Witam was kochane serdecznie:). Jak zwykle na koniec miesiąca pojawia się projekt denko czyli co tam się zużyło a krasnoludki nie wyniosły. Tym razem udało się zużyć 14 produktów. W porównaniu do miesiąca poprzedniego tylko jeden produkt mniej co i tak mnie cieszy.  Moim zdaniem to niezła liczba, tym bardziej, że pracuje nad sobą co miesiąc aby było tego jak najwięcej.
 Nasi dzisiejsi bohaterowie: 









 Marion rumiankowe chusteczki do higieny intymnej

Plusy:
-dobrze nasączone
-cena 2,99zł za opakowanie
-opakowanie foliowe zamykane na przylepiec który trzyma świetnie do końca opakowania
- idealnie spełniają swoją role w kwestii chusteczek do higieny intymnej ponieważ pozostawiają świeża i oczyszczoną skórę
- nie podrażniają, tylko delikatnie koją
- pięknie i delikatnie pachną rumiankiem

Minusy:
- nie można ich spłukiwać w toalecie
Czy kupię ponownie? Tak
Na razie zastąpiły je chusteczki Intimea.

Synergen chusteczki odświeżające z bisabololem. Edycja limitowana.






 

 Plusy:
-dobrze nasączone chusteczki zmywają zarówno brud jak i makijaż 
- opakowanie zamykane plastikiem więc nie wysychają
- opakowanie zawiera 25 chusteczek więc wystarcza na jakiś czas
-świetnie zmywają podkład z rąk 
- zapach malin jest nawet przyjemny, nienachalny i szybko wyparowuje ze skóry.
-cena 5,39 nie jest taka tragiczna bo i na promocji
- edycja limitowana więc nie wiem czy jeszcze się pojawią w Rossie. 

Minusów brak. 


Czy kupię ponownie? Może kiedyś. Od zmywania makijażu mam żele z Delii i Biedronki. 



Kategoria depilacja:

Pianka do golenia Isana recenzja tutaj   
Czy kupię znów? Złej opinii nie mam na ich temat. Zastanawia mnie tylko ta woda na końcu opakowania? Zastanowię się nad nią. Teraz zastąpił ją Tanita żel do depilacji dla skóry wrażliwej z aloesem. 
 Bielenda Vanity Soft Ekspert kompres po depilacji  i tutaj się wacham bo trochę to działa zdążyłam zużyć jedną sztukę. Zobaczymy jak będzie dalej. 



Kategoria drobne sprawy: 



Perfecta Beauty Mask maseczka antybakteryjna gruszkowa. Nigdy więcej. Kiedyś działała, ale teraz nie robi już zupełnie nic. Nie kupię więcej. 




Evree Home Spa. Pojawia się ostatnio co miesiąc.  Kupię ponownie na pewno. 




Pozdrawiam kochane do następnej notki. Buziaki :*:*:*:*:*:*:*:*:*.  Mam nadzieję, że was nie zanudziłam tym razem. Zostawiajcie swoje opinie i komentarze. Pozdrawiam słonecznie :)
 



5 komentarzy:

  1. Miałam odżywkę z Alltery i się u mnie sprawdziła ; )) .

    OdpowiedzUsuń
  2. Spore denko, gratuluję :) Niestety niczego nie miałam, ale ciekawi mnie zapach tego żelu pod prysznic z Isany.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię piankę Isany, ale aloesową ta brzoskwiniowa bardzo mi wysuszała skórę :(

    OdpowiedzUsuń
  4. spore denko, miałam peeling z Joanny i nie wspominam go źle ;)

    OdpowiedzUsuń

Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.