Witajcie kochane w kolejnym wpisie. Dzisiaj tak, jak co miesiąc tradycyjnie przyszedł czas na kolejne zestawienie najlepszych kosmetyków w granicy cenowej+/- 10 zł. To zestawienie jest o tyle wyjątkowe, że to już dwunaste, więc gratuluje wszystkim tym z was, które czytają je od samego początku, że dotrwały do tego momentu. A wracając do dzisiejszego zestawienia mamy coś z kategorii kolorówki, pielęgnacji włosów, zapach oraz umilacz do kąpieli. Jeśli jesteście ciekawe, co tym razem dla was przygotowałam, zapraszam do dalszej części.
Na sam początek zestawienia ląduje SUCHY SZAMPON ISANA STYLE 2 CREATE, który na pewno pamiętacie z ulubieńców kwietnia. Nadal nie zmieniło się to, że super odświeża włosy, nadaje im objętości oraz ślicznie pachnie owocami. W Rossmannie można go dorwać za ok 11zł, więc polujcie, jeśli macie jeszcze taką możliwość.
Kolejny produkt również został już kilka razy wspomniany na blogu, ale uważam, że i tutaj powinien mieć swoje pięć minut, Mianowicie mam na myśli żelową kredkę do oczu marki MISS SPORTY z serii STUDIO LASH DESIGNER. Wspominałam wam, że bardzo się lubię z tym kosmetykiem, ponieważ dał mi wiarę w to, że kredka do oczu (i to tania) może być naprawdę trwała i dobrze napigmentowana. Skończył się mój problem z odbijaniem w załamaniu powieki, a kredka cały dzień wygląda bardzo dobrze. Jak dla mnie jest to kolejny hit za ok. 10 zł dostępny bez problemu w Rossmannie.
Sól do kąpieli marki CIEN JAŚMIN & POMARAŃCZA nie tak dawno miała swoją premierę w osobnym wpisie. Jeśli uwielbiacie kąpiele z wszelkimi wonnościami, które mają wam umilić ten błogi czas spędzony w wannie, to serdecznie polecam wam tę sól właśnie. Nie dość, że cudownie pachnie podczas kąpieli, a potem w całej łazience, to jeszcze jest całkiem przyjemna dla skóry. Znajdziecie ją w Lidlu za ok, 3,50 zł za pojemność aż 600 gram.
LIP SCRUB BELL na pewno pamiętacie z zakupów tego miesiąca. Ten cudak trafił do mnie jeszcze w trakcie promocji w Rossmannie, a ja zdążyłam go już kilka razy użyć i mam już swoje zdanie na jego temat. Przede wszystkim porządnie zdziera martwy naskórek z ust, za samą siłę zdzierająca w tym wypadku odpowiadają chyba jakieś nasionka, czy coś w tym stylu, ponieważ nie jest to nic sztucznego na pewno, bo to widać gołym okiem, a zdziera jak pisałam wyżej super. I można właściwie zostawić go potem na ustach, jako pomadkę nawilżającą, ponieważ wiele drobinek po peelingu na ustach nie zostaje, a po takim zabiegu są naprawdę dobrze nawilżone i mięciutkie. Szczególnie to się sprawdza, jeśli tak jak ja uwielbiacie matowe usta, a to często wiąże się z przesuszeniem. Na koniec wspomnę tylko, że scrub dostaniecie w biedronce za ok. 9 zł.
Na koniec pokazuję wisienkę na torcie, czyli mgiełkę WHITE SWAN EXOTIC MANGO przyniosłam ją razem z peelingiem z biedronki i w niej również się zakochałam. Same wiecie, że nie jestem wielką fanką zapachu mango w kosmetykach, ale czasem znajdą się jakieś wyjątki, które naprawdę mi się spodobają, I tak jest w tym wypadku, ponieważ pachnie ona naprawdę cudownie. Jest owocowa, słodka, tropikalna i mocno kojarzy mi się z wakacjami, ze słońcem, z ciepłym dniem, a cała ta mieszanka co najciekawsze nie jest dusząca i przyprawiająca o ból głowy. Sama uwielbiam tę mgiełkę i często jej używam, bo tak bardzo lubię ten zapach. Trwałość to jakieś 2-3 godziny może, ale zawsze można w ciągu dnia się do psikać i nie ma z tym problemu. Mgiełkę dostaniecie za jakieś 15 zł.
