Hydrożelowe węglowe płatki pod oczy perfecta

 Witajcie w piątek :) Kilka dni temu pokazywałam wam zawartość najnowszego boxa prezentowego Pure Beauty, którą możecie podejrzeć tutaj. Dzisiaj przychodzę z recenzją pierwszych ulubieńców z tego pudełka. Padło na węglowe płatki pod oczy  perfecta. Czemu je polubiłam? Przeczytacie w tym wpisie. 

współpraca reklamowa z Pure Beauty

Perfecta węglowe płatki pod oczy znajdziecie stacjonarnie w Hebe. Ich cena regularna to ok. 6 zł za parę. W tym wypadku warto polować na promocję. 

Opis producenta+ moja opinia

Z wypróbowaniem płatków pod oczy w moim przypadku było tak, że chciałam, ale ciągle się nie składało. W końcu płatki znalazły mnie w najnowszym boxie Pure Beauty, więc nie mogłam się oprzeć i wypróbowałam. 

Producent niewiele o nich pisze na opakowaniu, więc będę wam o nich opowiadać ze swojej perspektywy. Płatki aplikuje się pod oczy naprawdę łatwo i szybko. Ja to zrobiłam na  krem pod oczy, tak jak każe nam producent na opakowaniu płatków i to była słuszna decyzja podjęta bez czytania instrukcji (dopiero przy tworzeniu tego wpisu zauważyłam, że należy, tak postąpić). Pierwsze odczucia są naprawdę przyjemne. Płatki  z racji tego, że są hydrożelowe, mimo że nie trzymałam ich w lodówce, świetnie schłodziły mi skórę pod oczami, a tym samym usunęły opuchliznę i lekko napięły skórę. Dodatkowo płatki bardzo dobrze nawilżyły skórę i zostawiły bardzo przyjemny, komfortowy efekt. Na skórze nie została żadna warstwa po tych płatkach. 

W składzie płatków znajdziemy ekstrakt z rącznika pospolitego, węgiel, ekstrakt z nasion sezamu, ekstrakt z nasion soi, ekstrakt z ryżu, ekstrakt z liści aloesu, wyciąg z figi, ekstrakt z wiązu Davida i ekstrakt z kasztanowca. 

Wygląd

Płatki mają standardowy kształt, który dobrze dopasowuje się pod okiem, więc nie ma problemu z tym, żeby wykonywać inne czynności przy okazji noszenia płatków. Małym minusem może być zapach w tym produkcie, bo jednak lekko szczypie w takiej sytuacji w  okolicy pod oczami, ale na szczęście nie powoduje to podrażnień i szybko znika. I bez przeszkód można wytrzymać pół godziny w płatkach, jak zaleca producent. 

Podsumowując, płatki hydrożelowe perfecta jak na pierwszy raz nieźle się u mnie sprawdziły. Efekty po użyciu były naprawdę przyjemne i w tej kwestii nie mam im nic do zarzucenia. Jedynym małym minusem może być fakt, że płatki mają zapach, więc lekko szczypią przez kilka sekund podczas noszenia. Innych minusów nie widzę. Warto polować na nie na promocjach. 

A wy już znacie te płatki? Koniecznie dajcie znać, jak się sprawdziły.