Balsam do ciała długi czas był słabym punktem mojej pielęgnacji ciała i często był pomijanym produktem. Aktualnie jednak z powodu suchej skóry na ciele używanie balsamu zdecydowanie weszło mi w krew i staram się to robić jak najczęściej. W jednym z pudełek Pure Beauty znalazłam balsam do ciała biotinne instant help dry&sensitive skin, który okazał się dla mnie idealny na teraz. Za co go polubiłam? Koniecznie czytajcie dalej, aby się tego dowiedzieć.
[współpraca reklamowa z Pure Beauty]
Biotinne Care, Instant Help Dry & Sensitive Skin Body Lotion dostaniecie w Rossmannie. Jego cena regularna to ok. 17 zł, więc naprawdę tanio i przystępnie. Podejrzewam, że na promocji wyjdzie jeszcze taniej.
Opis producenta+moja opinia
Opakowanie
Kolor, konsystencja, zapach
Balsam ma biały kolor i nie różni się za bardzo od innych produktów w tej kategorii. Konsystencja produktu przy pierwszy kontakcie jest kremowa i jakby wodnista. Podczas wmasowywania w skórę okazuje się też niezwykle lekka, ale naprawdę odżywcza. Kosmetyk ma zapach peonii, który od początku przypadł mi do gustu i na pewno spodoba się każdemu. Jest bardzo świeży i nie męczy nawet przy dłuższym używaniu, a jest delikatnie wyczuwalny na skórze po wchłonięciu.
I tak prezentuje się moja opinia o balsamie do ciała biotinne instant help dry&sensitive skin. Blasam polubiłam od pierwszego użycia, bo świetnie nawilża i sprawia, że skóra jest miękka i gładka. I to jest właśnie mój idealny balsam na cieplejsze dni, który ma lekką konsystencję, a jednocześnie dobrze nawilża i nie ma efektu przesuszonej skóry po czasie. Aplikację umila też bardzo ładny zapach, więc to kolejny plus. Sądzę, że będzie to bardzo dobry balsam dla osób, które borykają się z suchą i szorstką skórą tak jak ja.
Niedawno go zużyłam i fakt był bardzo fajny. Chociaż raczej nie na tyle by do niego wrócić, ale ja generalnie nie wracam do balsamów :D
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuń