Witajcie kochane w kolejnym wpisie. Po dwóch postach zakupowych schodzimy nareszcie na ziemię(przynajmniej ja w kwestii zakupowej :D) . Dzisiaj po ponad miesiącu używania chińskich puchaczy czas wydać opinię na ich temat. Oczywiście był to zakup w pełni przemyślany. A zatem jeśli jesteście ciekawe mojego zdania na temat tych pędzli, czy warto je mieć zapraszam do dalszej części wpisu.

1.NAZWA: PROFESJONALNE PĘDZLE DO MAKIJAŻU 10 SZT.(ja opowiem wam o 9 dokładnie, gdyż jednym egzemplarzem podzieliłam się z siostrą :))
2.DOSTĘPNOŚĆ: ALLEGRO, dokładniej mam je z tej aukcji  TUTAJ
3. CENA: 32,50ZŁ (bez przesyłki) z kurierem wyszło mi delikatnie ponad 50zł
4.DŁUGOŚĆ: 16-19CM










Teraz postaram się omówić wam pokrótce do czego służy mi każdy z pędzli i pokazać wam je bliżej.
Zaczniemy od tych małych.





1.PĘDZEL SKOŚNY PUCHATY ZAOKRĄGLONY- ten egzemplarz służy mi w dwojaki sposób: albo do szybkiego nałożenia cienia na powiekę albo do roztarcia granic cienia. W swojej funkcji sprawdza się naprawdę świetnie, jest mięciutki i przyjemny dla oka. Został już wyprany kilka razy jak każdy jeden jego brat i nie wypadło z niego żadne włosie. Pierze się również zupełnie do czysta.






2. PĘDZEL SKOŚNY- ten służy mi do przypudrowywania okolic pod oczami. Potrafi dotrzeć naprawdę precyzyjnie w to miejsce. Tak samo jak z jego poprzednika nie wyleciał z niego ani jeden włos ani podczas  użytkowania ani podczas prania.Pierze się również bardzo dobrze.



3.OKRĄGŁA KULKA- ten egzemplarz służy mi do rozcierania cieni w załamaniu powieki. Nadaje się do tego naprawdę wyśmienicie. Mogę się tak nim miziać w nieskończoność. Jest miękki jak chmurka tak samo jak jego bracia, również nie wypadł z niego ani jeden włos i pierze się świetnie.



4.PĘDZEL "TULIPAN"- ten pędzel służy mi do nakładania rozświetlacza w wewnętrzne kąciki oczu, do rozświetlania innych części twarzy, nadaje się też świetnie do rozcierania kreski czy malowania dolnej powieki. Włosie ma zbite, ale to właśnie przesądza o tym,że nadaje się właśnie do takich precyzyjnych czynności o których mówiłam wcześniej.  Tak jak jego bracia świetnie się pierze.







5.MINI FLAT TOP-służy mi do nakładania i rozcierania korektora, również tego kremowego. Sprawdza się w tej roli świetnie, zarówno pod oczami, jak i na powiece kiedy chcę skorygować moje żyłki na niej widoczne. (TAK MAM ŻYŁKI NA POWIECE I TO JEST STRASZNE.) Bardzo dobrze się pierze i nie gubi włosia co najważniejsze.



Podsumowując tą część: pędzelki dla mnie świetne, włosie ma odpowiednią długość do moich oczu, nie drapie, a jest naprawdę mięciutkie. Dają sobie radę z wykonaniem makijażu oka i twarzy.  Pierze się naprawdę szybko i dokładnie. Wystarczy mydło i woda. Schną pół dnia mniej więcej i/lub całą noc. Także całkiem nieźle.



 A teraz duże pędzle do twarzy. O tych również napiszę parę słów i pokażę wam je bliżej :)




1. DUŻY PUCHACZ- służy mi do nakładania pudru na twarz. Lubi się i z tym w kamieniu jak również z pudrem sypkim. Świetnie wbija się nim puder w twarz. I idzie to naprawdę sprawnie i szybko.
Dzięki tej technice mój makijaż przetrwa cały dzień w ładnym stanie. I jest trwalszy co ważne :)






2.DUŻY "TULIPAN"- ten pędzel służy mi do rozświetlacza całkowicie. Świetnie się sprawdza do tego, dzięki swojemu kształtowi i zbitemu włosiu, oczywiście nie na tyle,aby utrudniać nam pracę z nim. Potem wystarczy tylko delikatnie rozetrzeć granicę pędzelem do pudru i gotowe. Pierze się naprawdę fajnie i nie wypada z niego włosie co ważne.







