Witajcie kochane w kolejnym wpisie. Zdaje sobie sprawę, że jest on troszkę spóźniony, z powodów niezależnych ode mnie, aczkolwiek może wam się jeszcze przyda i skorzystacie na tej promocji, która trwa jeszcze dwa dni, czyli do 5 lipca. Jeśli ciekawi was,  na jakie kosmetyki warto zwrócić uwagę w Naturze, zapraszam do dalszej części wpisu :)




#CIENIE DO POWIEK- ESSENCE | MY SECRET| KOBO




MY SECRET 505, 506, 516| KOBO 142 RUSSET

Trzy matowe cienie, które tu widzicie z my secret, co prawda od niedawna goszczą w mojej kosmetyczce, ale zdecydowanie nie odbiegają jakością, od tych, które mam w paletce. Pigmentacja jest zabójcza, słuchajcie dosłownie jedno dotknięcie pędzla i mamy sporo koloru na powiece. Z trwałością również nie ma najmniejszego problemu. Jeżeli chodzi o cień Kobo, ten również ma świetną pigmentację oraz jakość. Na promocji będą kosztowały grosze.


PALETA ESSENCE MORNING DEW ORAZ ESSENCE ALL ABOUT NUDES

Obydwie paletki bardzo lubię. Jeżeli chodzi o my secret, to podobnie jak jej bracia wyżej paleta ma świetną pigmentację oraz trwałość. Co prawda akurat tej wersji nie ma już w sprzedaży, aczkolwiek może spodoba wam się coś z letniej kolekcji tych paletek.  Natomiast paletka  Essence jest całkiem w porządku, może nie są to najlepsze cienie świata, ale na dobrej bazie mają ładne kolory i przyjemną trwałość. 

#\PODKŁADY I BAZA- MAYBELLINE I RIMMEL


MAYBELLINE SUPER STAY| MAYBELLINE AFFINITONE| RIMMEL LASTING FINISH PRIMER


Podkłady Maybelline, jak dobrze wiecie, bardzo lubię. Super Stay cenię za świetną trwałość, nawet kiedy mam długi i męczący dzień. Affinitone to król lekkości i przyjemnego glow, którego szukam w podkładach latem. 
Natomiast baza Rimmel sprawdza się świetnie nie tylko na ważnych sytuacjach, ale również na co dzień, kiedy potrzebuję przedłużyć trwałość makijażu. Świetnie dogaduje się z obydwoma podkładami Maybelline. 


#KOREKTORY- CATRICE



CATRICE CAMOUFLAGE CREAM WAKE UP EFFECT| CATRICE LIQUID CAMOUFLAGE   020 LIGHT BEIGE I 005 LIGHT NATURAL

Kremowy korektor Catrice wake up effect jest stosunkową nowością w mojej kosmetyczce, ale już zdążyłam się w nim zakochać. Jedno dotknięcie palcem masełkowatej konsystencji załatwia sprawę z fioletowymi śladami pod okiem. Potem można dodać odrobinkę korektora, którego używacie na co dzień i wszystko jest pięknie ukryte, choć solo również pięknie wtapia się w skórę, stając się dosłownie niewidocznym. Kamuflaże w płynie 020 oraz 005 również serdecznie polecam, bo świetnie kryją, bardzo dobrze się utrzymują , zarówno pod okiem, jak i na drobnych niedoskonałościach i zaczerwienieniach. Obecnie moim faworytem jest co prawda kolor light natural, ale uważam, że obydwa godne są uwagi. 


#PUDER I RÓŻ


SENSIQUE MATTE ROUGE 204| RIMMEL STAY MATTE PUDER


Skoro jesteśmy jeszcze w kategorii produktów do twarzy to warto zwrócić uwagę na dwie rzeczy. Mianowicie róż do policzków marki Sensique, który naprawdę lubię, choć zużycia nie widać niestety.  Ma przyjemną pigmentację, bardzo ładny brzoskwiniowo- różowy kolorek oraz fajną trwałość. 
Produkt obok to zmaltretowany przeze mnie mocno jakiś czas temu puder Rimmel Stay Matte. Ogólnie przy makijażu sprawia się średnio, w sensie utrwalania, ponieważ szybko się wyświeca na buzi, natomiast, jako puder do strefy pod oczami sprawdza się rewelacyjnie. Wszystko jest świetnie utrwalone bez żadnych niespodzianek w postaci zbierania się kosmetyku w załamaniach. Warto też w jego wypadku wybierać odcień transparentny. 

