Witajcie kochane w kolejnym wpisie. Dzisiaj mam dla was kolejny wpis z serii o tanich kosmetykach za +/- 10 zł. Tym razem wybrałam dla was zarówno coś do pielęgnacji, jak i kosmetyk kolorowy. Jeśli ciekawi was, jakie produkty polecam w tym zestawieniu, zapraszam do dalszej części wpisu.




Joanna Tradycyjna Receptura Odżywka Chmiel& Drożdże

Na pierwszy ogień idzie odżywka do włosów Joanna Tradycyjna Receptura Chmiel& Drożdże, która miała już swoją osobną recenzję na blogu całkiem niedawno. W ramach krótkiego przypomnienia napiszę tyle, że świetnie przedłuża świeżość fryzury, nie plącze włosów, nie obciąża, lekko nawilża i sprawia, że włosy są fajnie uniesione u nasady. Kosztuje maksymalnie 8 zł za 300 ml.



Seyo żel do golenia aloes&witamina E

O kosmetykach Seyo rzadko wspominam na blogu, bo też rzadko goszczą w mojej kosmetyczce. Po porażce z różanym żelem pod prysznic długi czas nie miałam ochoty na testowanie innych produktów tej marki. Podczas poszukiwania taniego żelu do golenia postanowiłam dać szansę wersji z aloesem i witaminą E. Muszę powiedzieć, że nie jest zawiedziona, bo produkt świetnie spełnia swoje zadanie i ułatwia golenie strategicznych miejsc, jak pachy, okolice bikini i nogi. Po zabiegu skóra w tych miejscach pozostaje przyjemnie pachnąca i nawilżona. Całość na mój nos pachnie jak sok multiwitaminowy. Ekstra muszę wam powiedzieć. Cena tego cudaka to ok. 15 zł, ale w promocji można go upolować już za 10 lub mniej.




Bell Look Now HD Powder 


Trzeci kosmetyk, to produkt za testowanie którego brałam się dość długo. Jednak, gdy już się za to wzięłam to zarobiłam w nim porządną dziurę. Bardzo lubię puder HD Look Now ! marki Bell za to, że świetnie matuje, wygładza cerę i jest niewidoczny. Warto podkreślić również to, że nie wchodzi w pory, nie zapycha i nie wysusza przy regularnym używaniu. Zdecydowanie jest godzien polecenia, a kosztuje w Biedronce chyba lekko ponad 10 zł, dokładnej ceny nie pamiętam, aczkolwiek warto spojrzeć w jego w stronę.

I tak prezentują się trzy najlepsze tanie kosmetyki tego miesiąca, które wybrałam ze swojej kosmetyczki. Muszę powiedzieć, że najbardziej z w tym zestawieniu podoba mi się puder, bo mimo że tego nie widzicie na zdjęciu, w rzeczywistości wygrzebałam w nim sporą dziurę. A wam co  najbardziej przypadło do gustu? Może któryś kosmetyk interesuje was bliżej i wart jest osobnego wpisu? Koniecznie dajcie znać :) 

13 komentarzy:

  1. Chętnie wypróbowałabym ten puder Bell :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaciekawiłaś mnie pudrem :). Rzadko zwracam uwagę na kosmetyki Bell, a półki kosmetyczne w Biedronce zazwyczaj omijam i nie miałam pojęcia, że jest on warty uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja jeszcze żadnej z tej 3 nie próbowałam ;) Teraz dzięki Tobie się za nimi rozglądnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Znam tylko ten puder z Bell ;) Też jest moim ulubieńcem i ostatnio pojawił się w tanich perełkach, a teraz w denku :D Jedna sztuka goni kolejną ;) Jak na razie nie znalazłam innego, który sprawdzałby mi się tak dobrze ;) No, może Stay Matte z Rimmel, ale w Biedronce bywam częściej niż w Rossmannie :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię tego typu posty, sama w końcu powinnam stworzyć odcinek z tej serii zapomnianej na moim blogu :D Z Twojej 3 znam puder ze słyszenia, bo bardzo dużo osób właśnie go chwali :) Muszę i ja go wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  6. Posty tego typu są super! Dużo osób poleca ten puder :) Ogólnie lubię kosmetyki Bell, są dobre i tanie. Natomiast szampnu z Joanny nie lubię, po ich szamponach zawsze mam szorstkie i sztywne włosy.

    OdpowiedzUsuń
  7. NA odżywkę się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie pasują mi produkty do włosów Joanny.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam żadnego kosmetyku;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znałam wcześniej żadnego kosmetyku. Zachęciła mnie ta odżywka z Joanny. Korzystałam wcześniej z tej firmy, jednak nie znałam tego produktu. Jutro wybieram się do sklepu i na pewno ją przetestuję:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wydaje mi się, że puder kosztuje aktualnie 12,99 zł - jakoś kilka dni temu patrzyłam w Biedrze ;) Również go lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Puder Bell muszę koniecznie wypróbować jak skończę swój ryżowy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. z bell używałam kiedyś podkładu, ale pudru nigdy nie testowałam :D może warto zatrzymać się w biedronce przy szafie tego producenta;d
    zapraszamy do nas!

    OdpowiedzUsuń

Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.