I tak oto prezentuje się XII już zestawienie najlepszych kosmetyków za+/-10 zł najlepszych w swoich kategoriach. Sama nie wierzę, w to, że to już rok odkąd publikuję te wpisy, a wam nadal się podobają i mam nadzieję, że skorzystacie i z tej listy wyhaczając coś dla siebie.
Pozdrawiam was serdecznie do następnego wpisu. Buziaki 💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋
Tą sól już polecasz chyba 3 raz, dlatego chętnie się skuszę na nią :)
OdpowiedzUsuńJest godna uwagi, więc polecam :) Kradnie serducho, szczególnie zapachem :)
UsuńNie znam nic! Sól do kąpieli chętnie bym wypróbowała. :)
OdpowiedzUsuńSól jest naprawdę godna uwagi :)
UsuńJa również lubię suchy szampon od Isany, ale taki zielony
OdpowiedzUsuńZielonego nigdy nie miałam. Mnie skusił różowy i też bardzo się polubiliśmy :)
UsuńPowiem szczerze że nie znam nic ! :D
OdpowiedzUsuńWarto w takim razie poznać te przyjemniaczki :)
UsuńSól często się pojawia więc chyba warto 😆
OdpowiedzUsuńNaprawdę warto :D
UsuńMam ochotę na sól do kąpieli z Cien ;)
OdpowiedzUsuńJest uzależniająca, jak się raz użyje, tak ma się ochotę robić to cały czas :)
UsuńSól dosłownie zawojowała Twoim blogiem! :D Ale to dobrze, bo to znaczy, że naprawdę jest świetna
OdpowiedzUsuńNo zawojowała i to bardzo :D Pokochałam ją bardzo, a szczególnie ten cudowny zapach :) Nie było, więc takiej możliwości, aby nie pojawiła się w tym zestawieniu :)
UsuńKredkę z MissSporty mam i lubię :) a co szamponu Isany mam odmienne zdanie :)
OdpowiedzUsuńKredka jest świetna i sama używam jej dosłownie przy każdym makijażu odkąd ją kupiłam :) No rozumiem to, nie każdemu może on odpowiadać, ja się z nim lubię i to bardzo :)
UsuńNie znam żadnego :D Aż dziwne, bo lubię tanie perełki wśród kosmetyków ;) Muszę się przyjrzeć kilku z tych produktów ;)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam wyszukiwać tanie perełki wśród kosmetyków i często sprawdzają się świetnie, więc tworzę takie zestawienia :) Warto zwrócić na te przyjemniaczki uwagę :)
UsuńTez mi się spodobał zapach tej mgiełki, ale w mojej Biedronce zostały same sztuki, w których już wiele ubyło ;)
OdpowiedzUsuńCzasem tak bywa, mnie się udało trafić dziewiczą sztukę przez nikogo nie dotkniętą na szczęście :)
UsuńUlala, konturówka z Wibo jest super! A ten suchy szampon muszę sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam to. Ostatnio często noszę ją na ustach :) Suchy szampon jest godny uwagi :)
UsuńTylko szampon suchy znam i świetny jest! :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
Usuńsól kupię, a mgiełkę mam i lubię
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam tę mgiełkę, a sól jak najbardziej polecam :)
UsuńNo właśnie konturówki, znowu o nich zapomniałam podczas promocji ihih
OdpowiedzUsuńOj zdarza się :D
UsuńNic nie znam, ale sól wygląda ciekawie.
OdpowiedzUsuńSól jest godna uwagi :)
UsuńZnam ten peeling do ust Bell. Przyjemniaczek z niego :)
OdpowiedzUsuńOj tak :) Jest genialny :)
UsuńWłaśnie kończy mi się sól do kąpieli :) Chętnie wypróbuję tą z Lidla :) za taką cenę ? naprawdę warto :)
OdpowiedzUsuńZa taką cenę, nawet nie warto się zastanawiać i można kupować w ciemno, bo ona wręcz zapachowo uzależnia :)
UsuńNie słyszałam wcześniej o tym szamponie Isany, muszę koniecznie wypróbować, choćby dla zapachu :D
OdpowiedzUsuńWarto go poszukać :) Zapach przyznam jest bardzo ładny :)
UsuńNie znam nic. :)
OdpowiedzUsuńoj jak mnie kusisz tą mgiełką :D
OdpowiedzUsuńa wieki nie byłam w Biedronce,jakoś mi zawsze nie po drodze :D
ja mam po drodze z uczelni, to aż za często tam jestem :D A mgiełka cudo, to fakt :)
UsuńZnam kilka produktów :)
OdpowiedzUsuńPoza solą niczego nie znam ;)
OdpowiedzUsuń