Witajcie. Mam nadzieję, że odpoczęliście po tym przedłużonym weekendzie i spędziliście ten czas z rodziną, odpoczywając i ładując baterie. Po przerwie wracam do was z recenzją mojego pierwszego kosmetyku bielendaprofessional supremelab. Wiecie na pewno, że jeśli chodzi o tę markę, głównie stawiam na płyny micelarne i pielęgnację ciała, ponieważ ta kategoria wypada u mnie najlepiej. Od dłuższego czasu jednak kusiło mnie, aby wypróbować jakiś kosmetyk supremelab, ponieważ wiele osób chwali te produkty. Jak było w przypadku maski liftingującejz kwasem hialuronowym? Przekonacie się w tym wpisie. 






Dostępność

Bielenda Professional Supremelab maska liftingująca dostępna jest stacjonarnie w Hebe. Jej cena regularna to ok. 37 zł. Online można jednak znaleźć ją już nawet za 25 zł, więc myślę, że to dobra cena, biorąc pod uwagę sporą  pojemność maski i jej wydajność. Oczywiście warto też polować na promocje w sklepie bielenda, bo często można tam znaleźć również produkty supremelab w o wiele niższych cenach. 

bielenda professional supremelab maska liftingująca, bielenda professional supremelab maseczka z kwasem hialuronowym, bielenda pofessional supremelab kosmetyki



bielenda professional supremelab maska liftingująca, bielenda professional supremelab maseczka z kwasem hialuronowym, bielenda pofessional supremelab kosmetyki

Opis producenta+moja opinia

W skrócie:
*natychmiastowy komfort dla skóry suchej z utratą jędrności
*nawilża i koryguje delikatne zmarszczki

Maseczka liftingująca to mój pierwszy produkt z profesjonalnej serii bielendy supremelab i przyznam, że miałam większe nieco większe oczekiwania, ponieważ nie są to typowo drogeryjne produkty według producenta. 

Nie wiem do końca, w jaki sposób odnieść się do opisu producenta, ponieważ obietnice konkretnego działa są jedynie dwie. Ja jednak będę się starała opowiedzieć wam o niej ze swojej perspektywy. 
Maska idealnie sprawdziła się u mnie w chłodne i mroźne dni, kiedy moja cera potrzebowała więcej nawilżenia. Kosmetyk w moim przypadku świetnie nawilżał skórę i faktycznie było to odczuwalne. Potem wystarczyło zamknąć pielęgnację kremem, aby uzyskać jeszcze lepsze efekty. Produkt sprawia również, że cera jest napięta i wygładzona. To działanie może szczególnie się przydać przed większym wyjściem, kiedy chcemy wyglądać jak najlepiej. Nie odniosę się jedynie do wygładzenia zmarszczek, bo takowych nie posiadam, ale wierzę, że jest to mimo wszystko kolejne działanie prewencyjne na przyszłość.



bielenda professional supremelab maska liftingująca, bielenda professional supremelab maseczka z kwasem hialuronowym, bielenda pofessional supremelab kosmetyki


Skład

W składzie maski wśród składników aktywnych znajdziemy olej kokosowy, olej awokado i kwas hialuronowy i peptyd biomimetyczny. 

bielenda professional supremelab maska liftingująca, bielenda professional supremelab maseczka z kwasem hialuronowym, bielenda pofessional supremelab kosmetyki

Kolor, konsystencja, zapach

Kolor maski jak widzicie, jest biały, więc nie różni się jakoś bardzo od innych tego typu produktów. Konsystencja jest gęsta i absolutnie nie spływa z dłoni, a jednocześnie czuć podczas nakładania, że jest kremowa i bardzo przyjemna. Maska nałożona nawet grubszą warstwą nie ma problemu ze wchłonięciem się w skórę. Do zmycia pozostaje niewiele, a sam produkt nie zostawia po sobie żadnej tłustej lub ciężkiej warstwy, a jednocześnie czuć, że twarz jest naprawdę dobrze nawilżona i napięta. Jeśli chodzi o zapach, to nie przypomina on nic konkretnego. Dla mnie jest delikatny i naprawdę przyjemny i nie męczy przy dłuższym użytkowaniu. 

bielenda supremelab maska liftingująca, bielenda supremelab maseczka z kwasem hialuronowym, bielenda supremelab kosmetyki

Opakowanie

Opakowanie to na początku kartonik, na którym znajdziemy wszystkie potrzebne informacje oraz jak użytkować maskę. W środku znajduje się tubka o takim samym eleganckim designie jak pudełeczko. Zamykana jest na klik, który producent dodatkowo zabezpieczył folią, więc jest całkowita pewność, że nikt wcześniej nie otwierał maski. Minus tego opakowania jest tylko taki, że złamałam sobie już zamknięcie tradycyjnie. 


I tak prezentuje się moja recenzja maski liftingującej bielenda professional supremelab. Przyznam, że spisuje się u mnie bardzo dobrze i nie mam jej nic do zarzucenia. Świetnie nawilża, napina i wygładza skórę. Myślę, że oprócz doraźnego działania na co dzień maska będzie bardzo dobra również przed większymi wyjściami. Moja mieszana skóra naprawdę ją polubiła.  Jeśli nie mieliście jeszcze okazji poznać żadnego produktu supremelab, warto zacząć od tej maski. Ja przyznam, że mam ochotę na więcej kosmetyków. 

A co jest waszym hitem marki bielenda professional supremelab? Chętnie się dowiem jacy są wasi ulubieńcy :) 

3 komentarze:

  1. Maska wydaje się bardzo ciekawa i chyba dorzucę ją do prezentu dla mamy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tutaj jestem zainteresowana :) Ogólnie ciekawią mnie maski tej firmy, muszę przyjrzeć się im bliżej i wybrać jakąś :D

    OdpowiedzUsuń

Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.