Witajcie kochane w kolejnym wpisie. Dzisiaj wracam do was z projektem denko, który jak na mnie ostatnio obfituje w standardową liczbę kosmetyków. Jeśli jednak ciekawi was, jak się sprawdziła szczęśliwa trzynastka, która trafiła do kosza w czerwcu, zapraszam do dalszej części wpisu.
BIELENDA CBD MASECZKA DETOKSYKUJĄCO-NAWILŻAJĄCA
VIANEK KREM BB Z EKSTRAKTEM Z JEŻÓWKI WERSJA JASNA
Tutaj akurat wyrzucam puste opakowanie na razie. Powiem wam na razie tylko tyle, że krem ma potencjał, a ja na mnie to dużo, zwłaszcza że osobiście nie lubię takich kosmetyków, a ten ma szansę przekonać mnie do siebie.
NACOMI HYDROLAT RÓŻANY
NIVEA KREMOWY ŻEL POD PRYSZNIC
VENUS HIPOALERGICZNA PIANKA DO GOLENIA KONWALIA I BAWEŁNA
LE PETIT OLIVIER SZAMPON DO WŁOSÓW Z RÓŻOWĄ GLINKĄ
LADY SPEED STICK 5IN1 ŻEL
GARNIER MINERAL PROTECTION 5
Ulubieniec i stały bywalec. Kończę jeden i kupuje nowy.
W tej kategorii w ramach porządków i zużyć wylatują zwykłe lakiery i jeden hybrydowy. Lakiery Bell i Golden Rose wyrzucam, bo minął ich czas już i nie bardzo nadają się do użytku. Z trwałością zapewne typowo jak przy zwykłych lakierach, ale dokładnie wam tego nie powiem, bo już dobre kilka lat nie miałam na paznokciach nic innego jak hybryda, a kiedy daję odpocząć paznokciom to wlatuje odżywka po prostu. Lakier hybrydowy Neess czerwone szpilki również ląduje w denku, bo końcówka zgęstniała i nadszedł już jego koniec. Ta czerwień była po prostu przepiękna, idealnie oddawała klimat świąteczny. Lakier nie sprawiał problemów przy nakładaniu, a dwie warstwy wystarczały w zupełności, aby osiągnąć idealne krycie.
I tak prezentują się wszystkie zużyte przeze mnie kosmetyki w czerwcu. Przyznam, że 13 to dobra liczba. Mam nadzieję, że nie przeszkadza wam taka forma pojedynczych zdjęć.Uznałam, że skoro mam mniej produktów nie będę tym razem tworzyć kolaży. Dajcie znać, czy jakieś kosmetyki są wam znane i lubiane bądź nie :)
TWARZ
![]() |
Bielenda CBD maseczka detoksykująco-nawilżająca| Mini projekt denko czerwiec 2020| pielęgnacja i kolorówka |
BIELENDA CBD MASECZKA DETOKSYKUJĄCO-NAWILŻAJĄCA
Ta maseczka jak wiecie, to mój ulubieniec od zimy. Świetnie się sprawdza przy pielęgnacji mojej mieszanej cery, ponieważ nie tylko dość fajnie oczyszcza skórę, ale też dodatkowo ją nawilża, co bardzo mi się podoba. Jest tania i ma dobry skład. Zdecydowanie warto się na nią skusić.
![]() |
Vianek krem bb wersja jasna z ekstraktem z jeżówki |Mini projekt denko czerwiec 2020| pielęgnacja i kolorówka |
VIANEK KREM BB Z EKSTRAKTEM Z JEŻÓWKI WERSJA JASNA
Tutaj akurat wyrzucam puste opakowanie na razie. Powiem wam na razie tylko tyle, że krem ma potencjał, a ja na mnie to dużo, zwłaszcza że osobiście nie lubię takich kosmetyków, a ten ma szansę przekonać mnie do siebie.
![]() |
Nacomi hydrolat różany| Mini projekt denko czerwiec 2020| pielęgnacja i kolorówka | |
NACOMI HYDROLAT RÓŻANY
Ten hydrolat jak wiecie, bardzo lubię. Skończył mi się teraz szybciej z dwóch powodów. Po pierwsze częściej robię maseczki glinkowe, które wymagają użycia hydrolatu, a po drugie przekonałam do nich również swoją siostrę, która mi go podkradała. Przy moim standardowym użytkowani wystarcza na 2,5 miesiąca, więc nie panikujcie, czytając to.