USTA-MY SECRET| ESSENCE| SENSIQUE- KONTURÓWKI I KREDKA




MY SECRET I LOVE MY STYLE 02 NUDE LIPS| ESSENCE 06 SATIN MAUVE| 012 WISH ME A ROSE| 07 CUTE PINK| 14 FAMME FATALE| SENSIQUE MATTE FITS PERFECTLY 404

Jeśli śledzicie mnie od dłuższego czasu, to wiecie, że mam fioła na punkcie konturówek  Essence, widać to też po ich zużyciu. Mają bardzo ładne kolory, świetnie się utrzymują oraz wygodnie się nimi maluje zarówno obrys ust, jak i całość, bo tak ich najczęściej używam. Moim hitem jest również matowa kredka z Sensique, która swoje przeżyła ( czytaj: zużyła się), najbardziej cierpi zakrętka, ale na szczęście mimo pęknięć nie otwiera się w torebce. Natomiast sama kredka ma piękny kolor, bardzo fajnie się utrzymuje. Nieźle daje radę podczas jedzenia i picia. Likwiduje ją właściwie tylko coś tłustszego. Warto więc spojrzeć zarówno na konturówki, jak i na kredkę. W promocji kupicie je za grosze, mimo że w regularnej cenie też wiele nie kosztują, a warto się skusić. 


I tak prezentuje się kilka kosmetyków, na które warto zwrócić uwagę podczas trwającej jeszcze do środy promocji -40 % na kosmetyki do makijażu. Mam nadzieję, że post się przyda i zdążycie jeszcze skorzystać z promocji wyhaczając fajne kosmetyki. 

A może znacie jakieś z pokazanych przeze mnie kosmetyków i lubicie je? Koniecznie dajcie znać :) 

18 komentarzy:

  1. Dla mnie hitem z Natury jest błyszczyk Sensique, o którym pisałam kiedyś na blogu. Uwielbiam go :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Affinitone ładnie u mnie matuje, ale jest taki "tępy" na twarzy, nie podoba mi się efekt jaki daje :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja skusilam sie niedawno na pojedynczy cien matowy Sebsique i tez jest swietny ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na szczęście nie potrzebuję nic z kolorówki, więc mój portfel odetchnie z ulgą;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie skuszę się na nic ! :D Póki co mam akcję czyszczenie :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Oni tam cały czas w tej naturze jakieś promocje mają :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Nad tymi cieniami z Kobo się zastanowię. Już od jakiegoś czasu chodzą mi po głowie, ale jakoś jeszcze nie zdecydowałam się na ich zakup. Może promocja mnie zmobilizuje :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Na razie mam mega zapasy więc zero zakupów.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam pojęcia, że jest -40%, cień z kobo muszę kupić - kolor idealny :)

    OdpowiedzUsuń
  10. korektory catrice uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja się rzadko maluje i jak na razie też mam czym, ale ten korektor Catrice od dawna mnie kusi :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ostatnio zrezygnowałam z produktów catrice i wcale nie żałuję:) Co do -40%, to pewnie nie skorzystam, ostatnio nie za bardzo mam czas żeby lecieć do centrum, a przy moim miejscu pracy jest tylko Rossmann :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja za Naturą nie przepada, bo ta do której mam najbliżej nie jest zbyt fajna, strasznie wszystko tam wymacane jest.

    OdpowiedzUsuń
  14. Rzadko robię zakupy w Naturze bo po prostu nie mam w pobliżu tej drogerii. Bardzo lubię ten korektor w płynie od Catrice

    OdpowiedzUsuń
  15. Korektory z Catrice na pewno zakupię :)

    OdpowiedzUsuń
  16. cienie z kobo i my secret już dawno za mną chodzą, ostatnio zakupiłąm dwa z kobo

    OdpowiedzUsuń

Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.