Twoje włosy potrzebują prebiotycznego boosta! 💥🌱
Koniec z matowymi, pozbawionymi życia włosami! 🙅♀️ Prebiotyczny szampon to sekret zdrowych, lśniących i pełnych życia włosów. ✨
Chcesz dowiedzieć się więcej? Koniecznie przeczytaj wpis o prebiotycznym szamponie Vianek, który ostatnio wpadł do mojej łazienki.
[współpraca reklamowa z pure beauty]
Prebiotyczny szampon do włosów Vianek dostaniecie na razie głównie online na stronie producenta oraz w drogeriach internetowych. Cena waha się od 15 do 20 zł.
Opakowania z tej serii to moje ulubione, ponieważ są naprawdę ładne. Przykuwają wzrok zdecydowanie, bo są kolorowe i takie nietypowe.
Szampon prebiotyczny zawiera tylko łagodne, ale niezwykle skuteczne środki myjące, które oczyszczają skórę głowy i włosy bez ryzyka o podrażnienia. Dzięki temu sprawdza się nawet w przypadku najbardziej wrażliwej skóry.
Zawarty w szamponie naturalny prebiotyk – inulina – pozyskiwany z korzenia cykorii, regeneruje i odbudowuje mikrobiom skóry głowy, wspierając jej zdrowie i odporność. Wyjątkowa mieszanka ekstraktów z owoców borówki, korzenia łopianu i kwiatów czarnej malwy intensywnie wzmacnia włosy, zmniejszając ich wypadanie i przywracając naturalną siłę.
Z działania szamponu jestem naprawdę zadowolona. Nie przypuszczałam, że będzie aż tak dobrze oczyszczał, bo spodziewałam się bardziej nawilżającego produktu. Oczywiście w moim przypadku istotne jest też to, że skóra głowy po tym kosmetyku nie swędzi i nie pojawia się łupież. Jeżeli mowa o wypadaniu włosów, to w moim przypadku nie wiem, czy to działa idealnie, ponieważ nie wypada mi nadmiernie dużo włosów i nie potrafię ocenić tego w stu procentach. Mam jednak nadzieję, że przy jeszcze dłuższym użytkowaniu będzie lepiej. Warto też zaznaczyć, że szampon nieźle radzi sobie z podrażnieniami na skórze głowy. W moim przypadku był stosowany najczęściej z odżywką bez spłukiwania i maską do włosów Garnier fructis papaja hair food, ponieważ to ich używam na zmianę aktualnie. Po żadnym z tych produktów w połączeniu z szamponem moje włosy nie były obciążone ani przetłumaczone. Nie plątały się również.
W składzie znajdziemy inulinę, ekstrakt z borówki, ekstrakt z łopianu, ekstrakt z kwiatów czarnej malwy, roślinny silikon i olej rycynowy.
Szampon ma żelową konsystencję, która na włosach naprawdę dobrze się pieni i oczyszcza. Spłukuje się bardzo łatwo i nie zostawia żadnej warstwy na włosach. Dodatkowo szampon bardzo przyjemnie pachnie borówką.
Podsumowując, jest to bardzo dobry szampon dla przetłuszczającej się skóry głowy. Nie obciąża, nie wysusza, łagodzi i odświeża skórę głowy. Dogaduje się bardzo dobrze z odżywkami i maskami do włosów. Kosmyki są lśniące, miękkie i naprawdę zadbane.
Szamponu raczej nie kupię, ale ciekawi mnie wcierka z tej serii :)
OdpowiedzUsuń