Witajcie kochane w kolejnym wpisie. Dzisiaj powracam do was z ostatnim w tym roku podsumowaniem zakupów z całego miesiąca. Powiem wam, że w grudniu mało kosmetyków do mnie trafiło, co mnie nie dziwi akurat na razie, ponieważ nie miałam ani zachcianek w tym kierunku, ani żadnych kosmetyków nie skończyłam w dużej ilości. Jeśli ciekawi was jednak, co nowego do mnie trafiło w grudniu, zapraszam do dalszej części tego krótkiego wpisu.


haul kosmetyczny blog, haul kosmetyczny, przegląd kosmetyczny blog, haul zakupowy grudzień 2019, haul kosmetyczny blog, haul blog, nowości blog


haul kosmetyczny blog, haul kosmetyczny, przegląd kosmetyczny blog, haul zakupowy grudzień 2019, haul kosmetyczny blog, haul blog, nowości blog
Bielenda Fresh juice detoksykujący płyn micelarny| podsumowanie zakupów #6| grudzień 

Pierwszy produkt to mój niezawodny kosmetyk i ulubieniec 2019 w kategorii pielęgnacji, czyli Bielenda Fresh Juice detoksykujący płyn micelarny z limonką. W demakijażu sprawdza się rewelacyjnie, więc sięgnęłam po kolejne opakowanie tego produktu, podczas zakupów w drogerii Natura.

Bielenda Fresh Juice Detoksykujący płyn micelarny, 18,99 zł, Drogeria Natura 


haul kosmetyczny blog, haul kosmetyczny, przegląd kosmetyczny blog, haul zakupowy grudzień 2019, haul kosmetyczny blog, haul blog, nowości blog
Natura Care hydrolat aloesowy| podsumowanie zakupów #6| grudzień 


Produkt, który zupełnie przypadkiem wpadł w moje ręce to hydrolat aloesowy natura care dostępnej w drogerii Natura jako marka własna. Przyznam szczerze, że kupiłam go z czystej ciekawości jak się sprawdzi  w roli porannego toniku i czy faktycznie warto w ogóle interesować się tymi kosmetykami dalej. Skład ma w miarę przyjemny i krótki. Pierwsze użycie zapowiada się dobrze, zobaczymy, co będzie dalej i czy będę mogła wam go polecić. 

Natura Care hydrolat aloesowy, 9,99 zł, Drogeria Natura

haul kosmetyczny blog, haul kosmetyczny, przegląd kosmetyczny blog, haul zakupowy grudzień 2019, haul kosmetyczny blog, haul blog, nowości blog
Nacomi żel serum z kwasem hialuronowym i kolagenem morskim| podsumowanie zakupów  #6| grudzień


Kolejny produkt do twarzy i ostatni dzisiaj to Nacomi żel serum z kwasem hialuronowym i kolagenem morskim. Używałam go całe lato i sprawdzało się rewelacyjnie wręcz, zarówno w porannej pielęgnacji pod makijaż, jak i wieczorem. Bardzo lubię to serum, ponieważ genialnie nawilża skórę, nie zapycha i pomaga mi zapobiegać suchych skórkom na twarzy, a także świetnie ściąga rozszerzone pory, co przydaje się podczas nakładania makijażu. Twarz wygląda po nim wizualnie o wiele lepiej. Jestem na tak, więc wróciłam do tego produktu z przyjemnością, po przygodzie z serum marki Bielenda.

Nacomi żel serum z kwasem hialuronowym, 21, 99 zł, promocja, drogeria Hebe 



haul kosmetyczny blog, haul kosmetyczny, przegląd kosmetyczny blog, haul zakupowy grudzień 2019, haul kosmetyczny blog, haul blog, nowości blog
Marion mgiełka termoochronna| podsumowanie zakupów #6| grudzień


Kolejny produkt to mgiełka termoochronna marki Marion do suszarki i prostownicy. Rzadko używam tych dwóch narzędzi do stylizacji włosów, nie mniej jednak psikam tym sprayem mokre włosy po umyciu i układam je w odpowiedni sposób. Dzięki temu mogę się cieszyć ładną fryzurą na moich krótkich włosach. Produkt nie skleja i nie obciąża w żaden sposób kosmyków, a wręcz wydaje się, jakby go na nich wcale nie było, a fryzura jest ułożona mimo wszystko.



Marion termoochrona mgiełka do włosów, 8,99 zł, drogeria Natura 


haul kosmetyczny blog, haul kosmetyczny, przegląd kosmetyczny blog, haul zakupowy grudzień 2019, haul kosmetyczny blog, haul blog, nowości blog
Nivea olejek w balsamie kakao&olejek makadamia| podsumowanie zakupów#6| grudzień 


Na olejek w balsamie Nivea z kakao i olejkiem makadamia trafiłam zupełnie przypadkiem, kiedy szukałam w mojej osiedlowej drogerii mojego ulubionego kremu do ciała Dove, na który ostatnio ciężko mi trafić. Zauważyłam promocję na tego gagatka i przypomniało mi się, że jakiś czas temu miałam coś podobnego tylko w formie typowego  balsamu również o zapachu kakao i powiem wam, że postanowiłam przetestować ten olejek i sprawdzić, czy jest różnica jakaś. I muszę wam powiedzieć w tym momencie, że na pewno zobaczycie ten produkt w ulubieńcach stycznia, ponieważ bardzo na to zasługuje.

