Witam was kochane serdecznie w kolejnym wpisie :) Mam nadzieję, że pogodę macie udaną w te wakacje :) Dzisiaj chciałabym wam opowiedzieć o pewnym maluszku, który sprawdza mi się naprawdę super. Na pewno miałyście okazję widzieć go w ulubieńcach czerwca . Tam wspomniałam nieco na jego temat, jednak dziś przyszedł czas aby napisać o nim parę słów więcej. Jeśli jesteście ciekawe jak mi się sprawdził ten przyjemniaczek zapraszam serdecznie do dalszej części wpisu.
Skład:
Aplikator:
Podsumowując: Jeśli szukacie dobrego kremu pod oczy, który faktycznie ma całkiem naturalny skład, w fajnej cenie, który faktycznie robi to, co powinien i nie kosztuje majątek, polecam wam ten.
Nazwa: Alterra nawilżający krem pod oczy winogrono i biała herbata bio.
Pojemność: 15m l
Dostępność: Rossmann
Cena: regularna-8,99 zł ja zakupiłam go podczas promocji -40% i zapłaciłam 5,39 zł
Obietnice producenta:
Alterra Hydro Krem pod oczy Winogrono Bio & Biała Herbata BioDo skóry suchej. Zawiera Pentavitin i kwas hialuronowy.Kosmetyki naturalne Alterra z olejem oliwkowym Bio.Certyfikowany kosmetyk z naturalnym kompleksem składników nawilżających.Wszystkie produkty marki Alterra opracowane są w oparciu o zasadę odpowiedzialnego obchodzenia się z naturą. Stosowanie produktów marki Alterra to decyzja na korzyść naturalnej formy pielęgnacji. Produkt marki Alterra spełnia surowe kryteria wyznaczone przez organizację. NaTrue. Posiada certyfikat kosmetyku naturalnego. Zawiera kompozycje zapachowe i ekstrakty z surowców naturalnych. Nie zawiera syntetycznych barwników ani substancji konserwujących. Nie zawiera również silikonów, parafiny i innych produktów na bazie olejów mineralnych. Jego tolerancja przez skórę została potwierdzona dermatologiczne. Każdy rodzaj skóry wymaga indywidualnej pielęgnacji. Krem pod oczy Alterra opracowany został specjalnie dla potrzeb suchej skóry wokół oczu na której powstają pierwsze zmarszczki. Hydro kompleks zawierający kwas hialuronowy i Pentavitin szybko się wchłania i w połączeniu z ekstraktem z białej herbaty BIO przeciwdziała powstawaniu oznak starzenia się skóry. Cenny olej oliwkowy BIO i ekstrakt z pestek winogron BIO mają zdolność wygładzania skóry i pielęgnują ją tak, aby była piękna i gładka.
Skład:
Wygląd naszego przyjemniaczka:
Aplikator:
Konsystencja:
Konsystencja gęsta, nie spływa.
Moja opinia:
Moja historia z tym kremem jest dość krótka.A mianowicie zobaczyłam go kiedyś na blogu u jednej z was i w sumie mnie zainteresował wtedy, szczególnie działanie. Potem przyszedł maj i Dzień Matki, kiedy to buszowałam za prezentami dla mamy, w moje łapki trafił w Rossie właśnie ten kremik, bo skusiła promocja, a i przypomniałam sobie o nim, bo zaczęłam poważnie myśleć o pielęgnacji skóry pod oczami. Potrzebowałam czegoś lekkiego, ale nawilżającego. I ten krem powiem wam, jest naprawdę świetny, ale zacznijmy od samego początku. Kosmetyk zamknięty jest w kartonowym wąskim opakowaniu. W środku znajduje się mała tubka o pojemności 15 ml. Z tyłu opakowania znajdziemy wszystkie potrzebne informacje.Sama tubka jak mówiłam wcześniej, jest mała, ale ma ładną, prostą i estetyczną szatę graficzną, która mnie osobiście naprawdę się podoba. Nie lubię przerostu formy nad treścią.Idąc dalej aplikator w tym wypadku pewnie i wam się spodoba, bo jest higieniczny i wygodny, możemy sobie za jego pomocą nałożyć krem bezpośrednio na skórę, wyciskając potrzebną ilość i nie wsadzając palców do środka, czego pewnie większość z was nie lubi szczególnie w tego typu kosmetykach. Aplikuję go sobie zwykle dwa razy dziennie rano przed zrobieniem makijażu i wieczorem przed pójściem spać. Zarówno rano, jak i wieczorem sprawdza mi się super. Makijaż na nim się nie roluje ani nie przemieszcza, a wieczorem krem ładnie koi i nawilża zmęczoną skórę po całym dniu.Wchłania się naprawdę szybko, mimo że jest gęsty a ilość, która jest na zdjęciu wyżej, wystarcza mi pod dwoje oczu także również kolejny plus. Jeśli chodzi o stopień nawilżenia, to jest naprawdę dobrze, skóra pod oczami jest naprawdę gładka, miękka, dobrze nawilżona i ładnie wygląda.Co do działania przeciwzmarszczkowego, nie wypowiem się, ponieważ nie posiadam jeszcze zmarszczek, żeby stwierdzić, czy coś się zmniejszyło bądź zniknęło jakimś magicznym sposobem.Krem w swojej formule jest lekki, nie obciąża tych delikatnych okolic, co jest ważne moim zdaniem.Ważny jest również fakt, że nie podrażnia. A miałam sytuację, że dostał mi się do oka i powiem wam, że nie było żadnej reakcji, ani pieczenia, ani łzawienia zupełnie nic a nic. Byłam w szoku, ale to prawda.Kolejny atut to ładny zapach, mnie się bardzo podoba, powiem wam. Oczywiście nie jest on intensywny ani drażniący a delikatny więc nie ma obaw, że komuś będzie przeszkadzał, nawet jeśli macie wrażliwe nosy.Używam go dosłownie codziennie dwa razy i powiem wam, że mało ubyło z tej tubki, a więc jest wydajny i to bardzo.Dla mnie odkąd go codziennie używam, jest niezastąpiony. I do dziś zastanawiam się, jak mogłam żyć bez niego wcześniej :)
Plusy:
*dostępność
*cena
*wygodne opakowanie i aplikator, dzięki czemu aplikacja kremu jest higieniczna i bezpośrednia
*wydajność bo niewielka ilość wystarczy pod oczy
*nawilża bardzo dobrze, skóra pod oczami ładnie wygląda, jest gładka i super miękka
*przyjemnie i delikatnie pachnie
*nie podrażnia co ważne, nawet jeśli dostanie się do oka
*ma estetyczną, prostą a zarazem ładną szatę graficzną
* całkiem naturalny skład
Minusy:
brak po prostu
A wy miałyście go już? Jakie są wasze wrażenia?