🌺Nacomi hydrolat różany
CIAŁO
![]() |
Nivea kremowy żel pod prysznic|Mini projekt denko czerwiec 2020| pielęgnacja i kolorówka |
NIVEA KREMOWY ŻEL POD PRYSZNIC
To stały bywalec mojej kosmetyczki i w tej kwestii nic się nie zmieniło. Jak się kończy, to wracam, gdy znajduje go w promocji.
![]() |
Venus hipoalergiczna pianka do golenia konwalia i bawełna| Mini projekt denko czerwiec 2020| pielęgnacja i kolorówka |
VENUS HIPOALERGICZNA PIANKA DO GOLENIA KONWALIA I BAWEŁNA
Do pianek Venus wracam bardzo często akurat, wybierając albo melonową, albo konwaliową, bo te zapachy najbardziej przypadły mi do gustu. Działanie jest jak najbardziej na plus, bo pianka jest gęsta i maszynka dobrze po niej sunie i się nie zapycha. Tania i dobra. Podejrzewam, że jeszcze do niej wrócę. Teraz testuję inny produkt, ale o tym dowiecie się w haulu zakupowym, co to za ciekawostka.
WŁOSY
![]() |
Le petit Olivier szampon z różową glinką| Mini projekt denko czerwiec 2020| pielęgnacja i kolorówka |
LE PETIT OLIVIER SZAMPON DO WŁOSÓW Z RÓŻOWĄ GLINKĄ
To moje odkrycie ostatnich miesięcy. Pierwszy raz miałam okazję używać szamponu z glinką na moich włosach i przyznam, że sprawdził się bardzo dobrze. Włosy zawsze były dobrze oczyszczone i pełne objętości. Została mi jeszcze odżywka z tej serii. Jak będę miała okazję, na pewno wrócę jeszcze do tego kosmetyku. Na razie mam jeszcze zapasy w kategorii włosów😁
![]() |
Farmona herbal care szampon chmiel| Mini projekt denko czerwiec 2020| pielęgnacja i kolorówka |
FARMONA HERBAL CARE SZAMPON CHMIELOWY
Ten szampon kupiłam przypadkiem i powiem wam, że sprawdza się świetnie. Wspomniałam wam też o nim w top 4 o tanich kosmetykach, bo jest tego zdecydowanie wart. Nie jest to typowy rypacz wśród szamponów, a wręcz przeciwnie. Oczyszcza włosy tak, jak trzeba, dodaje im objętości, nie obciąża, a do tego wygładza i nawilża na tyle dobrze, że nie ma potrzeby używać po nim żadnej odżywki lub maski, bo włosy są genialne po prostu. Nic dodać, nic ująć. Na pewno napiszę niedługo jego osobną recenzję.
RÓŻNOŚCI
![]() |
Garnier Protection 6| Lasy Speed Stick Pro 5in1|Mini projekt denko czerwiec 2020| pielęgnacja i kolorówka |
LADY SPEED STICK 5IN1 ŻEL
Do tego żelu wracam co jakiś czas, bo to mój ulubieniec zdecydowanie. Dobrze chroni i ładnie pachnie. Nie podrażnia też skóry po depilacji, co ważne, a przy niektórych antyperspirantach niestety się zdarza.
GARNIER MINERAL PROTECTION 5
Ulubieniec i stały bywalec. Kończę jeden i kupuje nowy.
KOSMETYKI KOLOROWE
![]() |
Bell Fashion Colour| Golden Rose nail laquer| Neess lakier czerwone szpilki| Bell | Mini projekt denko czerwiec 2020| pielęgnacja i kolorówka |
W tej kategorii w ramach porządków i zużyć wylatują zwykłe lakiery i jeden hybrydowy. Lakiery Bell i Golden Rose wyrzucam, bo minął ich czas już i nie bardzo nadają się do użytku. Z trwałością zapewne typowo jak przy zwykłych lakierach, ale dokładnie wam tego nie powiem, bo już dobre kilka lat nie miałam na paznokciach nic innego jak hybryda, a kiedy daję odpocząć paznokciom to wlatuje odżywka po prostu. Lakier hybrydowy Neess czerwone szpilki również ląduje w denku, bo końcówka zgęstniała i nadszedł już jego koniec. Ta czerwień była po prostu przepiękna, idealnie oddawała klimat świąteczny. Lakier nie sprawiał problemów przy nakładaniu, a dwie warstwy wystarczały w zupełności, aby osiągnąć idealne krycie.
