W tym roku we wszystkich wpisach z nowościami pojawiają się u mnie głównie kosmetyki, których w zapasie nie mam. Niewiele jest zachcianek i takich produktów, nad którymi długo się zastanawiałam. W maju i czerwcu nie uzbierałam może wielu produktów na haul zakupowy, ale zapraszam was na moje nowości i kilka słów o nich.
Bielenda Body Coctail żel pod prysznic blue matcha& blueberry
Jeśli chodzi o żele pod prysznic, staram się zawsze wybierać te z dobrym składem i w sporej pojemności. W przypadku żelu bielenda body coctail trafiłam na super perełkę. Żel oprócz tego, że przyjemnie pachnie, to nie wysusza skóry i spokojnie mogę po nim nie użyć balsamu do ciała, jeżeli nie mam na to ochoty. Ciało nie jest wysuszone ani nie swędzi. Po prostu wow 🔥 Na promocji można dorwać ten żel za niecałe 12 zł, więc tym bardziej się opłaca.
I tak prezentują się moje nowości na ten moment. Mam wam jeszcze co prawda do pokazania dwa zamówienia (Avon i Ekobieca.pl), ale nie mam wszystkich produktów, więc kosmetyki pojawią się w kolejnym wpisie za nowościami.
Jestem ciekawa, jakie kosmetyki wpadły wam w oko z moich nowości. A może już czegoś używaliście i macie swoje zdanie? Koniecznie podzielcie się nim w komentarzu.
O ten płyn bielenda uwielbiałam! W sumie bardziej niebieską wersję, ale ta też była super :)
OdpowiedzUsuńwidzę kilka znajomych produktów :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię markę Vianek. Ten krem bardzo mnie zaciekawił! Skład super! Z reguły w filtrach jest mnóstwo chemii.
OdpowiedzUsuńPomadke Aleterry bardzo lubie. Zaciekawił mnie ten żel Bielendy :)
OdpowiedzUsuń