serum z niacynamidem, nacomi next level opinie

Opakowanie to kartonowe pudełeczko, które zawiera wszelkie przydatne informacje na temat stosowania produktu oraz skład. W środku znajduje się biała buteleczka z pompką typu air less, która nie ukrywam, że jest najbardziej higienicznym rozwiązaniem, a przy okazji moim ulubionym do wszelkiego rodzaju produktów do pielęgnacji twarzy.  Szata graficzna jest prosta bez zbędnych elementów.

Konsystencja, kolor, zapach

nacomi next level serum z niacynamidem, nacomi next level opinie

Tutaj za wiele nie mam wam do pokazania, bo to serum jest po prostu żelowe i przezroczyste. Łatwo rozprowadza się na cerze i szybko wchłania. Co do zapachu to tutaj producent zadbał o to, aby serum było całkowicie bezzapachowe. 



Podsumowując, nowe serum nacomi next level weszło w poczet moim ulubieńców tej marki. Bardzo dobrze nawilża skórę, nadaje się pod makijaż, koi zaczerwienienia i niedoskonałości. Zdecydowanie warto mieć je w swojej kosmetyczce, jeżeli lubicie takie produkty. Ja na pewno przetestuję kolejne serum z tej linii, bo jestem ich naprawdę ciekawa. 

Koniecznie napiszcie, czy miałyście już okazję testować nowe serum next level i jak u was wypadło :) 



7 komentarzy:

  1. To serum muszę zatem spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe serum i z tego, co widze, z fajnym działaniem. Ja ogólnie jakoś przegapiłam pojawienie się tej linii i dopiero teraz pierwszy raz na jakiś produkt trafiłam :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja zamówiłam w sumie przypadkiem jak tylko się pojawiło w drogerii internetowej, gdzie najczęściej robię zakupy. W sumie zakup w ciemno, ale bardzo udany 😉

      Usuń
  3. Wybór tych serum jest na prawdę szeroki! Na pewno kupię jakieś i na pewno któreś z kwasowych :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja akurat będę chciała chyba witaminę C na jesień, bo kwasów na razie nie potrzebuję natomiast kwasowe serum (kwas salicylowy) z tej serii testuje aktualnie moja siostra i pierwsze wrażenia bardzo na plus 😉

      Usuń
  4. Bardzo ciekawe serum, wpisuję na listę do przetestowania.

    OdpowiedzUsuń

Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.