Boxy Pure Beauty to już moja comiesięczna tradycja właściwie to już dwa lata. Kocham je oglądać i otwierać, ponieważ są po prostu boskie, a zawartość zawsze ale to zawsze jest super. Dzięki temu udało mi się poznać wiele marek, na które po prostu nie zwróciłabym uwagi sama. Najnowszy box to podróż do lat 50 w Ameryce, a to wszystko za sprawą cudownej grafiki boxa Sunny Time. A jakie kosmetyki znalazłam w środku?
[współpraca reklamowa z pure beauty]
Podróż w lata 50 to coś niezwykłego na tej grafice. Kolejny raz szacun dla grafika pudełka, ponieważ pomysł jest po prostu świetny.
SYLVECO DERMO ŁAGODZĄCY PŁYN MICELARNY CERA NACZYNKOWA
Dermo to najnowsza seria sylveco, więc jestem niezwykle ciekawa, jak ten produkt się u mnie sprawdzi. Mam nadzieję, że będzie delikatny ale skuteczny. Inne płyny sylveco mi się sprawdzały, więc liczę i na ten.
BIOELIXIRE SERUM Z OLEJKIEM Z CZARNUSZKI
To moje drugie opakowanie tego produktu. Pamiętam,.jak go używałam parę lat temu. Sprawdzał się naprawdę rewelacyjnie i chętnie po latach przypomnę sobie o tym działaniu.
ARTISHOQ MASKA ODBUDOWUJĄCY CEMENT DO WŁOSÓW
To kolejny kosmetyk z tej serii i tej marki, który na razie wyląduje w zapasach. Nie mniej jednak myślę, że będzie fajnie przetestować całą serię w jednym czasie razem z drugą maską i odżywką bez spłukiwania. Mam nadzieję, że to będzie godny polecenia produkt, bo szampon wspominam bardzo dobrze.
CLARENA OLEJEK LAWENDOWY UŁATWIAJĄCY ZASYPIANIE
Zapach lawendy bardzo lubię dzięki kosmetykom biolaven, więc cieszę się na widok innych tego typu kosmetyków. Olejek ułatwiający zasypianie moim zdaniem będzie świetnym dodatkiem do wieczornego rytuału.
RIMMEL WONDER BOND TUSZ-SERUM DO RZĘS
Maskarę z serum będę miała okazję przetestować po raz pierwszy, więc jestem ciekawa czy to coś da. Serum do rzęs używam osobno, a myślę, że ten produkt będzie fajnym uzupełnieniem tego.
NEONAIL BAZA HYBRYDOWA GLITTER EFFECT BASE PEACH TWINKLE
Lakiery hybrydowe bardzo lubię i cieszę się, że znajduje takie w boxach częściej. Tym razem mamy bazę z efektem glitter, która prezentuje się bardzo ładnie. Mam ją aktualnie na paznokciach i postaram się napisać więcej na jej temat, bo warto.
Lakiery miss sporty w czasach, kiedy używałam zwykłych lakierów były w mojej kosmetyczce mile widziane. Pamiętam też, że używałam ich brokatów, które naprawdę efektownie prezentują się na paznokciach, a nie kosztują wiele. Tym razem w pudełku znalazłam bardzo ładny lakier, który zadowoli na pewno każdą srokę. Ja swój egzemplarz pośle dalej akurat.
PACHNĄCA SZAFA DEKORACYJNY ODŚWIEŻACZ POWIETRZA BRZOSKWINIA I CEDR
Bardzo polubiłam zawieszki do szafy, które znalazłam w jednym z poprzednich pudełek, więc jestem ciekawa i tego produktu. Podejrzewam, że jest on w formie patyczków i pojemnika z płynem. Ciekawa opcja i na pewno fajnie ozdabia wnętrze.
I tak prezentuje się cała zawartość boxa Sunny Time. Przyznam, że jak zawsze robi wrażenie. Jestem bardzo ciekawa kremu Lirene, balsamu ALOESOVE i oczywiście bazy hybrydowej NEONAIL.
A wy dajcie znać , co was ciekawi z tego boxa 😉
grafika opakowania jak zawsze cudowna i świetna zawartość :D
OdpowiedzUsuńŚliczna grafika pudełka, Iladian miałam kiedyś
OdpowiedzUsuń