Jak wiecie, od pewnego czasu bardzo lubię używać w swojej pielęgnacji olejków w różnej formie. Najczęściej wybieram serum do tego celu, bo to jeden z moich ulubionych kroków pielęgnacyjnych. Dzisiaj mam dla was recenzję mojego kolejnego ulubieńca z walentynkowego boxa Pure Beauty Really Lovely  i jest to właśnie serum olejowe herbapol polana. Czy zrobiło na mnie większe wrażenie niż maseczki do twarzy? Jeśli was to ciekawi, koniecznie czytajcie dalej. 

współpraca reklamowa z Pure Beauty

Herbapol polana serum olejowe odmładzanie

Dostępność

Serum olejowe odmładzanie herbapol polana dostaniecie głównie w sieci na stronie producenta, a stacjonarnie w drogerii Superpharm.  Jego cena to 25 zł. 



Herbapol polana serum olejowe odmładzanie

W skrócie:
*redukuje widoczność zmarszczek
*pozostawia skórę promienną
*nawilża i napina


Serum olejowe to nieco specyficzny produkt i nie każdy lubi tego typu produkty w pielęgnacji. Być może jest to kwestia tego, że jeszcze nie znaleźliście tego właściwego i ulubionego produktu. Rozumiem też, że nie każdemu taka forma pasuje, ale olejki w pielęgnacji naprawdę mają sens.
 
Do serum olejowego herbapol podeszłam trochę z rezerwą, bo na pewno pamiętacie, że maski tej marki nie zrobiły na mnie piorunującego wrażenia i nie przekonały mnie, że warto przetestować inne kosmetyki Herbapol Polana. Na decyzję o przetestowaniu tego serum wpłynął też fakt, że ma dość krótką datę przydatności, więc to był pierwszy czynnik. Po drugiej stronie wygrała też ciekawość. 

W kwestii obietnic producenta są całkiem rozsądne, choć jest jeden punkt w zastosowaniu produktu, do którego będę chciała się odnieść. Serum zawsze używam na wilgotną skórę po toniku, aby szybciej się rozprowadzało i wchłaniało w skórę. W moim przypadku to najlepszy sposób, który nie daje efektu tłustości i obciążenia po takim produkcie. Nie stosuję tego tylko przy serum dwufazowym. Jeśli chodzi o same efekty działania produktu, to zauważyłam na pewno to, że produkt świetnie nawilża i wygładza skórę. Sprawia również, że na następnego dnia jest promienna. W moim przypadku dzięki zastosowaniu serum na wilgotną skórę nie ma też najmniejszego problemu ze wchłonięciem. Cera dodatkowo wygląda na odżywioną i lekko napiętą. Co do redukcji zmarszczek nie umiem się wypowiedzieć, czy to może zadziałać. Nie mniej jednak warto działać prewencyjnie w kwestii na anti age, a możecie być pewni, że wasza skóra wam się za to odwdzięczy. Na początku wspomniałam wam, że chciałabym też odnieść się do pewnego punktu w zastosowaniu produktu. Otóż producent twierdzi, że można to serum zastosować zamiast kremu na noc. Zastanawia mnie, kto wpadł na taki pomysł. Przy każdym serum i w porannej i w wieczornej pielęgnacji odpowiedni krem jest obowiązkowy. Inaczej cała reszta nie ma sensu. Nie wiem, co autor miał na myśli, ale nie jest to rozsądne posunięcie, bo utrwala błędne przekonanie, że serum zastąpi też krem na noc, który jest mimo wszystko bardzo istotnym elementem naszej pielęgnacji. 

Herbapol polana serum olejowe odmładzanie
 

Skład

W składzie znajdziemy olej rycynowy, olej z nasion maku, olej z nasion ostropestu, olej słonecznikowy, ekstrakt z koniczyny, ekstrakt z żywokostu, witaminę E, olej rzepakowy, witaminę C i lecytynę. 




Herbapol polana serum olejowe odmładzanie

Opakowanie

Na początku dostajemy serum opakowane w bardzo ładny kartonik. Ogólnie wszystkie kosmetyki tej marki mają takie ładne opakowania, więc to jest plus. W środku znajduje się szklana buteleczka z pipetą, którą łatwo nabiera się produkt. Na niej znajduje się tylko foliowa naklejka z nazwą produktu i zastosowaniem.


Herbapol polana serum olejowe odmładzanie




Herbapol polana serum olejowe odmładzanie

Kolor, konsystencja, zapach

Kolor serum jest lekko słomkowy, ale po nałożeniu na dłoń już tego nie widać. W środku zatopione są płatki kwiatów i wygląda to naprawdę ładnie i jakoś tak luksusowo. W kwestii tego, czy jest to przeszkodą podczas nabierania produktu, to dla mnie na razie nie jest to problem. Rzadko kiedy udaje mi się nabrać jakiś płatek. Możliwe, że będzie to bardziej problematyczne pod koniec buteleczki. Serum ma olejową konsystencję, która jest przyjemna i na wilgotnej skórze bardzo łatwo się rozprowadza. Co do zapachu na początku trochę mi przeszkadzał i wydawało mi się, że jest zbyt intensywny. Po czasie jednak się do niego przyzwyczaiłam.  Dla mnie jest on mydlano-kwiatowy. Czy będzie się podobał każdemu nie wiem? 



Podsumowując, po początkowych obawach uważam to serum za całkiem udany produkt. Bardzo fajnie nawilża, odżywia, wygładza i rozświetla cerę. Nie mam problemu z rozprowadzeniem go na wilgotnej skórze. Do zapachu również po czasie można się przyzwyczaić, bo przestaje być taki intensywny. Serum lubi się też z innymi etapami pielęgnacji, które stosuje przed i po nim. Jeśli jeszcze go nie znacie, a sprawdziły wam się maski lub inne produkty tej marki warto się nim zainteresować. 

Koniecznie dajcie znać, jakie inne produkty Herbapol polana polecacie. 


3 komentarze:

  1. Ciekawi mnie to serum, ale jeszcze go nie używałam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jeszcze nie miałam okazji używać kosmetyków tej marki, ale raczej sięgnę po coś innego niż serum olejowe. Na większość takich moja skóra reaguje wysypem...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie lubię takich formuł, obawiam się, że byłyby za ciężki. Poza tym przy mojej cerze wolę coś działającego na niedoskonałości, bo krem jako nawilżacz jest dla mnie wystarczający. Moja buteleczka znalazła nowego właściciela :)

    OdpowiedzUsuń

Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.