Witam was kochane serdecznie w kolejnym wpisie :) Postanowiłam,że dziś opowiem wam o mojej pielęgnacji włosów. Od czasu poprzedniego posta, w którym wam opowiadałam czego używam minęło troszkę czasu, a i sama pielęgnacja troszkę się zmieniła poza dwoma stałymi elementami. Jeśli jesteście ciekawe co tam w trawie piszczy w sprawie moich włosów zapraszam do dalszej części :)
1. Nivea Diamond Volume odżywka do włosów-w tej kwestii nic się nie zmieniło, nadal bardzo ją lubię. Nadaje objętość włosom, odżywia je, nie puszą się po niej, są gładkie i miękkie w dotyku. Dla mnie na tak.
Recenzja tutaj
2. Szampon Garnier Fructis Citrus Detox - tutaj jeśli chodzi o szampon również na tak, ale obecnie wymienię go niedługo na wersję Vitamin Force Fresh, bo kończę to opakowanie i już skończyłam walkę z łupieżem, używam również wersji trzeciej do wypadających włosów Fall Fight, kiedy mam taką potrzebę.
Recenzja wersji Citrus Detox tutaj
3. Marion olejki orientalne jojoba i słonecznik - tego przyjemniaczka używam do zabezpieczania końcówek i jestem jak na razie równie zadowolona z niego jak z wersji dzika róża i migdał bo: dobrze nawilża moje końcówki, są gładkie i zdrowo wyglądają oraz ładnie pachnie całkiem ale zapach to tak powiem drugorzędna sprawa. Używam tego olejku czasami do ujarzmienia fryzury :)
4. Isana kuracja olejowa maska do włosów powiem wam szykuje się hit, testuję ją pewien czas i powiem wam bardzo się lubimy, pięknie nawilża włosy, są naprawdę gładkie i mięciutkie w dotyku, lejące wręcz i naprawdę muszę się mocno powstrzymywać żeby ich nie dotykać, ale zobaczymy jak będzie dalej z nią. Mam nadzieję, że równie świetnie.
5. Baby Dream oliwka dla dzieci- próbka- od jakiegoś czasu służy mi do czynności olejowania włosów, zostawiam ją sobie na włosach na czas dłuższy zwykle, 30-40 min bądź więcej w zależności ile mam czasu w danym momencie i ile potrzebują włosy. Powiem wam, że efekty daje naprawdę świetne, porównywalne do maski Isana, a może nawet lepsze. Wypróbowałam już kilka takich opakowań i zamierzam kupić duże co by wystarczyło na dłużej :)
6. Lbiotica Biowax intensywnie regenerująca maseczka do włosów skłonnych do wypadania- tej maski używam zwykle opcjonalnie, kiedy zaczyna się okres wypadania moich włosów, czyli wiosną i początkiem jesieni. Odstawiam wtedy inne maski używam tylko tej plus szampon ograniczający wypadanie i odżywka ta co zwykle. I daje naprawdę bardzo dobre efekty, ograniczając wypadanie włosów.
A wy miałyście któryś z tych produktów? Jak wygląda wasza włosowa pielęgnacja ? Koniecznie dajcie znać :)
Pozdrawiam was serdecznie do następnego posta. Buziaki :*:*:*:*:* Zostawiajcie s:woje opinie i komentarze. Nowe czytelniczki zapraszam do subskrypcji bloga(przemyślanej) jeśli tylko wam się tutaj spodoba :)
Miłego dnia kochane :)
Jak wykończe zapasy szamonowe to na pewno skuszę się na tego Garniera ! ;)
OdpowiedzUsuńPolecam, szczególnie że super działa naprawdę :)
UsuńTo serum orientalne z Marion planuję kupić :)
OdpowiedzUsuńja już mam drugie opakowanie i jestem zadowolona także polecam wypróbować :)
UsuńMiałam ten szampon Garniera i był rewelacyjny pod kątem mocniejszego oczyszczania włosów i skóry głowy :)
OdpowiedzUsuńSzampon bezapelacyjnie świetny to prawda :) Obecnie wracam do jego wersji Vitamin Force Fresh z prowitaminą B5 bo ten też uwielbiam :)
UsuńBardzo lubię olejować swoje włosy:), uwielbiam później ich miękkość.
