Pielęgnacja skóry dłoni jest chyba dla każdej z nas istotnym elementem. W końcu piękne zadbane dłonie i gładka skóra dłoni to nasza wizytówka. Ja nie mam z tą kwestią najmniejszego problemu, a krem do rąk to kosmetyk, który jest u mnie na porządku dziennym. Niedawno odkryłam też nowy dla mnie w tej kategorii produkt, czyli peeling do dłoni miya hand.lab. Za co go polubiłam? Zobaczcie sami.
współpraca reklamowa z Pure Beauty
Miya wygładzający peeling do rąk z olejkami
Miya wygładzający peeling do dłoni dostępność |
Wygładzający peeling do dłoni miya hand.lab dostaniecie stacjonarnie w Rossmannie i Hebe. Jego cena regularna to 25 zł za 60 ml.
Miya wygładzający peeling do dłoni opis |
Opis producenta+moja opinia
Ekspresowe wygładzenie, nawilżenie, redukcja szorstkości i przebarwień.
Pielęgnacja wszystkich rodzajów skóry dłoni. Polecane jako kuracja do skóry szorstkiej, przesuszonej, pozbawionej elastyczności oraz dla skóry dojrzałej, z plamami i przebarwieniami.
Natychmiastowe wygładzenie i pielęgnacja na trzech poziomach:
1. Drobinki peelingujące (krzemionka, kukurydza, orzech włoski): delikatnie peelingują, oczyszczają i wygładzają skórę. Skutecznie złuszczają martwy naskórek. Redukują szorstkość i zmniejszają widoczność przebarwień. Skóra wygląda młodziej.
2. Olejki ze słodkich migdałów i z nasion słonecznika: odżywiają i wygładzają skórę, odbudowując jej warstwę ochronną. Zwiększają elastyczność i nawilżenie skóry.
3. Kompleks witamin (prowitamina B5 i witamina E): koi, wygładza, wpływa na zwiększenie nawilżenia i odżywienia skóry.
98,2% składu pochodzenia naturalnego, 0% zbędnych dodatków
Do wszystkich typów skóry dłoni. Przetestowany dermatologicznie. Wegański.
Jeśli chodzi o moją skórę rak, to nie dolega mi nic innego oprócz suchości , więc najczęściej używam kremu, aby ją złagodzić. W ostatnim pudełku Pure Beauty znalazłam jednak produkt, który w moim odczuciu świetnie uzupełni rytuał pielęgnacji dłoni. Kiedyś wydawało mi się, że taki peeling to bardziej bajer, ale czuję, że jednak ma wpływ na kondycję skóry dłoni. Przede wszystkim dzięki takiemu produktowi łatwo zadbać o skórę rąk. Peeling można nakładać na suchą lub zwilżoną skórę rąk wszystko zależy od waszych preferencji. Ja jako fanka zdzieraków nakładam na suchą skórę dłoni i nie muszę mocno masować, aby uzyskać super efekty. Taki peeling bardzo dobrze wygładzi skórę dłoni i usunie wszelkie suche skórki również wokół paznokci. Oczywiście peeling nie zastępuje mi tradycyjnego usuwania skórek żelem Sally Hansen, ale zdecydowanie uławia mi ten proces. Poprawia też kondycję skóry dłoni, bo sprawia, że dłonie są świetnie nawilżone dzięki zawartości olejków w składzie peelingu. Czuć też sporą dawkę odżywienia skóry dłoni. W pielęgnacji mojej skóry rąk peeling hand.lab miya zagościł ostatnio na stałe.
Miya wygładzający peeling do dłoni skład |
W składzie peelingu znajdziemy naturalne składniki, czyli olej ze słodkich migdałów, olej słonecznikowy, krzemionkę, skrobię kukurydzianą i łupiny orzecha włoskiego.
Miya wygładzający peeling do dłoni opakowanie |
Opakowanie
Opakowanie peelingu hand.lab to wygodna plastikowa tubka z zamknięciem. Tubka jest bardzo miękka, więc produkt wydobywa się bardzo łatwo ze środka. Szata graficzna jest minimalistyczna i bardzo charakterystyczna dla marki. Przyznam, że bardzo mi się podoba.
Miya wygładzający peeling do dłoni konsystencja |
Kolor, konsystencja, zapach
Peeling ma typowy biały kolor. W kremowej konsystencji zatopione są drobinki krzemionki i łupiny orzecha włoskiego, które pozostawiają skórę dłoni wygładzoną. Nie powodują podrażnień i przywracają gładkość dłoni. Zapach peelingu jest neutralny i nie kojarzy mi się z niczym konkretnym.
Podsumowując, hand.lab peeling miya cosmetics uelastycznia skórę dłoni, poprawia kondycję skóry oraz sprawia, że jest zmiękczona skóra rąk. Zapewnia skórze dłoni kompleksową pielęgnację. Zdecydowanie sporo się zmieniło dzięki temu produktowi w mojej pielęgnacji dłoni i w duecie z kremem ten kosmetyk jest świetny. Polecam wam serdecznie wypróbować coś takiego.
Nie używałam go i raczej podam go dalej. Dla mnie to zbędny kosmetyk (ogólnie mówię jako o typie produktu), bo równie dobrze można peelingu do ciała używać też do dłoni. Wolałabym krem do rąk tej marki szczerze mówiąc :D Ale dobrze, że Ci się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńŚwietny jest ten peeling, moje suche dłonie są zadowolone z jego działania
OdpowiedzUsuń