Czas na kolejny wpis podsumowujący wrzesień, czyli haul zakupowy. Przyznam, że znów niewiele pojawiło się w mojej kosmetyczce nowości i na zakupy wydałam też bardzo małą kwotę jak na mnie jakby to przeliczyć. To jest prawdziwy wyjątek przez te wszystkie lata. Nie przedłużam jednak więcej i przechodzę do nowości, bo znalazło się tu kilka bardzo ciekawych produktów.
Ozdobne podstawki
Jak dobrze wiecie, życie blogera względem zdjęć nie jest łatwe, a ja też ostatnio coraz częściej stawiam na ciekawe rozwiązania w tym zakresie i lubię urozmaicać swoje zdjęcia. Na Instagramie trafiłam na profil @ozdabialnia i zakochałam się w tym, co Marianna wytwarza z betonu. Te podstawki to po prostu małe dzieła sztuki. Na żywo są jeszcze piękniejsze, zapewniam was. I jeśli szukacie czegoś takiego, co wykorzystacie do zdjęć, a przy okazji ozdobi waszą półkę i przechowa małe przedmioty, warto zainwestować te podstawki. Niżej zostawiam wam link na allegro, bo do wyboru jest ich sporo. Ja sama czaję się na kolejne 💓 I oczywiście nie jest to żadna współpraca. Polecam wam ozdabialnie z dobrego serca i za darmo.
Zakupy z Hebe i Rossmanna
współpraca reklamowa z marką bioelixire.
Ostatnie produkty, to współpraca z marką bioelixire. Przyznam, że planowałam sobie kupić olejek do włosów z tej serii , bo widziałam kilka naprawdę zachęcających opinii. Marka jednak skontaktowała się ze mną w sprawie współpracy i dostałam do przetestowania nie tylko olejek, ale też inne kosmetyki z tej serii. Mamy tutaj aż dwie odżywki i maskę do włosów (proteinowa, emolientowa i humektantowa), szampon nawilżający i serum olejkowe. Oczywiście wzięłam się za testowanie tego zestawu i niedługo wam opowiem, jak się u mnie sprawdził.
I tym akcentem kończę ten wpis. Dajcie znać, jakie kosmetyki zainteresowały was najbardziej? A może znacie już jakieś produkty, które pokazałam?
Czekam na recenzję kosmetyków z Bioelixire:)
OdpowiedzUsuńBędzie już niedługo :) A zdradzę, że zapowiada się naprawdę ciekawie:)
UsuńMiałam tą maskę Tołpa - całkiem fajna, ale wolę enzymatyczną jednak :) Serum nacomi też złapałam za grosz - od dawna chciałam kupić, żeby stosować z glinką więc super okazja się trafiła.
OdpowiedzUsuńTeż miałam propozycję współpracy z bioelixire ale odmówiłam, bo mam za dużo masek/odżywek ;)
Ja enzymatycznej nie miałam i na razie nie planuje. Nie potrzebuje aż takiego oczyszczenia twarzy, bo nie zapeszając moja cera jest w naprawdę dobrej kondycji ostatnio i nie narzekam na niedoskonałości. I oby to się szybko nie skończyło :D Słyszałam o tym sposobie już bardzo wiele razy, ale ja akurat tego nie potrzebuję, choć jestem ciekawa, jakie da efekty u ciebie.
UsuńJa przy tej współpracy już mam zapas do zużycia na dwie osoby, więc spokojnie nie potrzebuję już totalnie nic przez najbliższe pół roku albo i więcej :D Zero zmartwień w sferze włosów :D
Te pudełka od Pure Beauty są cudowne :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się i z każdym pudełkiem zawartość jest coraz lepsza :)
Usuńświetne nowości, miłych testów :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) A coś wpadło ci w oko podczas oglądania moich nowości?
UsuńAle super że napisałaś o tych podstawkach do zdjęć. Serio takie rzeczy są niezbędne a mało osób je poleca/pokazuje gdzie można kupić. W zasadzie to mógłby być dobry pomysł na post, gdzie kupować akcesoria do zdjęć :D. Chętnie zaopatrzę się w taką podstawkę ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że polecajka się przydała. A pomysł na wpis wcale jest świetny postaram się go zrealizować, bo w sumie ciężko o takie coś, o takie polecajki, gdzie warto polować na akcesoria do zdjęć :) A podstawki polecam serdecznie naprawdę :D
Usuń