OdpowiedzUsuńOlejowanie bardzo dobra rzecz to fakt :) Włosy są takie milusie potem :)
UsuńJa też bardzo lubię tą maskę z Isany ;) świetnie nabłyszcza i nawilża włosy ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda kochana :) Super efekty daje jak najbardziej :)
UsuńJa miałam to serum z Mariona :)
OdpowiedzUsuńJa obecnie mam drugie już opakowanie i jestem zadowolona tak samo jak w pierwszym przypadku :) Moje włosy je uwielbiają :)
UsuńTen szampon GF niestety wywołał u mnie łupież, ale to przez to, że mam bardzo wrażliwą skórę głowy i od 10 lat mogę używać tylko jednego szamponu, dla ciekawostki, też Garniera.... Ale lubię go stosować na długości włosów. Mam odżywkę z tej serii Isany i jestem zakochana! :) A ta mask BioVax jest najlepsza na świecie, zużyłam jej hektolitry, tylko, że kupowałam normalnie w słoiczkach, nie w saszetkach.
OdpowiedzUsuńNo ja się lubuję od kilku lat w szamponach GF. Mam swoje trzy ulubione wersje i stosuje w zależności od tego co się moim włosom w danym momencie dzieje :) To prawda maseczka wymiata jak najbardziej, no ja się czaję na pełnowymiarowe opakowanie ale jakoś nie mogę dojść po nie do Natury :) Dlatego mam saszetki :)
UsuńBD jeszcze nie olejowałam :P od kiedy szampon okazał się totalną porażką to szybko nie sięgnę po tą serię. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: piekneidlugie.blogspot.com
Ja olejuję BD od kilku miesięcy i mam naprawdę świetne efekty :) Ale co kto lubi, że tak powiem :)
UsuńAkurat kupiłam dwa olejki do włosów z Mariona, bo jestem ich bardzo ciekawa i nie mogłam się zdecydować na zapach :) mam nadzieję, że u mnie również dobrze się sprawdzi i nie będę żałowała, że od razu skusiłam się na 2 :P
OdpowiedzUsuńJa mam już drugie opakowanie i jestem zadowolona :) Ta sama seria tylko różniły się zapachem, bo mój pierwszy olejek z Mariona to była dzika róża i migdał, a teraz mam właśnie jojoba i słonecznik :) I jestem równie zadowolona i mam nadzieję,że ty też będziesz :)
UsuńMam szampon z Isana jestem w fazie testowania jednak jak na razie mnie nie zachwycił
OdpowiedzUsuńJa szamponu nie miałam, ale mam maskę i jestem zachwycona nią :) Może kwestia włosów , bo co włosy to opinia :)
UsuńMam ten olejek z Marion i również jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTo super :) ja jestem naprawdę zakochana w nim :)
UsuńBiovax raczej mi nie służył...
OdpowiedzUsuńto niedobrze ;/
Usuńzobaczyłam że w lidlu zaszetki będa w promocji po 1,29 od 6.07
Usuńtylko trochę daleko mam do tego lidla niestety :(
Usuńmusze wyprobowac tej oliwki do olejowania :)
OdpowiedzUsuńPolecam ci serdecznie :) Bardzo fajne efekty daje :)
UsuńMuszę przetestować odżywkę z Isany, ostatnio totalnie odpuściłam sobie pielęgnacje włosów i teraz mam niesamowite siano.
OdpowiedzUsuńhttp://smallredcherry.blogspot.com/
Oj to niedobrze niedobrze. Myślę, że też się powinna sprawdzić bo moja siostra ma problem z takim sianem na włosach na końcach szczególnie i ta maska też daje radę z tym plus olejek potem na końcówki. I całkiem ładnie to wygląda :)
UsuńMaron i Garnier-moi ulubieńcy:)
OdpowiedzUsuńMoi też :)
UsuńNie miałam nic z używanych przez Ciebie aktualnie kosmetyków :) Odżywkę z Nivea lubię, ale w wersji long repair :)
OdpowiedzUsuńOgólnie te odżywki są bardzo fajne, mnie pasuje akurat ta którą mam :) Innych jeszcze nie próbowałam ale może kiedyś :)
UsuńU mnie nie sprawdzają się te olejki orientalne z Mariona.
OdpowiedzUsuńco włosy to opinia, mnie bardzo pasują te olejki o czym świadczy kolejne opakowanie w użyciu :)
Usuńolejek Baby dream stosuje jako balsam do ciala, do włosow jeszcze nie uzywalam i sie nad tym zastanawiam bo mam przetluszczajace sie wlosy i sie troche boje;)
OdpowiedzUsuńMoje też są tymi przetłuszczającymi się choć już dużo mniej jak kiedyś i nie szkodzi im olejowanie a wręcz przeciwnie właśnie są bardzo przyjemne włosy po tym olejku :) Polecam spróbować choć raz może będzie właśnie efekt, jak u mnie :)
Usuńbiowaxy u mnie sie nie sprawdzaja ale juz od dawna jestem ciekawa garniera :) pozdrawiam i obserwuje!
