Witam was kochane słonecznie :) Mam nadzieję, że pogoda wam dopisuje w niedzielne przedpołudnie :).
Dzisiaj chciałabym wam opowiedzieć o bardzo fajnym i tanim żelu z Isany, który ucapiłam na pewnej promocji w Rossie. I oczywiście z podkulonym ogonem wróciłam do żeli z Isany. Wcześniej też używałam, ale wersji różowej z ekstraktem z jedwabiu. Kiedy kupowałam ten żel, który zamierzam opisać nie było ich, ale tak naprawdę to właśnie to fioletowe cudeńko było moim celem. A ja dotarłam na półkę z żelami w promocji po 2,49zł. No i przepadłam za zapachem Isana Violet Passion. Cudny owocowo- kwiatowy zapach i już był mój:) Oczywiście pojawiły się i na waszych blogach opinie o nim , ale i ja dorzucę co nieco do tejże puli.


A oto nasz bohater: 
Nazwa: Isana Violet Passion
Pojemność: 300ml
Cena: 2,49zł , regularna








A teraz parę słów od producenta: 

 Isana żel pod prysznic Violet Passion. Isana żel pod prysznic Violet Passion o owocowo-kwiatowym zapachu zawiera ekstrakt z czarnej porzeczki. Rozpieszcza zmysły i czyni codzienną kąpiel pod prysznicem szczególnym doznaniem.
Łagodny kompleks pielęgnacyjny pomaga utrzymać równowagę wilgotności skóry i chronić ją przed wysuszeniem. Skóra staje się wyczuwalnie miękka i gładka. -Nie zawiera parabenów-Tolerancja przez skórę: pH przyjazne dla skóry- potwierdzone dermatologicznie-Dalsze wskazówki do pielęgnacji: Lotion lub mleczko do ciała Isana zastosowane po kąpieli pod prysznicem czynią skórę delikatną i piękną. 

A teraz spójrzmy na skład: 
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, (ten który odpowiada za pianę), Sodium Chloride, Cocamidopropyl Betaine, Ribes Nigrum Extract, Coco-Glucoside. Glyceryl Oleate, Propylene Glycol, Benzophenone-4, Sodium Lauroy; Glutamate, Parfum, Hexyl Cinammal , Limonene, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Citric Acid, Sodium Hydroxide, CI 16185, CI 42051. 





Moja opinia o nim: Wszystko na tak. Na początku urzekł mnie zapach. Cudny owocowo-kwiatowy zapaszek umila kąpiel w wannie jak i pod prysznicem. Pachnie jak w raju. Pieni się bardzo dobrze. Kolor samego żelu to  ciemny fiolet, dokładnie taki, jak zakrętka.  Opakowanie zawiera 300ml żelu. Zamykane na klik, więc nie ma obaw, że cokolwiek wycieknie z niego. Może spokojnie stać na głowie bo zakrętka jest płaska, więc  pod koniec żel może spokojnie spływać w dół.  Całkiem przyzwoicie i powiem więcej, że podczas używania na urlopie pod prysznicem w ciągu 10 dni poszło mi jedno opakowanie, ale to z powodu upałów. Normalnie wystarcza na jakieś 3 tygodnie. Obecnie jestem pod koniec drugiego opakowania tego cuda. Idąc dalej nie powoduje wysuszania skóry, a co więcej po prysznicu z nim skóra jest miękka i delikatna, czyli obietnice producenta co tej części spełnione. Szkoda tylko, że zapach szybko ulatnia się ze skóry, bo mogłabym się nim delektować cały czas. Ale zdaje się, że wszystkie żele Isany to mają. Na pewno trafi do denka lipcowego.


Podsumowując:

Plusy: 


-zapach cudowny kwiatowo-owocowy nie może się znudzić, co więcej nie jest nachalny
- kolorek też piękny kojarzy mi się z porzeczkami ze śmietaną 
- praktyczne opakowanie na klik
- nie wysusza skóry
- bardzo przystępna cena
- pieni się bardzo dobrze 
- dosyć wydajny 
- po prysznicu czy kąpieli z nim czuć fajną miękkość skóry

Minusów w zasadzie brak, no może oprócz szybkiego ulatniania się zapaszku ale można mu wybaczyć to.

Pozdrawiam słonecznie i życzę miłego dzionka. Zostawiajcie swoje opinie i komentarze.


PS. Mam do was małe pytanko. Jeśli ktoś wam zostawia komentarz na blogu pod jakimś postem a przy okazji dodaj coś typu "a u mnie i tytuł notki na blogu" czy jest to spam już? Widziałam to i na waszych blogach, dlatego pytam.
Pozdrawiam raz jeszcze. 

8 komentarzy:

  1. Za 2 tygodnie otwierają Rossmann w moim mieście także w końcu będę mieć stały dostęp do tej drogerii i na pewno skusze się na jakiś żel w w łazience pustki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam kiedyś inny zapach,też był dobry:) Muszę upolować i ten:) Skoro warto;) CO do Twojego pytania,to wg mnie to nie jest spam,ale wielu osobom to przeszkadza... mnie osobiście podoba się takie podejście,większa szansa na podniesienie statystyk :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No generalnie żel mnie urzekł i polecam zapolować na niego. :). No cóż może warto być mniej czepialskim co do takich elementów.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzisiaj zapoluję na niego, o ile będzie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam jeszcze żelu z tej firmy, ale mają otworzyć Rossmann u mnie więc to się zmieni ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam tej wersji ale już zapisałam nazwe

    OdpowiedzUsuń

Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.