Haul zakupowy luty 2022|Spore promocje na pielęgnację i nowe produkty do paznokci
Witajcie w kolejnym wpisie. Dzisiaj przychodzę do was z krótkim haulem zakupowym. Luty względem nowości był u mnie przemyślany, a większość produktów, jeśli nie wszystkie kupiłam na promocjach w naprawdę niskich cenach, bo akurat tak się sprawy ułożyły. Jeśli ciekawi was, co nowego w mojej kosmetyczce i jakie mam pierwsze wrażenia z używania niektórych nowości, zapraszam do dalszej części wpisu.
Pierwsze produkty, które do mnie trafiły to
łagodzący krem pod oczy sylveco oraz hydrolat
bergamotkowy beaute marrakech. Jeśli chodzi o krem pod oczy, miałam jakiś czas temu próbkę, która zrobiłam na mnie pozytywne wrażenie, więc postanowiłam dać szansę pełnowymiarowemu opakowaniu i nie żałuję. Od pierwszego użycia jestem bardzo zadowolona.
Hydrolatu bergamotkowego chyba nikomu przedstawiać nie trzeba, ponieważ wspomniałam wam też o nim całkiem niedawno we wpisie z ulubieńcami lutego.
Sylveco łagodzący krem pod oczy 18,50zł, promocja, drogeria Sekret Urody
Beaute Marrakech hydrolat bergamotkowy, 15,99zł, drogeria Natura
Podczas zakupów w biedronce skusiłam się na dwie maseczki do twarzy dermaglin. Nigdy nie testowałam tej marki, więc na sam początek myślę, że był to dobry wybór. Wybrałam dla siebie wersję
odmładzającą z pomarańczą oraz regenerującą z ogórkiem. Na promocji w ulubionej drogerii złapałam
maskę wzmacniającą vianek, która bardzo fajnie się u mnie sprawdziła.
Dermaglin maseczki do twarzy (odmładzająca i regenerująca) ok. 5zł, biedronka
Vianek maseczka wzmacniająca do twarzy, 2,99zł, drogeria Sekret Urody
Kolejne dwa produkty to również pielęgnacja twarzy. Drugi krem pod oczy, który chciałam przetestować to nawilżający krem marki Vianek. Poczeka jeszcze moment w zapasach, ale sądzę, że będzie warto go przetestować. Przeciwzmarszczkowe serum do twarzy niedługo wejdzie do mojej pielęgnacji i jestem bardzo ciekawa, jak sobie poradzi.
Vianek nawilżający krem pod oczy, 14,80zł, promocja, drogeria Sekret Urody
Vianek przeciwzmarszczkowe serum do twarzy, 23 zł, promocja, drogeria Sekret Urody
Ostatnio na Instagramie dość popularna jest marka Sielanka. Postanowiłam sprawdzić, o co tyle szumu i przetestować szampon do włosów przetłuszczających. Przyznam, że nie jest to szampon do typowego codziennego użytkowania, ale raczej do porządnego oczyszczania włosów raz w tygodniu. Konieczna jest po nim zawsze maska lub odżywka, aby dobrze nawilżyć włosy.
Z racji tego, że od pewnego czasu moja skóra nie toleruje mocnych detergentów, staram się wybierać produkty, z delikatniejszym lub naturalnym składem. Tym sposobem właśnie wylądował u mnie łagodzący żel pod prysznic vianek. Oprócz tego, że bosko pachnie, daje sobie radę bardzo dobrze.
Sielanka szampon do włosów przetłuszczających 8,99 zł, drogeria Sekret Urody
Vianek łagodzący żel pod prysznic, 13,49zł, promocja, drogeria Sekret Urody,
W biedronce oprócz maseczek do twarzy złapałam też produkty do paznokci. Od dawna chodziło mi po głowie wypróbowanie lakierów do paznokci marki Niqui. Skusiłam się więc na dwa lakiery z zimowej serii frozen winter, czyli jasny fiolet i jasną zieleń. Zieleń mam aktualnie na paznokciach i kolor jest boski po prostu. Fiolet czeka jeszcze na swoją premierę, ale to już niedługo. Nie zapomniałam również o nowej sztuce bazy kauczukowej. Po raz pierwszy skusiłam się też na żel do paznokci tej marki. Wybrałam ten w kolorze różowym. Jestem ciekawa, jak się sprawdzi.
Niuqi baza kauczkowa róż 9,99 zł, biedronka
Niuqi lakiery do paznokci frozen winter 9,99 zł za sztukę, biedronka
Niuqi żel budujący w kolorze różowym, 9,99 zł, biedronka
Ostatnie produkty na dziś to również lakiery do paznokci. Jest to oczywiście moja ulubiona marka hihybrid. Akurat trafiłam na wyprzedaż i kupiłam każdą sztukę w naprawdę niskiej cenie. Wybrałam trzy ciekawe kolory. Od lewej: #224 pink violet, #318 grey blue oraz #225 red pink. Grey blue aktualnie mam na paznokciach i bardzo mi się podoba ten odcień. Idealny do zimowej stylizacji.
Hihybrid lakiery hybrydowe, 5, 99 zł za sztukę, wyprzedaż, Drogeria Sekret Urody.
I to wszystkie nowości, które popełniłam w lutym. Koniecznie napiszcie, jakie kosmetyki was ciekawią najbardziej. A może coś znacie i chętnie podzielicie się opinią na temat jakiegoś produktu? Jestem tego bardzo ciekawa.
Znam wszystkie maseczki, ale to wiesz :D Poza tym znam z próbek kremy pod oczy, a ciekawi mnie szampon Sielanka.
OdpowiedzUsuńOd razu jak zobaczyłam napis do paznokci to wiedziałam, że to coś dla mnie :D Lubię Niuqi, bazy kauczukowe są po prostu świetne ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te lakiery z Biedronki :)
OdpowiedzUsuńTen szampon z Sielanki mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy. Znam maseczki Dermaglin. Są bardzo dobre, ale według mnie wszystkie mają takie samo działanie:)
OdpowiedzUsuńKusi mnie ten żel do paznokci Niuqi, ale u mnie go niestety nie ma. :(
OdpowiedzUsuńJa już dawno nie kupowałam nowych hybryd, bo i tak noszę na zmianę dwa kolory i jakoś nie mam ochoty na nic innego.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się odcień Grey Blue :)