OXYGENETIC SERUM POD OCZY
Jeśli chodzi o kremy pod oczy, to w ostatnich miesiącach raczej ciężko było jakiemukolwiek produktowi wywołać we mnie większy zachwyt. Jednak skóra pod oczami to bardzo wymagający obszar i nie ma w tym przypadku wakacji od pielęgnacji tego miejsca, bo jest istotna. W końcu pod oczami skóra jest najcieńsza i najszybciej widać na niej zmarszczki. W ostatnim projekcie denko widzieliście aż dwa produkty pod oczy, które bardzo dobrze się u mnie sprawdziły i dziś zapraszam was na recenzję pierwszego, czyli rewitalizującego serum pod oczy oxygenetic.
[współpraca reklamowa z Pure Beauty]
|
Oxygenetic rewitalizujące serum pod oczy z witaminą C |
Dostępność
Rewitalizujące serum pod oczy z witaminą C marki oxygenetic z linii energyze dostaniecie stacjonarnie w Hebe. Jego cena regularna to 31 zł. W promocji dostaniecie je za 24 zł.
|
Oxygenetic rewitalizujące serum pod oczy z witaminą C | moja opinia
|
Opis producenta +moja opinia
W skrócie:
*dotlenia skórę pod oczami i stymuluje procesy produkcji nowych komórek
*wzmacnia naturalną barierę ochronną
*rewitalizuje, poprawia elastyczność, nadaje promienny wygląd
* utrzymuje odpowiedni poziom nawilżenia
Markę oxygenetic znam już dzięki kwasowemu peelingowi do twarzy, który jednak jest dość trudnym kosmetykiem do używania i przyznam, że nie do końca się z nim polubiłam dlatego. Energetyzujące serum pod oczy wyciągnęłam z zapasów zaraz po tym, jak skończył się mój ulubiony krem Sylveco. Był to więc idealny moment na przejście do lżejszej, ale równie dobrze nawilżającej konsystencji.
Serum według producenta ma dotleniać skórę pod oczami i stymulować produkcję nowych komórek, ale powiem wam szczerze, że ciężko mi się do tego odnieść, bo takie procesy nie są widoczne gołym okiem. Podobnie jest ze wzmocnieniem naturalnej bariery ochronnej. Wierzę jednak, że w obu tych przypadkach produkt pomógł prewencyjnie. To, co jednak udało mi się zauważyć na pewno przy używaniu serum energetyzującego to fakt, że oprócz bardzo dobrej dawki nawilżenia kosmetyk dawał bardzo ładny efekt rozświetlonej skóry pod okiem bez jakichkolwiek widocznych drobinek. Bardzo podobało mi się również to, że dzięki zawartości polifenolu w składzie spojrzenie od razu wygląda na wypoczęte, a opuchlizna jest natychmiast zniwelowana. Serum poprawia też delikatnie elastyczność skóy, choć ja odpukać nie mam z tym problemów, odkąd naprawdę wzięłam się za pielęgnację tej strefy dobrych parę lat temu, a aktualnie zbliżam się już do magicznej 30. Kosmetyku używałam zarówno w porannej pielęgnacji pod makijaż, jak i w wieczornej.
|
Oxygenetic rewitalizujące serum pod oczy z witaminą C | skład
|
Skład
Wśród składników aktywnych znajdziemy witaminę C, dotleniające minerały wapń i cynk magnezu, prebiotyki i probiotyki oraz polifenol.
|
Oxygenetic rewitalizujące serum pod oczy z witaminą C |
konsystencja |
Kolor, konsystencja zapach
Serum ma biały kolor i jak widzicie, dość gęstą konsystencję. Niech was to jednak nie zwiedzie, bo bardzo dobrze się aplikuje i szybko wchłania w skórę, więc nie ma problemu z nałożeniem korektora w tę okolicę na przykład przy makijażu. Nic się nie roluje i nie przemieszcza. Serum miało bardzo delikatny zapach, ale na szczęście nie powodowało podrażnienia i szczypania.
|
Oxygenetic rewitalizujące serum pod oczy z witaminą C |
aplikator |
|
Oxygenetic rewitalizujące serum pod oczy z witaminą C |
opakowanie |
Opakowanie
Serum pod oczy oxygenetic opakowane jest w wygodny kartonik, na którym znajdziemy wszystkie potrzebne informacje. W środku znajduje się miękka tubka z aplikatorem. Można ją spokojnie przeciąć, kiedy produkt już się kończy.
Podsumowując, bardzo się polubiłam z energetyzującym serum pod oczy. Bardzo dobrze nawilża, odżywia, rozświetla i napina okolicę pod oczami. Naprawdę warto je przetestować, bo żaden kosmetyk pod oczy nie zaskoczył mnie ostatnio tak pozytywnie, jak to serum.
Jestem go bardzo ciekawa, bo czytałam sporo pozytywnych opinii :) Czeka w zapasach, jak skończę żel aloesove to otworzę :D
OdpowiedzUsuńmuszę koniecznie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńTo serum czeka sobie w zapasach, bardzo mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńAle fajnie że tak dobrze się sprawdza ❤️
OdpowiedzUsuń