Witajcie w kolejnym wpisie. W ostatnich tygodniach staram się nadrobić recenzje różnych produktów, do których zdjęcia miałam przygotowane wcześniej. Wpadam zatem z recenzją maski nacomi next level no more pores z kwasem salicylowym. Wiecie, że produkty z tej serii nacomi dobrze się  u mnie sprawdzają. A jak wypadła ta maska przy dłuższym użytkowaniu? Odpowiedź znajdziecie w tym wpisie. 




Cena i dostępność 

maseczka z kwasem salicylowym, nacomi maseczka z kwasem salicylowym opinie

Maskę nacomi next level no more pores z kwasem salicylowym kupiłam na promocji w drogerii ekobieca.pl za 17,99zł. W cenie regularnej kosztuje ok. 24 zł. Możecie ją znaleźć stacjonarnie w Hebe, a online również na cocolita.pl czy wizaż.pl. 


maseczka z kwasem salicylowym, nacomi maseczka z kwasem salicylowym opinie

Opis producenta+ moja opinia 


No More Pores to maska do pielęgnacji twarzy, która oczyszcza i odblokowuje pory. Jej formuła zawiera kwas salicylowy i czarną glinkę, które rozpuszczają zanieczyszczenia, odblokowują i zwężają pory. Maska Nacomi Next Level usuwa także martwe komórki naskórka i ogranicza nadmierne wydzielanie sebum. Nacomi Next Level No More Pores to maska, która wspomaga walkę z niedoskonałościami skóry.
  • oczyszcza
  • odblokowuje pory
  • zwęża pory
  • reguluje wydzielanie sebum
  • usuwa zrogowaciały naskórek




Jeśli o mnie chodzi, to maska nie wywołała we mnie żadnego zachwytu. Odnosząc się do obietnic producenta. to fakt oczyszcza twarz. Mam jednak nieodparte wrażenie,  że robi to bardzo delikatnie i czuć typowego skrzypienia skóry, które lubię przy takich maskach. Przyznam, że trochę oczekiwałam takiego efektu. W kwestii zwężenia porów nie widzę żadnej różnicy i znam niewiele kosmetyków, które są w stanie tego dokonać w widoczny sposób. Jeśli mowa o sebum nie potrafię się odnieść do tego punktu, ponieważ nie zauważyłam spektakularnych zmian na skórze, a przypominam, że testowałam maskę latem, kiedy moja cera faktycznie wydziela sebum w widocznej ilości. Co do niedoskonałości widziałam niewielki wpływ tej maski, ale przyznam, że bardziej zadziałało tutaj serum z kwasem z tej serii niż sama maska. Jeśli chodzi o złuszczanie martwego naskórka, to totalnie nie odnotowałam takiego działania i uważam, że to trochę obietnica na wyrost. 



maseczka z kwasem salicylowym, nacomi maseczka z kwasem salicylowym opinie



Opakowanie


Opakowanie to miękka zakręcana tubka, którą dobrze trzyma się nawet w mokrej dłoni. Minusem tej tubki jest bardzo mały otwór, przez który wydobywamy maskę. Wychodzi jej przez to naprawdę niewiele i trzeba się nagimnastykować, aby cokolwiek na twarz nałożyć. Grafika na opakowaniu jest prosta i przyjemna dla oka. 



maseczka z kwasem salicylowym, nacomi maseczka z kwasem salicylowym opinie


Kolor, konsystencja, zapach

Maska jest czarna i gęsta, co dobrze widzicie na zdjęciu. Niestety po wyciśnięciu okazuje nam się taka cienka struga i trzeba wycisnąć tę konsystencję dobre kilka razy, aby ją w ogóle na twarz nałożyć. Nie ma  oczywiście tendencji do spływania lub spadania. Warto też zaznaczyć, że maska nie zasycha na twarzy, więc nie ma konieczności zwilżania jej hydrolatem lub tonikiem. Jeśli chodzi o zapach, dla mnie jest on głównie węglowy, typowy właśnie dla masek z tym składnikiem. Niespecjalnie się wyróżnia po prostu. Przy zmywaniu robi się trochę bałaganu, ale tak jest przy każdej czarnej masce i najłatwiej tego uniknąć zmywając ją pod prysznicem.


maseczka z kwasem salicylowym, nacomi maseczka z kwasem salicylowym opinie



Skład

W składzie znajdziemy bentonit, niacynamid, kwas salicylowy, olej z pestek winogron, węgiel, kwas hialuronowy, olej sojowy, witaminę E czy ketony malinowe. 




Podsumowując, maska z kwasem salicylowym nacomi next level nie wypadła u mnie szałowo. Nie jest to bubel, ale sądzę, że przypadnie do gustu mało wymagającym jednostkom. Ona głównie lekko oczyszcza i nieznacznie wpływa na niedoskonałości. Minusem jest jej opakowanie, ponieważ producent powinien moim zdaniem pomyśleć o większym otworze niż ten, który finalnie znalazł się w tubce. Nie polecam i nie odradzam wam przetestowania tej maski, ale uważam, że znam lepiej oczyszczające produkty. 
Koniecznie dajcie znać, czy mieliście tę maskę i jak u was wypadła. Jestem bardzo ciekawa. 

4 komentarze:

  1. Lubię tą markę, ale tej maski jeszcze nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawiły mnie swego czasu maski z tej serii, ale jakoś o nich zapomniałam. Na tą raczej się nie skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. widzę, że opinię mamy identyczną - totalnie meeeh :P

    OdpowiedzUsuń

Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.