Witajcie. Bardzo dawno nie miałam żadnego z nowszych kosmetyków marki Isana łatwo dostępnej w każdym Rossmannie. Na pewno pamiętacie, że kiedyś byłam wielką fanką ich żeli pod prysznic, choć zdarzyło mi się też testować inne kosmetyki. Po dłuższym czasie wpadła w moje ręce aloesowa pianka do twarzy z niezłym składem. A jak było z działaniem? Koniecznie czytajcie dalej.
DOSTĘPNOŚĆ
Isana łagodna pianka oczyszczająca do twarzy aloes&ogórek dostępna jest w Rossmannie w cenie 11,49 zł. Bardzo często jednak można ją znaleźć w promocji nawet za 7 zł, więc jest to bardzo dobra okazja, zwłaszcza że pianka ma świetny skład, ale o tym opowiem wam niżej.
OBIETNICE PRODUCENTA+ MOJA OPINIA
Jak dobrze wiecie, jestem miłośniczką pianek i bardzo lubię testować takie kosmetyki, a szczególnie jeśli mają dobry skład i nie kosztują wiele. W przypadku pianki Isana te dwa warunki zostały spełnione. Pianka zawsze jest kolejnym krokiem w moim demakijażu zaraz po olejku i płynie micelarnym, którym zmywam ewentualne resztki makijażu oraz kremu spf. Zależy mi na tym, aby był to skuteczny i łagodny produkt. I ta pianka radzi sobie w tym aspekcie naprawdę świetnie, a moja skóra jest całkowicie czysta. Produkt z racji swojej konsystencji jest nieco mokry, ale przy kontakcie z wodą pieni się jeszcze lepiej i nie znika ze skóry tak szybko. Dodatkowy atut to fakt, że pianka nie wysusza i nie ściąga cery, co bardzo sobie chwalę w tym produkcie. W kwestii wydajności ja zawsze myję twarz dwa razy, więc u mnie wystarczyła na miesiąc intensywnego używania.
CO CIEKAWEGO W SKŁADZIE?
W składzie znajdziemy łagodne substancje myjące, sorbitol, ekstrakt z aloesu i ekstrakt z ogórka oraz konserwanty dopuszczalne w naturalnych kosmetykach.
Czytałam o niej dużo dobrego, ale sama nie przepadam za taką formułą, więc odpuszczam ;)
OdpowiedzUsuńmuszę o niej pamiętać przy następnych zakupach :)
OdpowiedzUsuńLubie pianki do mycia buzi :) Tej jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie ta pianka. Chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJa z Isany lubię produkty do włosów, szczególnie olejki. Z twarzowych dawno nic nie miałam, ale chyba skuszę się na tą piankę, bo widzę, że jest teraz na promocji i skład ma fajny :)
OdpowiedzUsuń