FEEDSKIN bye eye bag serum pod oczy
Witajcie. W moim przypadku pielęgnacja okolic oczu od wielu lat jest po prostu must have i tak naprawdę dzisiaj już nie wyobrażam sobie nie mieć żadnego kremu pod oczy w łazienkowej szafce. Przez te wszystkie lata przerobiłam bardzo wiele kremów pod oczy. Jedne zadowalały mnie bardziej, inne mniej. Serum pod oczy FEEDSKIN, o którym dzisiaj przeczytacie, znalazłam w jednym z boxów Pure Beauty. Dlaczego je polecam? Odpowiedź znajdziecie w tym wpisie.
FEEDSKIN bye eye bag serum pod oczy znajdziecie stacjonarnie w Hebe i Rossmannie. Cena regularna to 59,99 zł. W drogeriach internetowych waha się do 35 do 59,99 zł.
Opis producenta + moja opinia
Lekkie serum pod oczy do codziennego stosowania, również w przypadku wrażliwej skóry. Kofeina zmniejsza cienie i opuchliznę pod oczami, a betulina uelastycznia skórę, przyspieszając regenerację. Pullulan, trehaloza i kwas hialuronowy zapewniają optymalne nawilżenie, zapobiegają przesuszeniu, poprawiają ogólny wygląd skóry wokół oczu. Liporetinol, jako bezpieczna pochodna retinolu, ujędrnia i widocznie zmniejsza zmarszczki mimiczne. Personalizowana dieta dla skóry. Podobnie jak organizm, który potrzebuje zróżnicowanej i zbilansowanej diety, również skóra w różnych okresach ma swoje potrzeby i wymagania. Należy ją odpowiednio 'karmić' - zdrowo i naturalnie. Feedskin to bogata i różnorodna dieta dla każdego typu cery. Feedskin Bye Eye Bag - Serum pod oczy możesz połączyć z innymi produktami Feedskin.
Odkąd marka Feedskin pojawiła się na rynku kosmetycznym, byłam nią zainteresowana. W końcu jako fanka marek Sylveco czy Vianek nie mogłam odpuścić i nie przetestować na własnej skórze choć jednego kosmetyku. I swoją przygodę jak pamiętacie, zaczęłam od serum do cery naczynkowej, które polubiłam. Potem miałam w zapasach serum z witaminą C, ale powędrowało do mojej siostry. Serum pod oczy za to używamy wspólnie.
Serum pod oczy używam w pielęgnacji i solo i z kremem pod oczy, ponieważ tak powinnyśmy robić w pielęgnacji tego obszaru, a dodatkowo, kiedy jest zimno dla mnie każda dawka nawilżenia w te okolice, jest na wagę złota. Serum feedskin przypadło mi do gustu właściwie od pierwszego użycia. Przede wszystkim dobrze nawilża skórę pod oczami i wyraźnie ją napina. Odkąd przekroczyłam magiczną 30stkę, zwracam uwagę na ten fakt, ponieważ profilaktyka anti age dotyczy nie tylko twarzy, szyi i dekoltu, ale również okolic pod oczami. Co istotne serum mimo dość gęstej konsystencji szybko się wsmarowuje i wchłania. Oczywiście po wchłonięciu nie ma mowy o uczuciu wysuszenia czy podrażnienia, mimo że producent wspomina o tym, że jest to lekki produkt. Kosmetyk świetnie też współpracuje z kremem pod oczy. W kwestii nakładania korektora pod oczy, na ten produkt również nie narzekam, ponieważ całość wygląda naprawdę dobrze cały dzień, a korektor się nie waży, nie zbiera w załamaniach ani nie sprawia innych problemów. Warto też dodać, że serum pod oczy eye bag feedskin super radzi sobie z poranną opuchlizną. Nie rozjaśnia jakoś spektakularnie cieni pod oczami, ale nie znaczy to, że są one specjalnie podkreślone.
W składzie serum znajdziemy olej jojoba, masło awokado, kofeinę, olej kawowy, betulinę, kwas hialuronowy, manitol, witaminę E czy trehalozę.
Kolor, konsystencja, zapach
Kolor serum jest typowo biały, więc tutaj nie ma się nad czym rozwodzić. Bardziej interesująca jest sama konsystencja produktu, ponieważ po wyciśnięciu go z opakowania okazuje się, że jest gęsta. Mimo swojej gęstości przy wsmarowywaniu czuć, że jest lekka, ale jednocześnie odczuwalnie nawilża skórę i nie powoduje uczucia, że brakuje nam nawilżenia w jakikolwiek sposób. Serum ma bardzo przyjemny zapach kawy, który nie jest zbyt nachalny i intensywny, więc myślę, że spodoba się każdemu.
Opakowanie
Opakowanie serum to szklana buteleczka z pompką. Muszę powiedzieć, że nie jest to do końca szczęśliwe rozwiązanie, ponieważ pompka jakoś w połowie opakowania zaczyna się zacinać, a im mniej produktu w buteleczce tym robi to częściej, więc trzeba go wydobywać bezpośrednio na dłoń z rurki. Poza tym nie mam innych zastrzeżeń do tego produktu.
Podsumowując, jestem naprawdę zadowolona z tego serum. Bardzo dobrze nawilża skórę pod oczami, napina i niweluje poranną opuchliznę. Spokojnie można używać tego produktu zarówno z kremem pod oczy, jak i solo. Świetnie sprawdza się też z korektorem pod oczy. Jedyną wadą może być opakowanie, ponieważ nie działa do końca dobrze. Myślę jednak, że możemy to spokojnie wybaczyć temu kosmetykowi.
Jeszcze go nie używałam, ale jestem ciekawa tego produktu :)
OdpowiedzUsuń