Witam was kochane serdecznie w kolejnym poście :) Dzisiaj pokaże wam moje zdobycze z promo w Rossku oraz urodzinowe :). Jeśli jesteście ciekawe, co w tym razem będę testować zapraszam serdecznie na haul zakupowy. Będą to w większości nowości kosmetyczne, ale i ubraniowe, bo wyhaczyłam całkiem fajne perełki niedawno :) Ostrzegam,że post może być trochę długi, ale postanowiłam,że nie będę go dzielić na dwa osobne jednak.





1. BB normalizujący żel peeling oczyszczający-zakupiony dla mojej sis bo chciała przetestować bardzo jakiś peeling w miarę delikatny. Zobaczymy jak będzie się sprawdzał.
Cena;4,99 zł
2.BB delikatny żel-krem łagodzący-mój nowy ulubieniec obok wersji micelarnej, świetnie mi się sprawdza. Zakupiłam więc ponownie za całe 4,99 zł w Biedronce.



3. Isana jabłkowa pianka do depilacji-bardzo przyjemna pianka. Wróciłam do niej po dłuższej przerwie w związku z biedronkową pianką. Bardzo się lubimy więc znowu ze mną jest.
Cena:  3,50 zł.

4. BB Łagodzący płyn micelarny-zakupiony przez moją mamę, początkowo zrobiłam jej raban, czemu kupiła różową wersję a nie niebieską w końcu obawiałam się podrażnienia. A tutaj nic, sprawdza się na razie super w swojej roli i pięknie pachnie. Co więcej nawet nowe opakowanie bardzo mi się podoba.
Cena:4,39 zł


5. Isana kremowy żel pod prysznic Witaminy i Jogurt-pachnie obłędnie i mam nadzieję, że super mi się będzie go używało :) Cena 2,99 zł
6. Isana Melon i Gruszka olejek pod prysznic- uwielbiam go nad wszystko. Po wykończeniu jednego opakowania zawsze u mnie ląduje kolejne. Polecam wam go serdecznie za całe 2,99 zł będzie idealny.




7. Alterra nawilżający krem pod oczy Biała herbata i winogrono- zwróciłam na niego uwagę po recenzji jednej z was, a i planowałam nareszcie zakupienie kremu pod oczy. Zapach bardzo przypadł mi do gustu, jak również forma aplikacji kremu. Mam nadzieję, że będzie się super sprawdzał.
Cena: regularna 8,99zł ja kupiłam go w promocji -40% więc zapłaciłam jakieś 5,39 zł. 



8. Kolastyna Refresh peeling gruboziarnisty z drobinkami skały wulkanicznej Alpantha -historia tego kosmetyku jest taka, że kupiłam go przypadkiem. Otóż będąc w Rossie nie znalazłam ulubionego peelingu z Soraya i trochę się zmartwiłam, bo żaden inny mnie nie interesował. Poszłam więc do drogerii Sekret Urody. Tam pani poleciła mi ten, jako że ma napisane na opakowaniu, że nie wysusza cery mam nadzieję, że nie będzie tego czynił. Pierwsze wrażenia mam pozytywne. Zobaczymy jak będzie dalej.
Cena:10,90 zł za 75 ml



9. Ziaja masło kakaowe krem do cery normalnej i suchej - postanowiłam ,że zastąpię czymś innym końcówkę Nivea Aqua Sensation, który oddałam mojej sis jednak u niej lepiej się sprawdza.
Postawiłam na ten krem, wiedząc że nie powinien mi zaszkodzić, bo moja cera toleruje parafinę umówmy się i nie mam żadnej krzywdy po niej. Pierwsze wrażenia mam pozytywne po nim. A zapach po prostu cudo, dokładnie tak samo piękny jak maseczki z tej serii oraz mydła pod prysznic :)
Kupiony za grosze, bo aż całe 2,34 zł. 




10. Evree Handcare Deepmoisture krem do rąk do bardzo suchej i szorstkiej skóry. Cena 5,99 zł na promo.
Zastanawiałam się pomiędzy tym kremem, a moim ulubionym nivea błyskawicznie nawilżającym. Ostatecznie padło na ten. Skusiła mnie promocja i sentyment do tej firmy, w kwestii peelingu do stóp, który uwielbiam po prostu. Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne.  Moje ręce są zadowolone na razie i oby tak dalej ;)



11. Miss Sporty Lasting 10 days - nr 051 czarny-kupiony bo klasycznej gładkiej czerni nie mam jeszcze, a przyda mi się :). Kosztował całe 3,56 zł na promocji na lakiery w Rossmannie wieki temu.

12. Lovely Nude nail polish nr 3- kupiony za ok 3,05 zł również na promocji na lakiery w Rossie. Dobry lakier nude zawsze w cenie. Mam go obecnie na pazurkach i jestem zadowolona. Zobaczycie go dalej na bonusowym zdjęciu prezentów z Dnia Matki dla mojej mamy :)



13. Paola Beauty Nail Polish ciemny brąz czy bo ja wiem co?? Numer 46.
14. Paola Beauty nr 54 czarny-klasycznej czerni nigdy dość, zawsze się przyda :)
Taka ze mnie lakieromaniczka w tym miesiącu :)
Obydwa kupione za ok 3 zł w sklepie no name wszystko po 3 zeta czy coś tego typu.

