Peeling do skóry głowy to kosmetyk, który towarzyszy mi w pielęgnacji skóry głowy już dość długo i przyznam, że jak nie wyobrażałam sobie kiedyś, że można używać takiego produktu, tak teraz jestem wielką fanką i polecam każdemu. Marka onlybio, o której wspomnę w dzisiejszym poście towarzyszy mi od początku świadomej pielęgnacji włosów. I tym razem mam dla was porównanie dwóch peelingów enzymatycznych onlybio, które zaskakująco dużo łączy. Ciekawi? Koniecznie czytajcie dalej. 

ONLYBIO HAIR IN BALANCE PEELING ENZYMATYCZNY LIMITOWANY VS STANDARDOWY Produkt PORÓWNANIE 


porównanie peelingów enzymatycznych onlybio
Porównanie onlybio hair in balance peeling enzymatyczny limitowany vs standardowy|Opakowania 

OPAKOWANIE 

Oba peelingi enzymatyczne są zapakowane w plastikową tubkę z aplikatorem. Aplikator w obu przypadkach się przekręca, więc spokojnie można wydobyć produkt i zaaplikować wygodnie na skórę głowy. Jedyna rzecz, która różni te produkty to szata graficzna. W wypadku wersji limitowanej była ona w kolorach pomarańczy, różu i niebieskiego. W standardowym kosmetyku mamy połączenie różu, pomarańczu, żółtego i zieleni. 


porównanie peelingów enzymatycznych onlybio
Porównanie onlybio hair in balance peeling enzymatyczny limitowany vs standardowy|Opisy producenta


OPIS PRODUCENTA 


W skrócie:
*usuwa martwy naskórek
*normalizuje skórę głowy 
*odbija włosy od nasady 
 

Jeśli chodzi o działanie obu produktów, to zdecydowanie pokrywa się ono całkowicie. Przy wersji limitowanej peeling bardzo dobrze usuwał martwy naskórek i tak samo jest przy standardowym kosmetyku. W limitowanej wersji producent obiecywał normalizowanie skóry głowy i odbicie włosów od nasady. I taki efekt dostaniecie również w wersji standardowej produktu. Wspólnym mianownikiem obu produktów jest również to, że odświeżają skórę głowy i bardzo łatwe je wypłukać po kilku minutach, a resztki szybko wymywa ulubiony szampon. Jedyna różnica jest taka, że nie czuć delikatnego mrowienia w standardowej wersji, ale przyznam, że dla mnie nie jest to ani plus, ani minus. 



porównanie peelingów enzymatycznych onlybio
Porównanie onlybio hair in balance peeling enzymatyczny limitowany vs standardowy| Porównanie składów


SKŁAD 


Wśród składników aktywnych w obu peelingach znajdziemy kwas glikolowy, glicerynę, kwas mlekowy, niacynamid i papainę. Reszta składników również się nie różni oprócz  kompozycji zapachowej. 

porównanie peelingów enzymatycznych onlybio
Porównanie onlybio hair in balance peeling enzymatyczny limitowany vs standardowy| Porównanie konsystencji

KOLOR, KONSYSTENCJA, ZAPACH 

Oba kosmetyki mają mleczny kolor i taką samą żelową konsystencję, która nie spływa i nie sprawia problemów przy aplikacji. Jedyna różnica w tym przypadku to zapach. Wersja limitowana pachniała cytrusami. Natomiast standardowy produkt pachnie tropikalnie.


Podsumowując, oba produkty nie różnią się niczym oprócz zapachu. Jeśli żałowaliście, że nie udało wam się kupić limitowanej wersji peelingu enzymatycznego albo tęsknicie za tym produktem, bo świetnie się u was sprawdzał, spokojnie możecie kupić produkt dostępny w regularnej sprzedaży, bo jedyna różnica to zapach. 

2 komentarze:

  1. No tak myślałam, że to ten sam produkt :D Sama mam teraz ten standardowy i póki co jestem zadowolona. Obłędnie intensywnie pachnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ci dziękuję za ten wpis :D

    OdpowiedzUsuń

Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.