Witajcie kochane w kolejnym wpisie. Dzisiaj, jak co miesiąc z resztą mam dla was zestawienie kosmetyków w kategorii cenowej +/- 10zł, które są warte uwagi i nie trzeba wydawać majątku, aby cieszyć się ich przyjemnym działaniem. W zestawieniu króluje głównie pielęgnacja, ale znalazł się też jeden kosmetyk do makijażu. Jeśli jesteście ciekawe, tych przyjemniaczków, zapraszam do dalszej części.



FLOS LEK ŻEL ZE ŚWIETLIKIEM I HERBATĄ- ten żel widziałyście na pewno już w ulubieńcach oraz w mini recenzjach. Przypomnę tylko, że ten maluch jak na bardzo niską cenę, czyli 7zł przyjemnie nawilża okolice pod oczami. Oczywiście moje nie są problematyczne, ale nawet przy ciężkim korektorze nie odnotowałam przesuszenia, a używam go pod makijaż właśnie. Jeśli jeszcze nie próbowałyście go i macie niewymagające okolice pod oczami wart jest uwagi.
⏩Mini recenzje| Ziaja| Flos Lek| Cztery pory roku 
⏩Hity marca

ALTERRA KREM DO CIAŁA MASŁO SHEA & GRANAT- od czasu, kiedy skończyłam poprzedni balsam, w zapasie czekał na mnie ten z mojej ulubionej serii Alterry z granatem. Muszę powiedzieć, że po raz pierwszy mam jakiś kosmetyk do ciała tej marki, ale przyznam, że jest bardzo fajny. Świetnie nawilża wszelkie suche partie, a skóra po nim pachnie owocowo. A co w nim fajne to fakt, że tak jak przy poprzednim balsamie Nivea, kiedy kolejnego dnia nie chce mi się smarować ciała, skóra nie jest wysuszona i nie woła o nawilżenie. W drogerii zapłacicie za niego ok 13zł, moim zdaniem całkiem przystępnie.


WIBO RICE POWDER- ten puder miał swoje pierwsze 5 minut w ulubieńcach marca. Nadal podtrzymuje to, co o nim napisałam, czyli fakt, że bardzo dobrze matuje, nie wysusza, nie bieli oraz nie zapycha porów. Udało mi się go dostać za 17zł w Rossmannie, aczkolwiek fajnie też polować na niego na promocji.
⏩Hity marca

BEBEAUTY MATUJĄCY PŁYN MICELARNY- teoretycznie nie powinnam chyba wam go tu polecać, ponieważ to edycja limitowana, ale warto polować kiedy pojawi się w biedronce na jakiejś promocji kosmetycznej. A wracając do samego płynu to bardzo dobrze radzi sobie z makijażem. Od cieni, przez kredkę do oczu, puder podkład i resztę. Nie zostawia na skórze warstewki, aczkolwiek ja resztki makijażu domywam żelem lub olejkiem, więc nawet jeśli jakaś by została, to jest zmyta. Miał swoje 5 minut we wpisie o moich TOP 3 płynach do demakijażu :)
⏩Moje TOP 3 płynów do demakijażu


I tak oto prezentuje się jedenaste już zestawienie kosmetyków, które dostaniecie za niewielkie pieniądze w drogerii, a mimo niskiej ceny spełniają swoje zadanie świetnie. Mam nadzieję, że  podpatrzycie coś ciekawego dla siebie w tym zestawieniu.

Pozdrawiam was serdecznie do następnego wpisu. Buziaki💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋

33 komentarze:

  1. Bardo lubię kosmetyki Wibo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten puder na pewno zakupię jak nadarzy się ku temu okazja:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam puder i zgadzam się z tobą co do niego :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pod żelikiem Floslek się jak najbardziej podpisuję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Najbardziej zaciekawił mnie puder, ale na razie mam mnóstwo innych, które trzeba by było zużyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No u mnie kolekcja ograniczyła się do jednego, a teraz do dwóch sztuk razem ryżowym egzemplarze, aczkolwiek polecam pamięci jak skończą ci się zapasy :)

      Usuń
  6. Zastanawiam się nad tym pudrem ryżowym, ale ostatnio w ogóle zrezygnowałam z nich na rzecz tych bardziej chemicznych - typu Perfect Stay, czy Anti Shine. Zobaczę jeszcze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No mnie jakoś tak ciągnęło w stronę ryżowego pudru, bo jeszcze nie miałam nigdy, a tamte bardziej chemiczne jakoś mnie nie ciągną. Może akurat Cię pokusi :)

      Usuń
  7. Pider z wibo ale to bananowy chcè wypróbować :) może na -49 kupię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam o tym bananowym, ale mnie pokusiło na ryżowy :)

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. Warto, ja sama capnęłam go przypadkowo i bardzo polubiłam :)

      Usuń
  9. Skusze się na puder Wibo jeśli dorwę go na promocji, balsam Alterra też mnie kusi ale staram się nie kupować balsamów, może zamiast tego skusze się na ich krem do rak ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No puder jest wart uwagi :) Ja balsamy zużywam strasznie wolno i nawet nie robię wielkich zapasów w tej kwestii :) Kremów do rąk jeszcze nie miałam z Alterry, ale może i na to przyjdzie czas :)

      Usuń
  10. Na ten płyn micelarny od dłuższego czasu mam ochotę :D Ciekawe czy na niego natrafię :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo lubię te żele z flos leku :) chociaż faktycznie nie nadają się do używania, kiedy skóra jest bardziej przesuszona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt, zapewne przy przesuszeniu żel nie byłby wystarczający :)

      Usuń
  12. Muszę kupić żel Flos-leku, bo coś puchną mi powieki w nocy :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Puder mnie zaciekawił. :)
    Obserwuję. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest wart wypróbowania :) Witam w zacnym gronie obserwatorów :)

      Usuń
  14. Żel ze świetlikiem kojarzy mi się z pisaniem mojej pracy magisterskiej. Ratował moje opuchnięte oczy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja przy licencjacie na razie nie mam opuchniętych oczu, aczkolwiek nigdy nie mów nigdy :D

      Usuń
  15. Ten puder mam zamiar kupić na promocji w Rossmanie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja też od jakiegoś czasu bardzo lubię ich kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń

Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.