Haul zakupowy lipiec|Nowości książkowe i kosmetyczne

 Witajcie w kolejnym wpisie. Dzisiaj przychodzę do was z garstką moich nowości z lipca. Wpis jest troszkę spóźniony, ale mam nadzieję, że mi to wybaczycie.  Udało mi się upolować kilka ciekawych kosmetyków, letnie lakiery do paznokci oraz nowości książkowe. Jeśli ciekawi was, co wpadło nowego do mojej kosmetyczki, czytajcie dalej 😉



haul zakupowy lipiec blog kosmetyczny

Pierwsze nowości to drogeria ekobieca.pl, gdzie zrobiłam małe zamówienie z produktami, które ostatnio mi się skończyły, a były to m.in. maseczki do twarzy. 


haul zakupowy lipiec 2021 blog kosmetyczny


Pierwsze produkty to maseczki do twarzy Nacomi. Oczyszczającą maskę z różową glinką miałam na wishliście od pewnego czasu, więc na summer sale skusiłam się na jej zakup i powiem wam, że pierwsze wrażenia mam bardzo dobre. Oby tak dalej. Złapałam też jedną z nowych maseczek
 Nacomi z serii next level, czyli maskę przeciwko zaskórnikom z kwasem salicylowym, która również poszła już w ruch i zapowiada się nieźle.  

Nacomi maska oczyszczająco-ściągająca z różową glinką 22,39zł 
Nacomi next level maska przeciwzaskórnikom 16,35zł 



haul zakupowy blog kosmetyczny

Hydrolaty Nature Queen to ostatnio obowiązkowe punkty mojej pielęgnacji. Wróciłam oczywiście do neroli, bo to hit w pielęgnacji mojej siostry, choć  i mnie zdarzało się skorzystać z jego właściwości i powiem wam, że jest świetny. Całkowita nowość to hydrolat z kwiatu lipy. Jestem ciekawa, jak sobie poradzi w najbliższym czasie. 

Nature Queen Hydrolat neroli 17,99zł 
Nature Queen Hydrolat z kwiatu lipy 20,99zł 

haul zakupowy

Totalną nowością i zapewne sporym zaskoczeniem jest dla was fakt, że widzicie u mnie peeling do skóry głowy. Postanowiłam sprawdzić na własnej skórze o co tyle szumu z tego rodzaju produktami i skusiłam się na  dodający objętości peeling do skóry głowy babuszki agafii z serii tajga stories. Zdążyłam go już sprawdzić troszkę i powiem wam, że powoli zaczynam rozumieć fenomen takich produktów, ale o tym opowiem za jakiś czas, kiedy już dobrze go poznam.


Bania Agafii Taiga Stories zabieg przed myciem naturalny peeling do skóry głowy dreamy volume, 14,99zł ekobieca.pl 


haul zakupowy blog, zakupy drogeria natura



Kolejne produkty to miszmasz z zakupów stacjonarnych w drogerii Natura oraz Sekret Urody, gdzie wpadłam po lakiery do paznokci. 




haul zakupowy lipiec 2021


Piankę myjącą marki Vianek chciałam przetestować od dłuższego czasu, więc jak zobaczyłam ją w promocji w drogerii Natura, postanowiłam zaopatrzyć się w swój egzemplarz, w końcu jako miłośnik tego typu produktów zdecydowanie nie mogłam odpuścić przetestowania kolejnej opcji. W drogerii Sekret Urody załapałam się na -20% na kosmetyki Sylveco, więc wpadł mi nowy egzemplarz 
żelu punktowego, który jest moim ulubieńcem i zdecydowanie wam go polecam do walki z niedoskonałościami. 

