W urodzinowym boxie Pure Beauty znalazłam produkt, który od razu przykuł moją i waszą uwagę również. A jest to krem Allmed Pharma repair skin effect, który idealnie sprawdzi się w pielęgnacji skóry po zabiegach, kiedy potrzebuje ona opieki i regeneracji. 

[współpraca reklamowa z Pure Beauty]


Allmed pharma repair skin effect cream


Co robi ten krem ?

*Odbudowuje barierę hydrolipidową i przywraca skórze równowagę

*Redukuje zaczerwienienie, pieczenie i uczucie ściągnięcia 

*Przyspiesza proces regeneracji naskórka oraz zmniejsza ryzyko wystąpienia podrażnień 

*Wspomaga proces gojenia 


W moim przypadku ten krem znalazł zastosowanie przy odbudowie bariery ochronnej oraz łagodzeniu skóry po zabiegach w domowym spa typu peeling czy retinol, po którym regeneracja jest bardzo istotna. Innych zabiegów kosmetycznych tych z zakresu medycyny estetycznej, do których w teorii ten krem jest przeznaczony nie stosuje.

Muszę przyznać, że do odbudowy skóry i do regeneracji lubię używać odżywczych formuł. Mam dzięki temu wrażenie, że moja twarz jest bardziej nawilżona i złagodzona. Ten krem zdecydowanie też daje takie wrażenie na twarzy. Dodatkowo oprócz nawilżenia i odżywienia, dzięki niemu faktycznie szybko znika wszelkie zaczerwienienie na cerze, a jeśli występuje podrażnienie i pieczenie dzięki niemu spokojnie można je złagodzić. I nie ważne, czy zastosuję go jako krem, czy jako maseczkę nałożony nieco grubszą warstwą.



Krem opakowany jest w miękka tubkę, która skrywa w sobie wegański produkt. Produkt w składzie zawiera olej migdałowy, skwalan, masło shea, glicerynę, które stanowią świetną bazę emolientową. Ceramidy, kasztanowiec i ruszczyk odpowiadają za regenerację i odbudowę skóry.





Allmed pharma repair skin effect cream opis





Allmed pharma repair skin effect cream opakowanie


Allmed pharma repair skin effect cream konsystencja


Jeśli chodzi o samą konsystencję, jak widzicie krem jest bardzo gęsty. Nie zostawia jednak na skórze tłustej i obciążającej warstwy. Dość szybko się wchłania i daje przyjemne wrażenie ukojenia i złagodzenia. Przy nim zdecydowanie czuć, że buzia jest naprawdę zaopiekowana. Atutem jest również przyjemny świeży zapach, który nie tylko kojarzy się  domowym spa ale również z czymś luksusowym.


Podsumowując, nawet w mojej pielęgnacji przy domowych zbiegach spa ten krem zdał egzamin. Muszę powiedzieć, że początkowo nie byłam przekonana, czy naprawdę tak będzie ale jestem pozytywnie zaskoczona. Polecam go wszystkim tym, którzy potrzebują produktu, który zregeneruje i odbuduje skórę, a także wspomoże regenerację skóry po bardziej inwazyjnych zabiegach.


Brak komentarzy:

Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.