Witajcie w kolejnym wpisie. Dawno już nie było na blogu pielęgnacji włosów, ale muszę przyznać, że skupiam się teraz głównie na denkowaniu kosmetyków i rzadko wpada do mojej rutyny jakiś całkowicie nowy produkt. W ostatnim boxie Pure Beauty WITH LOVE znalazłam jednak kosmetyk, który warto włączyć do pielęgnacji, a ja nigdy wcześniej nie miałam okazji używać takiego produktu. Mowa oczywiście o płukance octowej marki Onlybio, która rozgościła się już w mojej pielęgnacji włosów, więc czas opowiedzieć wam więcej o tym produkcie.
[współpraca reklamowa z Pure Beauty]
ONLYBIO hair in balance płukanka octowa dostępna jest w Rossmannie. Jej cena regularna to 24,99 zł.
![]() |
W składzie znajdziemy ocet jabłkowy, ocet malinowy, ocet z czarnej porzeczki, aloes i kwas mlekowy.
Konsystencja
Produkt jest wodnisty, ale dobrze się go aplikuje na włosy i spłukuje. Pięknie pachnie egzotycznymi owocami i zdecydowanie umila cały zabieg. Jak wspomniałam wyżej produkt, dobrze dociąża, ale nie obciąża włosów, a dodatkowo dodaje blasku.
Jestem naprawdę zadowolona z tej płukanki. Włosy są odciążone, pięknie błyszczą i super się układają, a dodatkowo pięknie pachną. To zdecydowanie ten produkt, który robi good HAIR day.
chętnie ją kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńMuszę ją koniecznie wypróbować 💞
OdpowiedzUsuńMuszę ją koniecznie wypróbować 💞
OdpowiedzUsuńDawno nie sięgałam po płukanki :) Kiedyś lubiłam malinową z Yves Rocher :)
OdpowiedzUsuń