3.SKOŚNY FLAT TOP-tego pędzla używam do nakładania podkładu. Idealnie się do tego nadaje. Pije mało podkładu, a obawiałam się,że może pić go na potęgę jednak nic takiego nie ma miejsca na szczęście. Włosie jest odpowiednio zbite co pozwala dobrze nałożyć podkład. Pierze się bardzo dobrze, nie zostają w nim resztki podkładu. Nie gubi również włosia.








4.PĘDZEL SKOŚNY- może służyć do nakładania różu na policzki, ja częściej wykorzystuje go jako drugi pędzel do podkładu kiedy zabrudzę flat topa. W tej roli sprawdza się tak samo dobrze. Dobrze się pierze i również nie wypada z niego włosie. Jest naprawdę mięciutki.




Podsumowanie: Pędzelki do twarzy sprawdzają się naprawdę świetnie. Jestem z nich bardzo zadowolona tak samo jak z tych małych do oczu. Każdy znalazł u mnie zastosowanie.




Moja krótka opinia:

Same pędzelki wypatrzyłam kiedyś na YT. I bardzo mi się spodobały, o tyle żeby prześledzić ich temat dłużej i przeczytać oraz pooglądać o nich wszystko co możliwe. Kiedy dowiedziałam się właściwie wszystkiego postanowiłam się skusić na własny zestaw. Trafiłam na nie na allegro, wybierając białe ze złotymi skuwkami. Moim zdaniem wyglądają naprawdę elegancko i nie widać,że są chińskie. To nie bije po oczach można powiedzieć. Każdy pędzel ma drewnianą rączkę, która w moim odczuciu jest dobrze wykonana i póki co nie zapowiada się na jej destrukcję jakąkolwiek. Włosie jest syntetyczne. Dodam,że naprawdę mięciutkie. Jak chmurka dosłownie. Nie mogłam się nadziwić od pierwszego ich dotknięcia.
Każdy pędzel w moim zestawie ma swoje zastosowanie, więc nie leżą bezczynnie kurząc się gdzieś. Z praniem również nie ma problemu, każdy kosmetyk który na nie nałożę, czy jest to podkład, czy kremowy korektor czy cienie do powiek przy praniu wychodzi idealnie z pędzla i  resztki nie zostają w środku ani nie są widoczne na pędzlu po wyschnięciu żadne zabrudzenia spowodowane niedokładnym praniem. Od samego początku ani jeden włosek z nich nie wypadł. Nawet przy pierwszym praniu, co myślałam,że może mieć miejsce, ale do dziś dnia nie wyleciał naprawdę nawet symboliczny włosek. Schną różnie. Jeśli chodzi o te małe to bardzo szybko wystarczy zaledwie pół dnia, jeśli chodzi o te do twarzy zajmuje to nieco dłużej, bo jeden cały dzień/noc przynajmniej.
Co równie ważne dostępność tych pędzli jest całkiem dobra, ponieważ jeśli wahacie się nad tym czy zamówić je z jakiejś chińskiej stronki obawiając się czy przesyłka na pewno dojdzie na czas. Tutaj przybywam z pomocą wszystkim niezdecydowanym, możemy znaleźć te pędzelki bez problemu na allegro. I to w całkiem fajnej cenie jak pisałam wcześniej.
Jestem z nich super zadowolona. I dzisiaj po ponad miesiącu użytkowania wiem,że jak na moje umiejętności makijażowe zakup tych pędzelków był dobrą decyzja bo nie tylko są ładne, ale i funkcjonalne.



PODSUMOWUJĄC: Jeśli szukacie tanich pędzli, które nie tylko ładnie wyglądają, ale również świetnie sprawdzają się przy codziennym makijażu to jak najbardziej polecam wam ten zestaw. Ja jestem w nich zakochana i wiem,że nie zamienię tych pędzli na żadne inne.