A teraz moje ubraniowe zdobycze :) 






15. Dwie fajne bluzeczki na lato super z nadrukami biało różowa i żółto czerwona- obydwie z NY. Kosztowały naprawdę mało. To pierwsze dwa prezenty od mamy na urodziny. Kosztowały 10zł. Tureckie podobno.



16.Kurtka typu ramoneska ale z prostym zamkiem. Czarny i beż. Idealna na letnie chłodniejsze dni, kiedy pada deszcz. To kolejny prezent od mamy na urodziny. Dodam, że lubi dawać ludziom praktyczne prezenty :)




17. Facelle Intim Wasch Lotion Aloe Vera - Cena 3,99 zł na promocji obecnie. Miałam wcześniej dwa opakowania i bardzo się polubiliśmy. Używam go co dwóch celów. Tego podstawowego i do mycia włosów również, którym przedłuża świeżość za co kolejny plus. Musiałam tylko znaleźć mu inne opakowanie takie z pompką bo wtedy jest odpowiednio wydajny.

18. Isana Summer Dusche z ekstraktem mango -2,49 zł na promo. Nowa limitowanka z Isany. Zobaczyłam ją na blogu u jednej z was i musiałam mieć. Ja wiem taka mania już :)



19. Isana professional Kuracja z olejkiem arganowym do włosów suchych i zniszczonych-4,99zł. Bardzo ładnie pachnie, a moim włosom przyda się nawilżenie dodatkowe :)



20. Adidas for women- fresh cool and care-mój ukochany antyperspirant. Wzięłam dwa na zapas a jeszcze cena promocyjna jak znalazł bo 7,59 zł za jeden więc opłacało się bardzo :)



21. Byphasse żel pod prysznic miód i masło karite- ten przyjemniaczek trafił do mnie przez przypadek z powodu Dnia Dziecka. Pięknie pachnie. Wiem,że można kupić go przez internet, stacjonarnie nie mam pojęcia gdzie. W internecie kosztuje jakieś 7 zł z hakiem. Także niedrogo za taką wielką pojemność 500 ml.
Giga butla. Także będzie w zapasie, nie chcę go zużywać tak szybko, choćby dla zapachu. A jeśli wiecie gdzie można go dostać stacjonarnie  to poproszę was o informację, bądź opinie na temat tych kosmetyków, bo pierwszy raz mam z nimi styczność.

Bonus:




(tutaj właśnie widać mój lakier z Lovely :))

I tak oto prezentują moje zdobycze czerwcowe. Oczywiście rozłożone w czasie. Ten miesiąc zdecydowanie zdominowała pielęgnacja. Kolorówki na lekarstwo. Ale to dobrze w pielęgnacji, szczególnie w kwestii żeli do mycia zawsze lepiej mieć zapas, a ja jestem żelomaniaczką można powiedzieć :)



Tych którzy dotrwali do końca pozdrawiam was serdecznie do następnego posta. Buziaki. Zostawiajcie swoje opinie i komentarze. Nowe czytelniczki zapraszam do subskrypcji bloga(przemyślanej), jeśli tylko wam się tutaj spodoba.

20 komentarzy:

  1. Dużo fajnych produktów, miłego testowania !

    OdpowiedzUsuń
  2. Żele z isany i Ziaje Uwielbiam!!! :*

    PRZYJEMNEGO testowania Kochana.

    Buziaki:*

    OdpowiedzUsuń
  3. Całkiem sporo zdobyczy;) żeli Isany nie cierpię, mimo obłędnych zapachów. Natomiast Ziaję i Kneip bardzo lubię. Miłego zużywania:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem baaardzo ciekawa jak sprawdzi się krem pod oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nominuję Twojego bloga do Liebster Blog Aword. Będzie mi miło jeśli odpowiesz na moje pytania;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kurtka przebiła wszystko. Jest genialna <3 :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Sporo tych nowości u Ciebie :) Kurteczka super, bardzo mi się podobają właśnie takie na prosty zamek :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No nieźle, od miesiąca używam tego olejku z Isany melonowego i byłam przekonana, że to jest żel pod prysznic, haha, ale też bardzo go lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam ta maske z Isany :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Produkty super :) Ale świetne są te koszulki! Za tą cenę aż żal nie brać :)

    OdpowiedzUsuń
  11. też skusiłam się na ten krem pod oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zaciekawiłaś mnie tym kremikiem pod oczy, ale właśnie zamówiłam sobie z Sylveco, w każdym razie na następny raz muszę o tym pamiętać. Spodobała mi się również kurteczka, bardzo ładna. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pamiętam, że już u mnie pisałaś o tym kremie pod oczy- żałuję, że nie zwróciłam na niego uwagi w Rossmannie:) Ale nic straconego, bo cena regularna również jest bajecznie niska :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię te produkty z Biedronki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Też polubiłam bardzo ten olejek pod prysznic z Isana :)

    OdpowiedzUsuń

Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.