Witam was kochane serdecznie w nowym poście :). Za oknem najpierw całkiem ładny śnieżek, a potem istna plucha, ale cóż nie można mieć wszystkiego widocznie. Dzisiaj chciałabym opowiedzieć wam słów kilka o moim zimowym kremie do rąk. Jak same wiecie zimą dłonie potrzebują szczególnej pielęgnacji ponieważ są narażone na wiele czynników choćby taki mróz na zewnątrz, dlatego musimy je odpowiednio chronić. Ale dość już teorii teraz przejdźmy do praktyki, jeśli jesteście ciekawe co dalej, zapraszam na kolejną część posta.
Nazwa: Garnier Skin Naturals
Pojemność:100 ml
Dostępność: drogerie
Cena:10,96 zł
Dostępna jest również wersja w czerwonym opakowaniu
Obietnice producenta:Ochronny krem do rąk przeciw wysuszaniu skóry
Działanie kompleksu olejków roślinnych
opatentowana formuła ochronnego kremu do rąk przeciw wysuszaniu skóry Garnier Intensywna Pielęgnacja Suchej Skóry łączy naturalny olejek z kolendry i glicerynę, aby chronić i odżywiać suchą skórę dłoni.
Rezultat: Dzień po dniu Ochronny krem do rąk przeciw wysuszaniu skóry Garnier Intensywna Pielęgnacja Suchej skóry pielęgnuje młodość twoich rąk. Ochroniona, odżywiona, nawilżona skóra dłoni zachowuje swoją miękkość i elastyczność.
Stosowanie:Stosować codziennie, delikatnie masując. Dzięki lekkiej i nie klejącej konsystencji jego formuła łatwo się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy na skórze.
Garnier Skin Naturals to:
*Pierwszeństwo dla naturalnych składników pozyskiwanych dzięki metodom, które pozwalają zachować jakość i czystość
*kosmetyki testowane dermatologicznie, aby zapewnić ich maksymalną skuteczność i tolerancję dla skóry.
Skład i wygląd kremu:
Konsystencja kremowa, kolorek lekko różowy.
Moja opinia:
Jak wiecie albo i nie wiecie, bardzo lubię firmę Garnier za szampony z serii Fuctis, bo naprawdę są świetne.A jak jest w przypadku tego kremu?
Krem zapakowany jest w wygodną tubkę o pojemności 100 ml. Posiada również zakrętkę, co jest dość wygodnym rozwiązaniem. Tubka utrzymana jest w barwach różowo-białych, takie kobiece kolorki :). Tego kremu używam zawsze w okresie jesienno-zimowym, kiedy moje dłonie potrzebują ochrony, bo jest coraz zimniej.
Krem sprawdza się w swojej roli bardzo dobrze. Nawilża moje dłonie i to na dłużej, to przede wszystkim, bo zimą są bardzo suche. Dość szybko się wchłania, nie zostawiając przy tym lepkiej ani tłustej warstwy na dłoniach.
Zapach jest naprawdę ładny, trochę mi się kojarzy z Geranium, choć może to zapach olejku z kolendry nie wiem, nie wąchałam nigdy kolendry.
Konsystencja jest kremowa, przyjemnie się rozsmarowuje na dłoniach i nie smuży.
Jest bardzo wydajny, ponieważ mam go już od roku i nadal w opakowaniu jest spora ilość kremu.
Noszę go zimą zawsze przy sobie, w torebce choćby, bo nie jest to wielka tubka, (choć ja tam miłośniczką wielkich torebek jestem), a bardzo potrzebna, szczególnie kiedy na zewnątrz wiatr, chłód , mróz i inne nieprzyjemne zjawiska pogodowe. Pomaga również bardzo suchej skórze, za co go chwalę.
Minusem jest tylko cena dla mnie, jest troszkę przesadzona jak za 100 ml, ale do przeżycia.
Polecam wam go serdecznie, jeśli szukacie dobre treściwego kremu na zimę, bo uważa, że jest naprawdę godny uwagi, bo bardzo fajnie działa.