Nivea olejek w balsamie kakao&olejek makadamia, 11,99 zł, promocja, drogeria osiedlowa 



haul kosmetyczny blog, haul kosmetyczny, przegląd kosmetyczny blog, haul zakupowy grudzień 2019, haul kosmetyczny blog, haul blog, nowości blog
Pędzel do rozświetlacza Top Choice seria glitter| podsumowanie zakupów#6| grudzień 

W grudniowych zakupach znalazły się też akcesoria kosmetyczne. Pierwsza rzecz to pędzel do rozświetlacza Top Choice z serii glitter, który nie tylko wygląda prześlicznie i tym mnie kupił, ale spełnia swoją funkcję świetnie i jest to w tym momencie mój ulubiony pędzel do tego typu produktów. Powiem wam, że długo nie miałam typowego pędzla do tego celu i zwykle używałam tego, który akurat wpadł mi w rękę, ale cieszę się, że znalazłam świetny pędzel w niskiej cenie.

Top choice pędzel do rozświetlacza seria glitter, 15,99 zł, drogeria osiedlowa 


haul kosmetyczny blog, haul kosmetyczny, przegląd kosmetyczny blog, haul zakupowy grudzień 2019, haul kosmetyczny blog, haul blog, nowości blog
Fashion Design zalotka do rzęs| podsumowanie zakupów #6| grudzień

Drugim narzędziem do makijażu, które bardzo polubiłam parę miesięcy temu, jest zalotka do rzęs. Wcześniej jej nie doceniałam, a teraz kiedy maluję rzęsy nawet w codziennym, bardzo szybkim makijażu nie potrafię się bez niej obejść, bo mimo wszystko robi robotę i widać różnicę podczas jej używania. Mój drugi egzemplarz również pochodzi z chińskiego sklepu. Tym razem to marka Fashion Design. Sprawdza się równie świetnie, jak moja poprzednia fioletowa, do której chcę zamówić na aliexpress zapasowe gumeczki, ponieważ nigdzie stacjonarnie nie mogę spotkać czegoś takiego.

Fashion Design zalotka do rzęs, ok. 7-8 zł, chiński sklep

haul kosmetyczny blog, haul kosmetyczny, przegląd kosmetyczny blog, haul zakupowy grudzień 2019, haul kosmetyczny blog, haul blog, nowości blog
Bell glitter primer| podsumowanie zakupów #6| grudzień 


Ostatnim produktem w dzisiejszym podsumowaniu jest bell glitter primer, który udało mi się znaleźć w Biedronce. Powiem wam, że udało mi się go wypróbować w świątecznym makijażu i przyznam szczerze, że jest to zacny produkt i bardzo ładnie sprawdza się przy błyszczących cieniach do powiek, które świetnie przyczepiają się dzięki niemu do powieki, a przy okazji nie tworzy się skorupa. Bliżej pokażę wam go na pewno w jakichś makijażach razem z nową paletą. 


Bell glitter primer, 9.99 zł, Biedronka 


 I tak prezentują się wszystkie moje nowości grudniowe. Koniecznie dajcie znać, które produkty zainteresowały was najbardziej i czy macie coś z pokazanych przeze mnie kosmetyków lub akcesoriów :) 

12 komentarzy:

  1. Mnie niestety nie zachwycił ten płyn micelarny z Bielendy detoksykujący :( Z Twojego zestawienia lubię Olejek w balsamie z Nivea, ale akurat tej wersji zapachowej nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie mgiełka Marion się nie sprawdziła, ani jego fioletowa wersja :/

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajne nowości. Zaciekawiłaś mnie tym hydrolatem aloesowym z Natura Care, muszę ze niego zerknąć jak będę w Naturze, może się skuszę. Były dostępne jakieś inne wersje czy tylko aloesowy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam jeszcze wersję różaną z tego co pamiętam 😊

      Usuń
  4. Muszę wypróbować pozostałe wersje płynów micelarnych bielenda, bo pomarańczowy bardzo lubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tego micela Cielendy sprawdzę sobie, bardzo polubiłam inną wersję z tej serii Fresh Juice :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystko dla mnie osobiście nieznane;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie wygląda ten pędzel :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przypomniałaś mi o tym serum nacomi. Miałam go na liście zakupowej i wypadł mi z głowy ;). Widziałam taką zalotkę w biedrze i żałuję że jej nie wzięłam :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Nacomi to ja ostatnio wielbię :)!

    OdpowiedzUsuń
  10. Też skusiłam się na ten primer z Bell i jest fajny :D

    OdpowiedzUsuń

Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.