Witajcie w niedzielę. W mojej wieczornej pielęgnacji brakowało ostatnio kremu, a Pure Beauty w boxie Wild Flowers zaskoczyło mnie nowością Dr Irena Eris clinic way dermokrem głęboko ujędrniający na noc nr 2. Krem ma ciekawe składniki i interesujące działanie. Jak wypadł na mojej skórze? Dowiecie się, czytając ten wpis.
[WSPÓŁPRACA REKLAMOWA] z Pure Beauty
Konsystencja jak łatwo dostrzec wydaje się gęsta i faktycznie z palców nie spływa, ale na skórze robi się lekki i szybko się wchłania. Nie zostawia na skórze ciężkiej ani tłustej warstwy. Krem ma bardzo delikatny i przyjemny zapach.
Podsumowując, krem zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie i polubiłam się z tym produktem. Świetnie nawilża, odżywia i lekko napina skórę. Nie można mu odmówić tego, że fajnie wygładza twarz. Nie można przy nim tylko stosować witaminy C w pielęgnacji. Po tym kremie pamiętam również o spf porannej pielęgnacji mimo że nie jest do końca konieczne. Jest to jednak u mnie już standardowe działanie, do czego i was zachęcam.
Dajcie znać, jak u was wypadł krem dr Irena ERIS. A może ucieszył kogoś wam bliskiego?
Ja oddam go mamie :) U niej sprawdzi się na pewno lepiej, a ja i tak mam czego używać :D
OdpowiedzUsuńKrem wydaje się naprawdę ciekawy :)
OdpowiedzUsuńzofia-adam.blogspot.com