A może skusiłam was do jego zakupu ? Dajcie znać :)
Pozdrawiam was serdecznie do następnego posta. Buziaki :*:*.
Zostawiajcie
swoje opinie i komentarze. Nowe czytelniczki zapraszam do subskrypcji
bloga(przemyślanej) jeśli tylko wam się u mnie spodoba :).
Zapraszam was również na moją stronę na fb :)
Miłego dnia kochane :)
sprawdzę go kiedyś :)
OdpowiedzUsuńI mam nadzieję, że będziesz zadowolona bo krem świetny. Polecam serdecznie :)
UsuńSkład mi się nawet podoba :)
OdpowiedzUsuńNo mnie też przyznam szczerze bo w takiej cenie taki fajny skład rzadko się zdarza :)
UsuńUwielbiam go :)
OdpowiedzUsuńJa też :) Teraz już nie wyobrażam sobie mojej pielęgnacji bez niego :)
Usuńmuszę go wypróbować bo tylko czytam, że jest taki dobry ;)
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować bo naprawdę świetny jest :)
UsuńJa również bardzo lubię ten krem :) Z pewnością niedługo do niego wrócę :)
OdpowiedzUsuńKochana kupiłam go dzięki tobie bo o nim napisałaś i uwielbiam od pierwszego dnia :)
UsuńMože go wypróbuję, wydaje sie ciekawy :)
OdpowiedzUsuńNawet bardzo ciekawy :)
UsuńMam go w zapasach, więc Twoja opinia mnie ucieszyła :D
OdpowiedzUsuńto świetnie :) mam nadzieję, że będzie się u ciebie dobrze sprawował :)
Usuńbylam go ciekawa, wiec teraz na pewno kupie jak tyko skoncze swoj obecny ;)
OdpowiedzUsuńpolecam serdecznie :)
UsuńNie używałam go, ale skoro tak zachwalasz... :)
OdpowiedzUsuńPolecam spróbować bo naprawdę świetny :)
UsuńMuszę go kupić i wypróbować :D
OdpowiedzUsuńhttp://loveecosmetics.blogspot.com/
Czaję się na niego, bo akurat mi się kończy kremik :)
OdpowiedzUsuńto mam nadzieję, że zakupisz i będzie dla ciebie równie świetny jak dla mnie :)
Usuńsame zalety :) ja jeszcze nie musze uzywać tego typu kosmetyków, ale słyszałam wiele dobrych opinii na temat tej firmy, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo prawda same plusy :) To zazdroszczę, że jeszcze nie potrzebujesz. Ja natomiast używam go bo potrzebuje porządnego nawilżenia pod oczami i żeby ta strefa na twarzy ładnie wyglądała bo zmarszczek jeszcze tam nie mam :)
Usuńprzyzwoity:)
OdpowiedzUsuńnawet bardzo przyzwoity :)
UsuńNie miałam, ale nie wykluczam go w przyszłości :)
OdpowiedzUsuńJa go chciałam, ale nigdzie u siebie nie mogłam znaleźć :(
OdpowiedzUsuńbywa z tym problem to fakt. Mam nadzieję,że jednak uda ci się zdobyć tego przyjemniaczka :)
UsuńMnie skusiłaś, już wcześniej byłam ciekawa jego recenzji i o ile nie zapomnę lub po drodze nie wpadnie coś innego to jak wykończę Sylveco chętnie sobie kupię ten kremik. Lubię też takie tubki w kremach pod oczy, gdzie można zrobić takie fajne kropki pod powieką i dopiero rozsmarować :)
OdpowiedzUsuńO to się cieszę, że choć jedna skuszona jest :) Przyznaje, że to opakowanie jest bardzo wygodne i przemyślane, bo nie pcha się palców bezpośrednio do kremu tylko wyciska i potem aplikuje. Sylveco jeszcze nie próbowałam :)
UsuńMuszę go wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńMam go na swojej liście i niedługo mam zamiar go kupić, widze, że jest baaardzo godny uwagi :)
OdpowiedzUsuń