Witajcie kochane w kolejnym wpisie. Dzisiaj tradycyjnie przychodzę z nowościami w mojej kosmetyczce. Standardowo pokażę,co wpadło nowego, ale znajdą się też produkty, które muszą u mnie być na stałe. Jeśli was ciekawią,zapraszam do dalszej części wpisu.
|
Hybrydy MY LAQ M060 MY HEARTHER BUNCH, M003 MY CLASSIC WHITE oraz M002 MY TOP |
Na hybrydy
MY LAQ skusiłam się po raz pierwszy. Kupiłam trzy kolory:
M060 MY HEARTHER BUNCH,
M061 MY BARBIE NEON (który niestety nie załapał się na zdjęcie),
M003 MY CLASSIC WHITE, a
M002 MY TOP dostałam gratis przy zakupie.
M060 mam obecnie na paznokciach i powiem wam szczerze, że kolor jest piękny. W moim odczuciu to bardzo ładny róż w chłodnej tonacji. Krycie również jest bardzo dobre, właściwie można poprzestać na jednej warstwie, ale ja nałożyłam dwie z przyzwyczajenia. akurat.
|
Hybrydy MY LAQ M060 MY HEARTHER BUNCH, M003 MY CLASSIC WHITE oraz M002 MY TOP |
|
Catrice Liquid Camouflage 020 light beige |
Korektor CATRICE LIQUID CAMOUFLAGE tak jak pisałam wam w projekcie denko, obecnie na nowo go odkryłam i polubiłam. A wszystko za sprawą tego, że przestałam pudrować wszelkie korektory pod oczami i problemy zniknęły po prostu. Żadnych nieistniejących zmarszczek, przesuszeń i innych problemów. Zdarza mi się też mieszać go z bazą pod podkład albo kremem, aby był ciut lżejszy, aczkolwiek ideałem dla mnie będzie korektor Maybelline, Catrice będzie na drugim miejscu :)
|
Clearskin by Avon 5in1 Clenser, Peeling, maska |
CLEARSKIN by Avon 5in1 na pewno bardzo dobrze znacie, bo często o nim wspominałam przez ostatni rok. Jest niezastąpiony, jeśli chodzi o walkę z niedoskonałościami mojej cery. Pomógł mi również z moimi wiecznie zatkanymi porami na policzkach i czole. Uwielbiam ten kosmetyk, a szczególnie teraz latem, bo zawiera mentol, który świetnie chłodzi cerę. Oczywiście zawsze używam go wieczorem, z uwagi, że zawiera kwasy.
|
Ziaja liście manuka pasta do głębokiego oczyszczania |
ZIAJA LIŚCIE MANUKA PASTA DO GŁĘBOKIEGO OCZYSZCZANIA podobnie, jak Clearskin, tak pasta z Ziai, jest u mnie niezastąpionym kosmetykiem. Świetnie nadaje się jako peeling, a dodatkowo genialnie zwęża pory i oczyszcza. W duecie z wyżej wspomnianym kosmetykiem sprawdza się jeszcze lepiej. Po prostu must have dla mnie. I mój osobisty KWC :)
|
Avon Naturals mgiełka zapachowa mango& granat |
Mgiełki zapachowej Avon nie mogłoby u mnie zabraknąć, choćby jednego egzemplarza. Tym razem padło na granat&mango, które znajduje się w ścisłej czołówce ulubieńców i pojawia się bardzo często.
|
Avon refreshing lagoon water frutis& pear |
Oczywiście zapas żelu pod prysznic musi być. Kończą się szybciej lub później, a ja też lubię mieć różnorodność. Tym razem skusiłam się na sporą wersję bo aż 720 ml o zapachu gruszki i wodnych owoców. Nie wiem, czym one są, ale zapach genialny. A we wrześniowym denku na pewno sporo żeli pod prysznic zostanie wykończonych przeze mnie, więc się nie martwcie :D
|
Joanna Tradycyjna Receptura Rozmaryn i Skrzyp szampon do włosów cienkich ze skłonnością do wypadania |
To już kolejny szampon z tej serii, który zagościł w mojej kosmetyczce. Tym razem wybrałam wariant ze skrzypem& rozmarynem. Przyda, aby trochę ograniczyć wypadanie włosów, kiedy nadejdzie ten czas. Poprzedni szampon tego typu miałam bardzo długo i przyznam, że zdążył mi się znudzić. Mam nadzieję, że ten również sobie poradzi na moich obecnie krótkich włosach, na których znów stosuję minimalistyczną pielęgnację, która nie prowadzi do przyklapu na głowie, który teraz będzie o wiele bardziej widoczny.
|
Avcn On duty antyperspirant w kulce wersja różowej |
Na koniec dwie kulki ON DUTY , tym razem w różowej wersji. Mam nadzieję, że będą tak dobre, jak zielone. Doniosę wam na pewno o tym w projekcie denko. Powiem wam, że wersja fresh powoli zaczynała mi się nudzić pod względem zapachu, więc to miła odmiana, a poza tym mam wrażenie, że wkradł się do niej jakiś słodki motyw i przestała mi się tak bardzo podobać chyba.
I tak prezentują się wszystkie moje nowości, które zamierzam testować we wrześniu. Mam nadzieję, że żaden kosmetyk nie okaże się bublem a tych zupełnie nowych. Tym zakupionym ponownie, ufam w 100%, bo to ulubieńcy :) Znacie jakiś produkt? Lubicie? Koniecznie dajcie też znać, co interesuje was najbardziej i o czym powinnam napisać w najbliższym czasie :)
Niech się wszystko sprawdza :)
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie hybrydy mylaq;)
OdpowiedzUsuńJak Ja dawno nie miałam nic z Avon :) Znam pastę do mycia twarzy z Ziaja oraz mój ulubiony korektor z Catrice :) Miłego testowania :)
OdpowiedzUsuńObyś była zadowolona z tych produktów :)
OdpowiedzUsuńFajne nowości, żele Avon bardzo lubię
OdpowiedzUsuńKamuflaż Catrice kupuję regularnie, ale do kamuflowania niedoskonałości ;)
OdpowiedzUsuńUdanego testowania! Daj znać, jak się u Ciebie sprawdził ten szampon z rozmarynem =)
OdpowiedzUsuńAvon i mgielka zapachowa, kiedyś miałam tego gigantyczną kolekcję. Teraz u mnie jest skromniej :P
OdpowiedzUsuńKorektor to mój nr 1, ale może wypróbuję i Twojego ulubieńca :) Mgiełki avon kupowała moja siostra często jak byłam w gimnazjum - no fajne były, najczęściej używałyśmy właśnie wersji z granatem :D
OdpowiedzUsuńmgiełki Avon to czas mojej młodości:D w liceum non stop się tym psikało;p
OdpowiedzUsuńZnam jedynie korektor z Catrice u mnie jednak bardzo szybko znikał ze skóry:(
OdpowiedzUsuńKorektor catrice mam wciąz w zapasach, aż coś się porozjeżdżal :O
OdpowiedzUsuńLiście manuka u mnie też znowu zawitały :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam mgiełki z Avon:)
OdpowiedzUsuńKompletnie nie znam tej marki hybryd i chyba czas się nią zainteresować :)
OdpowiedzUsuń