I tak prezentują się wszystkie zużyte przeze mnie kosmetyki w czerwcu. Przyznam, że 13 to dobra liczba. Mam nadzieję, że nie przeszkadza wam taka forma pojedynczych zdjęć.Uznałam, że skoro mam mniej produktów nie będę tym razem tworzyć kolaży. Dajcie znać, czy jakieś kosmetyki są wam znane i lubiane bądź nie :)
Znam maseczkę do twarzy z Bielendy i Lady Speed Stick, oba kosmetyki dobrze się u mnie sprawdzają. Świetne zużycia! :)
OdpowiedzUsuńTo również moi ulubieńcy w ostatnim czasie 😉
Usuńznam tlyko piankę od Venus ;) i w sumie lubię ją ;)
OdpowiedzUsuńVenus ma dobre i tanie pianki, więc i ja chętnie do nich wracam 😉
UsuńUżyłam niedawno tej maseczki z Bielendy i według mnie jest świetna :)
OdpowiedzUsuńJa również nie mam jej nic do zarzucenia, jak napisałam wyżej 😉
UsuńMało co miałam, jedynie hydrolat różany bardzo lubię i często używam :)
OdpowiedzUsuńJa w ostatnich miesiącach też często używam właśnie hydrolatu różanego 😉
UsuńZnam LLS i maskę Bielenda - oba fajne :) Hydrolat Nacomi pewnie kiedyś kupię :)
OdpowiedzUsuńSuper 👌 LSS jest niezastąpiony u mnie, gdy jest ciepło,chociaz teraz mam znów kulki z Garniera, bo akurat udalo mi się je dorwać w Biedronce 😁 Wdziałam dzisiaj ten hydrolat w Hebe na promce XD
Usuńcałkiem fajne zużycie :)
OdpowiedzUsuńŻadnego z tych produktów nie miałam. Też niedawno robiłam porządki w lakierach :)
OdpowiedzUsuńFajna taka forma zdjęć :) Co do denka - nie miałam żadnego kosmetyku z tego, co zużyłaś w czerwcu.
OdpowiedzUsuńMiałam jedynie piankę do golenia Venus :)
OdpowiedzUsuńŚwietne denko :) Dużo, dużo kosmetyków! Znam piankę od venus, często używam, i dwie kulki dezodoranty/antyperspiranty bo również je kupuję :) Świetny, bardzo inspirujący wpis!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ♡
Super denko :D Najchętniej przetestowałabym GARNIER MINERAL PROTECTION 5 :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Nivea wypuściło nowe, owocowe żele pod prysznic które są prześwietne. Mam mango, ale już wiem że muszę spróbować wszystkich ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z tych produktów ale chętnie bym wypróbowała ten hydrolat Nacomi :)
OdpowiedzUsuńO tej serii Bielenda słyszałam wiele dobrego :) Napewno kiedyś się skuszę :) Miałam żel Dove i kulkę Garnier - bardzo lubiłam :)
OdpowiedzUsuńNiczego chyba nie miałam, ale chętnie kupię ta piankę do golenia :)
OdpowiedzUsuńLubię Nacomi:)
OdpowiedzUsuńA jakie kosmetyki konkretnie? Coś polecasz szczególnie? 😉
UsuńTeż sięgam po antyperspiranty Garniera i Lady Speed Stick ;)
OdpowiedzUsuńNiczego nie miałam okazji używać. Jeśli chodzi o pianki do golenia to nie stosuję bo przyznam szczerze, że szkoda mi na to kasy. Do golenia nóg zazwyczaj używam jakie ja odżywki która nie nadaje się do używania na włosach, dzięki czemu mogę ją zdenkować;) Muszę natomiast kiedyś kupić lady Speed stick bo jakoś zawsze wychodzę z innym antyperpirantem nie wiem czemu a ten "chodzi za mną" już od dawna ;)
OdpowiedzUsuń