Święta, święta i po świętach, ale to nie znaczy, że to koniec odpoczynku, ponieważ za rogiem weekend, więc powrót do rzeczywistości nie jest aż tak straszny.
W dzisiejszym wpisie opowiem wam o bardzo fajnej masce, którą znalazłam w nowym Boxie Pure Beauty Best 4 You. Idealnie sprawdziła się do pielęgnacji przed świątecznym makijażem. A dlaczego? Odpowiedź znajdziecie niżej.
[współpraca reklamowa z pure beauty]
Sunewmed+ aktywna maska PŁATKOWA lifting+nawilżenie kosztuje 20 zł. Dostępna jest na stronie producenta oraz w drogeriach internetowych.
Aktywna maska płatkowa to prawdziwy „zastrzyk energetyczny” dla skóry wokół oczu. To maseczka liftingująca, wypełniona składnikami odmładzającymi, które pobudzają produkcję kolagenu, regenerują i ujędrniają Twoją skórę.Kwas hialuronowy – eliksir młodość. Sprawia, że skóra jest bardziej jędrna, sprężysta, napięta i elastyczna.Peptyd biodynamiczny Acetyl hexapeptide-8 – rozluźnia napięcia skóry i zapobiega tworzeniu się zmarszczek mimicznych. Pobudza komórki skóry do produkcji kolagenu.Wyciąg z trawy Kunai – działa nawilżająco, chroni przed wysuszeniem naskórka, wiąże wodę.Ekstrakt z liści aloesu zwyczajnego – działa nawilżająco, łagodząco i przeciwzapalnie, spowalnia procesy zewnętrznego starzenia się skóry.Sfermentowany ekstrakt z soi – intensywnie nawilża skórę.Ekstrakt z korzenia imbiru – poprawia krążenie krwi, działa przeciwbakteryjnie i przeciwzapalnie.Wyciąg z cynamonowca kasji – działa rozgrzewająco, zwiększa skuteczność oraz przenikanie innych substancji aktywnych
Maska bogata jest w naprawdę ciekawe składniki takie jak kwas hialuronowy, peptyd biodynamiczny, wyciąg z trawy Kunai czy z aloesu. A jak to działa w praktyce?
Maskę wyjmujemy z dość długiego opakowania, które w środku zawiera plastik, stanowiący zabezpieczenie maski, aby nie wyschła. Z tyłu oczywiście opisane są właściwości maski oraz ile czasu należy ją trzymać.
Sama maska wykonana jest z cienkiego, ale bardzo wytrzymałego materiału. W dotyku jest bardzo miękka i łatwo się aplikuje na okolice oczu. Nie zasuwa się podczas noszenia, więc swobodnie można coś w niej robić, a niekoniecznie leżeć. Dodatkowo maska jest bardzo dobrze nasączona esencją, ale nic z niej nie skapuje wokół.
Efekty po masce są naprawdę bardzo dobrze. Ja swoją przetrzymałam o wiele dłużej niż 20 minut, bo to minimalny czas noszenia tej maski. Ja akurat zaaplikowałam ją na jakieś dwie godziny. Czytałam na opakowaniu, że można ją też zostawić na całą noc, aby jeszcze lepiej zadziałała. Nie mniej jednak jestem zadowolona z efektów, jakie udało mi się osiągnąć. Maska bardzo nawilża, wygładza, napina i lekko rozświetla spojrzenie. Twarz wygląda na bardziej wypoczętą i promienną. Makijaż wygląda też o wiele ładniej i jest trwalszy na takim podłożu. Maska nie podrażnia, nie uczula i nie wysusza.
Podsumowując, jestem zadowolona, że udało mi się przetestować tę maskę. Idealnie sprawdziła się podczas pielęgnacji przed świątecznym makijażem i zdecydowanie sprawiła, że zmęczenie zniknęło. Zdecydowanie polecam wam od czasu do czasu rozpieścić się takim produktem.
Brak komentarzy:
Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.