Podsumowując:
Plusy:
*dostępność
*pojemność
*wydajność
*opakowanie
*nawilża skórę na długi czas, nie pozostawia lepiej ani tłustej warstwy
*dobrze i szybko się wchłania
*bardzo przyjemnie i delikatnie pachnie
*dobrze chroni dłonie
*będzie dobry również dla suchej skóry
*konsystencja kremowa, przyjemnie się rozsmarowuje na dłoniach
Minusy:
*/- cena
A wy jakie macie odczucia dotyczące tego kremu? Któraś z was go miała?
Pozdrawiam was serdecznie do następnej notki. Buziaki:*:*:*:*:*:*
Zostawiajcie swoje opinie i komentarze. Nowe czytelniczki zapraszam do subskrypcji bloga, jeśli tylko wam się tutaj spodoba.
Zostawiam również link do nowo założonej strony na fb. Zostawcie małego like'a czasem :).
Mam dużo kremów do rąk , może dlatego że ciężko u mnie z systematycznością;)
OdpowiedzUsuńBywa czasami. Ja jeszcze daje radę jakoś, za to balsamowanie to już jest u mnie porażka na całej linii :)
OdpowiedzUsuńNo ta cena jeszcze ujdzie, chociaż i za niższą cenę dostaniemy równie super krem :) Ja za to systematycznie co wieczór łapki kremuję, więc jak się skończy mój teraźniejszy to się pewnie skuszę :))
OdpowiedzUsuńNo ja generalnie jak skończę ten to skuszę się na tańszy jednak bo za tą cenę to trochę boli a można znaleźć inne fajne kremy :)
UsuńOpakowanie wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńFajne takie :)
UsuńUżywałam czerwonego ale jakoś go nie polubiłam:)
OdpowiedzUsuńNo ja też miałam czerwony i sprawdził się równie rewelacyjnie :)
UsuńMam ten sam krem! Ładnie pachnie, nie jest tłusty, dobrze się wchłania, ma wyjątkowo lekką konsystencję. Jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: sezonnamode.blogspot.com
Jest dokładnie tak jak mówisz :).
UsuńMiałam sporo kremów z garniera i są bardzo fajne, moim top 1 jest czerwony Garnier SOS dla przesuszonych rąk. Zawsze go muszę mieć :)
OdpowiedzUsuńMiałam i czerwoną wersję i bardzo fajna była :)
UsuńTego kremiku jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńJest ciekawy bardzo :)
Usuńmiałam wersję czerwoną wiele razy, lubię ją, różowej nie miałam
OdpowiedzUsuńCzerwoną też miałam okazję testować i jest równie dobra :)
UsuńJa właśnie poszukuję dobrego kremu, bo wykończyłam właśnie swój :)
OdpowiedzUsuńW takim razie mam nadzieję, że udało mi się coś ci podpowiedzieć :)
UsuńJa mam spore zapasy więc mówię stop.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś krem do rak Garnier w czerwonym opakowaniu i strasznie się kleił, po tym trochę zraziłam się do marki.
OdpowiedzUsuńJa też miałam i to właśnie czerwony i jakoś nie było problemu z nim żadnego :)
UsuńPierwszy raz widzę ten krem :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że działanie ma bardzo ciekawe :) Ja mam z Garniera krem do rąk w czerwonym opakowaniu, czeka w kolejce na użycie :) Ciekawa jestem jak się sprawdzi.
OdpowiedzUsuńNo ten czerwony też miałam okazję testować i jest fajny bardzo. Pomaga nawet bardzo suchym dłoniom co sprawdziłam na mojej mamie :)
Usuńzawsze zapominam używać kremu do rąk....no chyba że mam już tak suche... że jestem zmuszona...
OdpowiedzUsuńWarto to robić jednak :)
Usuńja używam teraz z Ziaji i bardzo mi się podoba jego działanie :)
OdpowiedzUsuńTeż fajnie :)
UsuńNie miałam go, ale opakowanie mi się podoba :) Ja lubię kremy anida, evree i nuxe :) Polecam spróbować ;)
OdpowiedzUsuńA spróbuje tym bardziej, że będę poszukiwała tańszego kremu takiego treściwszego do rąk, a ciekawi mnie anida właśnie :)
UsuńNie miałam go nigdy.
OdpowiedzUsuńskoro polecasz, to pewnie dooobry^^ Ciekawy blog, obserwuję !
OdpowiedzUsuńmiałam go u błyskawicznie się wchłaniał polecam ;)
OdpowiedzUsuń