OdpowiedzUsuńBiowaxy nie każdy lubi, ja bardzo akurat bo włosy mam świetne po nich :) Garnier to taka moja perełka, polecam spróbować :)
Usuńja zawsze zapomnima w rosmanie kupic babydream:)
OdpowiedzUsuńJa odkąd spróbowałam to jestem zadowolona i mam nadzieję, że nie zapomnę o nim podczas następnej wizyty w Rossmannie :) A muszę kupić pełnowymiarowe opakowanie co by mi na dłużej starczyło ;)
UsuńUwielbiam olejki z Mariona, chociaż ostatnio zdradziłam je na rzecz testu innych olejków :) Nad tą kuracja z Isany zastanawiałam się nie raz, ale jakoś nie mogę się przełamać żeby ją kupić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kochana:*
P.S. Mam dużo do czytania na Twoim blogu, będę musiała to nadrobić :)
Warto testować nowości, że tak powiem :) Ja na razie nie zdradzam Mariona :) Ja na razie odnotowuje całkiem przyjemne skutki tego faktu,że ją zakupiłam droga nie jest to postanowiłam zaryzykować :) A przełamać się warto bo jak mówię efekty super :) Ja również cię pozdrawiam :* To ja życzę miłego czytania w takim razie :)
UsuńBardzo lubię wszystkie te olejki Marion :) Odżywkę Isana muszę w końcu wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJa mam drugie opakowanie i też jestem zadowolona z efektów :) Ja się na nią skusiłam przypadkowo i jest bardzo fajna :)
UsuńCiekawa jestem tych olejków na końcówki, może też sobie taki zafunduje :)
OdpowiedzUsuńSwego czasu miałam też maski Biowax, zużyłam kilka pełnowymiarowych opakowań i rzeczywiście są fajne, również byłam zadowolona . :)
Bardzo przyjemne są te olejki kochana, więc czemu nie :) No ja muszę wreszcie zapolować na pełnowymiarowe opakowanie, choć ciągle mi nie po drodze po nie :)
UsuńTrzeba wypróbować koniecznie tę kurację Isany :) Tylko mam duży zapas póki co, ale zamiennie do stosowania jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuńPolecam niedroga i bardzo fajna ;) Zamiennie jak najbardziej tak, zawsze się przyda a jak się sprawdzi to i może na dłużej zostanie :)
UsuńZnam jedynie Babydream, ale mam ochotę na tę isanę.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna ta Isana to może i tobie się sprawdzi :)
UsuńSzampony Garniera tak pięknie pachną... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://kamocia.blogspot.com/
Oj tak :) Najbardziej lubię zapach tej wersji Vitamin Force Fresh :)
UsuńMusze koniecznie kupić maskę olejową z Isany. Zbiera tak dobre recenzje na wielu blogach! Od dawna ją stosujesz?
OdpowiedzUsuńNo słyszałam to i owo :) Ja mam ją od zupełnie niedawna ale zdążyłam już użyć kilka razy i naprawdę świetne są efekty właściwie od samego początku :)
UsuńFajne są te olejki do włosów z Marionu. Też czasem po nie sięgam. :-)
OdpowiedzUsuńU mnie muszą być obowiązkowo, zabezpieczam nimi końcówki włosów :)
UsuńWidziałam , że szampony z Fructis są teraz dostępne z biedronie :)
OdpowiedzUsuńNowy egzemplarz zdobyty już :)
UsuńNic nie miałam u siebie z tego co masz. Jedyne mam olejek z Mariona tylko wersje z olejem kokosowym i też miło mi się go używa :)
OdpowiedzUsuńOlejek z Mariona robi furorę to fakt :)
UsuńSkusiłabym się na Garniera;)
OdpowiedzUsuńJa ze swojej strony polecam bo szampon naprawdę dobry :)
UsuńMuszę skusić się na produkt z Isany bo widzę same dobre recenzje jesli chodzi o produkty do włosów, ja uwielbiam olejek Khadi i maski Biowax, obserwuję :)
OdpowiedzUsuńWitam w gronie obserwatorek :) No fakt zbiera bardzo pochlebne recenzje i słusznie bo jest świetny po prostu:) Olejku Khadi jeszcze nie próbowałam a maska Biowax zawsze musi być w zapasach :)
UsuńKusicielko skusiłaś mnie i kupie ten olejek :D
OdpowiedzUsuńHeheh :D Mam nadzieję, że dobrze będzie służył :))
Usuńkiedyś często kupowałam te zmywacze z sensique
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę odżywkę z Nivea :))
OdpowiedzUsuńLubię Isanę i Mariona :)
OdpowiedzUsuń