Witajcie w kolejnym wpisie. Regeneracja skóry podczas stosowania retinolu była dla mnie kluczowym elementem i również po zakończeniu tej kuracji szukam kosmetyków, które dodadzą mojej cerze blasku , a przede wszystkim zregenerują ją bardziej dogłębnie po zakończeniu używania retinolu. W tym celu używam nie tylko kremów do twarzy z odpowiednimi składnikami, ale stawiam też na maski do twarzy. I dzisiaj opowiem wam o masce, którą znalazłam w boxie PB Kobieca Moc. Mowa o kosmetyku z nowej serii Lirene Circalogy, który przykuł moją uwagę od razu. Jak wypadła maska odżywczo-wzmacniająca


[współpraca reklamowa z Pure Beauty]

Dr Irena Eris Circalogy odżywczo-wzmacniająca maska na noc

DR IRENA ERIS CIRCALOGY odżywczo-wzmacniająca maska na noc stacjonarnie dostępna jest stacjonarnie w Douglasie. Jej cena regularna to 165 zł. 

Dr Irena Eris Circalogy odżywczo-wzmacniająca maska na noc


Żelowa maska o silnych właściwościach odżywczych i rewitalizujących, która błyskawicznie wzmacnia skórę, otulając ją jednocześnie kojącym nawilżeniem. Autorski kompleks Bio-Chronocell na nowo synchronizuje dobowy rytm skóry, zaburzony pod wpływem stresu, zmęczenia oraz ekspozycji na światło niebieskie*. W połączeniu ze skoncentrowanymi kwasami omega, przywraca równowagę hydrolipidową, reguluje wydzielanie sebum oraz dostarcza skórze niezbędną dawkę witamin. Ekstrakt z drzewa oliwnego skutecznie detoksykuje i delikatnie rozjaśnia cerę. Skóra odzyskuje piękny, zdrowy i wypoczęty wygląd.


Producent musicie przyznać, że obiecuje nam konkretne działanie bez przesadnego owijania w bawełnę. I to mi się bardzo podoba. 

Muszę przyznać, że działanie tej maski zachwyciło od pierwszego użycia, choć wiadomo w tamtym momencie, musiałam się jeszcze wstrzymać z opinią do kolejnych testów w różnych okolicznościach. 
Po kuracji retinolem nadal dbam o regenerację skóry, więc podwójnie szukam kosmetyków, które mi to dadzą. Maska Dr Irena Eris od razu wpadła mi w oko i uznałam, że będzie świetna właśnie do tego celu. 
Jak napisałam wyżej, już pierwsze użycie zrobiło na mnie super wrażenie, ponieważ skóra wyglądała 
zjawiskowo. Przede wszystkim maska daje nawilżenie skórze mimo naprawdę lekkiej i żelowej konsystencji, a z drugiej strony niesamowicie wygładza. Dosłownie jakby pory prawie nie istniały na mojej twarzy. Dodatkowo maska świetnie też napina i ujędrnia skórę w naprawdę wyczuwalny sposób, ponieważ staje się ona jakby bardziej wypełniona. Nie mogłabym też oczywiście zapomnieć o tym, że kosmetyk pięknie rozświetla skórę, chociaż nie zawiera żadnych drobinek. To jest po prostu efekt zdrowej i wypoczętej skóry. Warto też wspomnieć, że maska bardzo dobrze radzi sobie z ukojeniem zaczerwienienia na buzi. Efekty po zastosowaniu tej maski są naprawdę spektakularne, a musicie wiedzieć, że ja na początku zawsze podchodzę sceptycznie do każdego kosmetyku. 

Dr Irena Eris Circalogy odżywczo-wzmacniająca maska na noc skład

W składzie znajdziemy olej z marakui, olej rycynowy, kwas hialuronowy, olej z drzewa oliwnego, witaminę C, olej z nasion czerwonego daktyla i olej z konopi oraz kompleks Bio-Chronocell.

Dr Irena Eris Circalogy odżywczo-wzmacniająca maska na noc

W wypadku tej maski nie sposób pominąć opakowanie, a wręcz nie skupić się na nim na dłuższą chwilę. Na pierwszy rzut oka sam kartonik przyciąga wzrok, bo jest bardzo estetyczny w srebrnym kolorze. Dodatkowo w tle widzimy delikatne wzory, które owszem są fajne, ale utrudniają trochę przeczytanie opisu producenta przy bardzo małej czcionce. Opakowanie przez te wzroki było nieco problematyczne przy fotografowaniu, ale jakoś udało się to opanować. 

Dr Irena Eris Circalogy odżywczo-wzmacniająca maska na noc opakowanie

W środku znajduje się ciężki szklany słoiczek w kolorze różowym. Na zakrętce wytłoczona jest nazwa marki. Wizualnie to naprawdę robi wrażenie, a dodatkowo słoiczek jest naprawdę ciężki, więc jak to się mówi ❠czuć piniondz🙸


Dr Irena Eris Circalogy odżywczo-wzmacniająca maska na noc

W środku słoiczek zabezpieczony jest dodatkową plastikową pokrywką, która dobrze chroni produkt. 


Dr Irena Eris Circalogy odżywczo-wzmacniająca maska na noc konsystencja

    Konsystencja maski jest żelowa i to na tyle, że jeśli opakowanie lekko się przechyli maska w środku również. Maskę jednak całkiem łatwo nabrać i nałożyć na skórę cienką warstwą. Ja zwykle nakładam ją wieczorem i daje jej czas na porządne wchłonięcie. Nie mogłabym również pominąć jej pięknego zapachu. Maska pachnie lekko różanie i słodko. Mnie przypomina delikatnie perfumy Balmain Extatic. Maska nie zostawia oczywiście po sobie żadnej tłustej ani mokrej warstwy. Idealnie wchłania się w skórę. 


Przyznam, że jestem naprawdę pod wrażeniem tej maski i naprawdę uważam, że jest warta swojej ceny. Efekty, jakie daje, to jest najważniejsza sprawa, bo skóra wygląda naprawdę pięknie. Jest nawilżona, gładka, napięta, ujędrniona i rozświetlona, a dodatkowo koi bardzo dobrze każde zaczerwienienie. Cały luksus tej maski polega na tym, że ona dosłownie daje efekt w stu procentach wypoczętej skóry i nie przesadzę, jeśli powiem, że chciałabym jej używać codziennie :D 

1 komentarz:

Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.