Vianek łagodząca pianka myjąca, 18,99zł, drogeria Natura
Sylveco żel punktowy 19,99zł, drogeria Sekret Urody

haul zakupowy blog kosmetyczny


Jak zawsze w okresie letnim, skusiły mnie promocje na lakiery hihybrid i tak stałam się szczęśliwą posiadaczką kolejnych egzemplarzy tym razem w neonowych kolorach. Od lewej to #114 pure white, #110 neon orange, #121 neon yellow oraz #353 fresh mint. Pomarańczowego lakieru już użyłam i ma bardzo dobrze pierwsze wrażenia, podobnie jest z żółtym kolorem. Oczywiście warto je aplikować na biały lakier, ponieważ kolor dzięki temu mocno się podbija. Niebieski kolor jeszcze czeka na użycie, ale to już niedługo :D 

Lakiery hihybrid 14,99zł lub 12,99zł za sztukę, promocja drogeria Sekret Urody 

haul zakupowy lipiec, nowości książkowe blog




haul zakupowy lipiec blog

Przed urlopem postanowiłam, że zamówię kilka książek do czytania w wakacje. Szczególnie zależało mi na Behawioryście i Iluzjoniście Remigiusza Mroza, ponieważ jesienią zamierzam oglądać serial Behawiorysta i chcę mieć choć raz porównanie serial kontra książka w miarę na świeżo. Zestaw złapałam oczywiście w promocyjnej cenie. Na promocję załapała się również książka, która była w ostatnim podsumowaniu kulturalnym, czyli nowa powieść Marty Matyszczak Mamy morderstwo w Mikołajkach oraz Grube Wióry Rafała Paczesia, które postanowiłam mieć w wersji fizycznej. Oczywiście zamawiałam te książki na taniaksiążka.pl, więc zostawię wam do nich linki, bo aktualnie nadal te pozycje są w sporych promocjach i gdyby nie to, zapewne moja wewnętrzna Grażyna nie kupiłaby aż tylu książek :D 


Remigiusz Mróz Behawiorysta i Iluzjonista Pakiet 39,99zł 

Marta Matyszczak Mamy morderstwo w Mikołajkach 23,19zł 

Rafał Pacześ Grube Wióry 25,54 promocja 


I tym akcentem kończę wpis z nowościami. Nie ma tego może wiele, ale są to praktycznie same produkty, które się skończyły u mnie oraz małe przyjemności w postaci lakierów i książek. Sierpień jak na razie zapowiada się bardzo podobnie pod tym względem. Jestem bardzo ciekawa, czy znacie coś z moich nowości i jak u was się sprawdziło. 


*Tradycyjnie proszę też o poklikanie w linki w poście. Zaznaczam też, że nie jest to żadna współpraca :)

15 komentarzy:

  1. Wszystko chyba widziałam na ig :) Ciekawi mnie ta nowa maska Nacomi jak w sumie wszystkie ich maski, których jeszcze nie miałam. Może wystarczy mi czasu, by wszystkie poznać xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobre pytanie, czy i mnie wystarczy na to czasu XD Czasami w to wątpię 🙈 Maskę testuję i na razie zapowiada się fajnie. Zobaczymy, co będzie dalej 😉

      Usuń
  2. Aktywnie obserwuję Cię na insta, więc też widziałam co wpadło Ci do koszyka. Poza hihybrid nic nie znam więc czekam na recenzje ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będą na pewno 😉 Lakiery z hihybrid to już chyba moje uzależnienie 🙈🙈

      Usuń
  3. Kilka produktów miałam :). Hydrolat Neroli bardzo lubię, choć hitem u mnie nie jest, a zaciekawił mnie ten peeling. Regularnie od dawna wykonuję peeling skóry głowy i ten bym sprawdziła :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hydrolat neroli ja akurat bardzo lubię 👍 Peeling do skóry głowy przyznam, że mnie przekonuje, bo i chyba czuję powoli fenomen tego typy kosmetyków 😉

      Usuń
  4. Miłego używania kosmetyków i przyjemnej lektury:).

    OdpowiedzUsuń
  5. Super nowości ale osobiście nie znam nic. Maseczka od Nacomi z kwasem brzmi interesująco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I zapowiada się naprawdę fajnie jak na razie ta maska. Mam nadzieję, że dalej tak będzie 😉

      Usuń

Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.