Witajcie w piątek. Jesień zaczyna się już na dobre rozgaszczać w pogodzie, więc czas na bardziej jesienne klimaty. Aby poprawić wam też humor w tę jesienną pogodę uznałam, że czas na haul zakupowy. Tym razem będzie
Rossmann i
Aliexpress.
BIELENDA SKIN RESTART NAWILŻAJĄCA MASKA PREBIOTYCZNA
Pamiętacie na pewno, że ja bardzo lubię tę maskę, mimo że dość długo jej u mnie nie było. Musiałam zużyć trochę zapasów, aby pozwolić sobie na coś nowego. Brakowało mi w kosmetyczce maski nawilżającej, więc skusiłam się za 14,99 zł w Rossmannie na promocji właśnie na nią. Warto ją mieć w swojej kosmetyczce, bo genialnie koi, nawilża, wygładza i rozświetla.
Te dwie płachty upolowałam za całe 3 zł dla siebie i dla mojej siostry. Nasłuchałam się wiele dobrego o marce Kimoco i to mnie też skusiło do testów. Maseczki czekają na swoje użycie i mam nadzieję, że będą świetne.
TOŁPA PEELING 3 ENZYMY
Ostatnim razem pokazywałam wam ten peeling w sierpniu i od tego czasu razem z moją siostrą go katujemy, więc skusiłam się na nowe opakowanie. To jest dla mnie idealny odpowiednik w wersji enzymatycznej mojego ulubionego peelingu z Vianka. Odświeżenie to samo, a nie potrzeba drobinek i wszystko robi się samo. Oczywiście dodatkowy atut to egzotyczny zapach.
ISANA SUNNY OASIS ŻEL DO GOLENIA
Żele do golenia najczęściej kupuję na promocji i wybieram to, co aktualnie jest. Tym razem padło na markę Isana w wersji brzoskwiniowo-egzotycznej. Żel sprawuje się bardzo dobrze i przyjemnie pachnie,
AA WINGS OF COLOR CIAO BELLA AMALFI COAST FROZEN CONTOURING PALETTE WERSJA BRUNETTE
Tę paletkę udało mi się złapać na wyprzedaży na żółtych metkach za 17,99 zł z 59,99 zł. Myślę, że cena świetna tak samo jak kolorystyka tej paletki. W środku znajduje się brązer, róż i rozświetlacz plus lusterko. Paletka moim zdaniem jest idealna do wszystkiego. Na pewno niedługo zamoczę w niej pędzle.
AA WINGS OF COLOR POSITIANO VINYL LIP COMBO 04 SALTED CARAMEL
To jest lip combo konturówka plus winylowa pomadka w moim ulubionym jesiennym kolorze. Niżej zobaczycie dokładnie kolory. Myślę, że to kombo będzie idealne do jesiennego makijażu.
Z racji tego, że moje stare chińskie puchacze, które były ze mną 10 lat delikatnie mówiąc się posypały i zabrakło mi dodatkowych pędzli do twarzy, postanowiłam, że kupię nowe egzemplarze. Na Aliexpress złapałam właśnie taki fajny zestaw. Pędzle wyglądają bardzo ładnie i mają miękkie lub zbite włosie w zależności od egzemplarza. Nie widzę w tych pędzlach też żadnych niedociągnięć w kwestii włosia i wykonania rączek. Mam też nadzieję, że po wypraniu tych pędzli powali mnie również efekt pracy nimi.
Takiej maty prawdę mówiąc mi brakowało. Miałam kiedyś coś podobnego z Rossmanna, ale prawdę mówiąc, przepadło mi gdzieś. I to jest dowód na to, że nie tylko pralka wchłania rzeczy, ale mieszkanie też :D
GĄBECZKI I PUSZKI DO MAKIJAŻU
Te gąbeczki do makijażu i puszki są w mojej kosmetyczce od roku. Kilka sztuk z poprzedniego razu jeszcze zostało, ale postanowiłam zamówić nowe egzemplarze, ponieważ uwielbiam te gąbki i puszki, więc muszę mieć więcej na zapas. Są idealnie miękkie, dobrze wykonane i świetnie się piorą. Kosztowały też niewiele, więc to kolejny plus.
I tak prezentują się wszystkie moje nowości. Na ten miesiąc mam już bana na zakupy, ale usprawiedliwiam się tym, że będzie potężny projekt denko w przyszłym tygodniu, więc jakiś balans udało mi się zachować i nie przesadzić.
Dajcie znać, czy jakieś produkty znacie i jak się sprawdzają :)