A wy macie już swój idealny pędzlowy zestaw? Używałyście już słynnych chińskich puchaczy, a może zamierzacie dopiero się na nie skusić?


 Pozdrawiam was serdecznie do następnego wpisu. Buziaki :*:*:*:*:*:*:*. Zostawiajcie swoje opinie i komentarze. Nowe czytelniczki zapraszam do subskrypcji bloga(przemyślanej) jeśli tylko wam się tutaj spodoba. Zapraszam was również na mojego fb i instagrama, które znajdziecie po prawej stronie na pasku.




25 komentarzy:

  1. Wow jestem w szoku ceny . Ja widzialam, ze taki sam zestaw produkuje Bh Cometics tylko kosztuja 120 zl.
    Ja niestety nie trafilam dobrze z tanimi pedzlami Loveto.pl niby wlosie kozy, ale takie grube i kujace :/
    Jak na razie Lovenue i M Brush drogie, ale bardzo obiecujace :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To teraz ja jestem pod wrażeniem ceny bo nie miałam pojęcia,że BH Cosmetics mają taki zestaw w ogóle. A słyszałam też, że moje pędzle to niby odpowiedniki jakiegoś zestawu z Sigmy. O Loveto słyszałam kiedyś na yt i tam faktycznie osoba, która ich używała mówiła,że drapią i dlatego nie ciągnie mnie do pędzli z naturalnym włosiem. To super,że jesteś zadowolona z tych ostatnich :)

      Usuń
  2. Ja mam jeden zestaw takich tanich pędzli i średnio jestem z nich zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krążą różne opinie, ja natomiast bardzo lubię swój zestaw i jestem zadowolona. Choć mam świadomość,że każda z nas oczekuje czegoś innego :)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Ja również, bo tanie nie zawsze znaczy złe. O czym wiele razy mamy okazję się przekonać :)

      Usuń
  4. ja też mam tanie, ale akurat nie te i nie narzekam póki co :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fajnie,że jesteś zadowolona. Mnie jakoś nigdy nie ciągnęło do drogich pędzli tak nawiasem mówiąc :)

      Usuń
  5. Całkiem fajne te pędzelki. :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam już dwa zestawy zakupione na różnych stronach i są... inne :D Niemniej te do twarzy uwielbiam, a do oczu niestety są zbyt duże ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie całość daje radę, nie wiem może jakieś duże oczy czy coś, jeśli o te małe chodzi :D Ale dobre i to,że sprawdzają ci się te do twarzy :)

      Usuń
  7. Kiedyś zaczynałam od takiego zestawu i dla mnie na początek był bardzo dobry, potem dokupowałam Hakuro i Zoevę chociaż nadal do nich wracam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie na razie nie ciągnie do droższych zestawów, jak na moje możliwości ten jest super. Choć może się to kiedyś zmienić :)

      Usuń
  8. Ja bym się bała je kupić. Jednak wolę bardziej sprawdzone:)
    ______________________
    www.justynapolska.com
    Fashion&Beauty Expert

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiele się na tym nie traci, a można zyskać. Do odważnych świat należy, a jak się nie sprawdzą nie wyrzuciło się przynajmniej pieniędzy w błoto jak przy droższych zestawach. Ale to kwestia preferencji :)

      Usuń
  9. Myślę, że warte są swojej ceny jak jesteś zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę,że tak. Szczególnie,że nie mam jakiś wielkich umiejętności a dzięki nim daje sobie radę naprawdę fajnie :)

      Usuń
  10. najważniejsze że jesteś zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  11. Czyli opłaca się zamówić :)

    OdpowiedzUsuń
  12. czekałam na opinię o nich :) Myślę, że teraz już bez wahania je kupię!
    zapraszam w odwiedziny http://dziewietnascieminut.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Zamówiłam chyba właśnie ten sam zestaw :d ciekawe jak mi się sprawdzi.


    poklikasz w linki u mnie z góry dzięki? :)

    OdpowiedzUsuń

Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.