Witam was kochane serdecznie w kolejnym wpisie. Dziś opowiem wam o kosmetyku, który złapałam w Drogerii Natura zupełnie przypadkowo, bo akurat zabrakło mi ulubionego żelu z Biedronki . Jak się sprawdził? Czy dorównuje mojemu ulubieńcowi? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie niżej. Zapraszam więc do dalszej części :)






Nazwa: Green Pharmacy Delikatny żel do mycia twarzy dla suchej i wrażliwej skóry Aloes
Pojemność: 270 ml
Cena: Ok. 7 zł
Dostępność: Drogerie Natura 







Obietnice producenta:



Skład:





Wygląd:















                Moja opinia:

Żel zamknięty jest w wygodnej, ciemnej buteleczce z pompką. Grafika na opakowaniu jest prosta, ale ładna moim zdaniem. Pompka jest w tym wypadku zaletą, ponieważ łatwiej i higieniczniej dzięki temu dozuje się produkt. Oczywiście pompka nie sprawia żadnych problemów typu zacinanie i zawsze dozuje odpowiednią ilość produktu nie "plując" nim wszędzie dookoła co bardzo sobie cenię.

Kolejna sprawa to konsystencja. Jest ona taka lekko wodnista, ale znowu nie bardzo rzadka, aby uciekała z rąk podczas mycia twarzy, w połączeniu z wodą tworzy delikatną piankę o przyjemnym, neutralnym i niedrażniącym zapachu aloesu, który również nie ma nic wspólnego z chemią co najciekawsze.

Jeśli chodzi o działanie, tutaj będę go naprawdę chwalić. Spełnia wszystkie moje oczekiwania, co mnie zaskoczyło trochę, bo nie myślałam nawet, że nada się do zmywania makijażu, ale do rzeczy. Kosmetyk służy mi do codziennego mycia buzi rano i wieczorem, kiedy chcę również zmyć makijaż. Sprawdza się w swojej roli bardzo dobrze, domywa wszystko od pudru, przez podkład, cienie, tusz do rzęs. Nie zostaje naprawdę żaden ślad po tych kosmetykach na buzi. Twarz jest po nim przyjemnie gładka i delikatnie nawilżona. Nie czuję żadnego uczucia wysuszenia i ściągnięcia potem. Początkowo co prawda podrażnił mi oczy dwa razy, ale teraz już nie ma to miejsca, nawet jeśli trochę mi się dostanie do oczu podczas mycia. Nie wiem od czego, to zależało, w każdym razie dziś już tego nie robi. Zauważyłam również podczas użytkowania tego żelu, że pomaga mi się szybciej pozbyć niedoskonałości, trochę je wysusza, dzięki czemu szybciej się goją i są mniej uciążliwe, jeśli można tak to nazwać.

Jeśli chodzi o wydajność, to obecnie mam go troszkę więcej niż połowę, więc tutaj kolejny sukces, ponieważ do samego umycia buzi wystarczy ok. 2 pompki. Nie podrażnia również cery w żaden sposób.

Plusem również jest cena, ponieważ za ok. 7 zł dostajemy bardzo fajny kosmetyk.

Podsumowując: Jeśli szukacie taniego, delikatnego żelu do twarzy, o neutralnym zapachu, który dobrze sobie poradzi z codziennym oczyszczaniem twarzy rano i wieczorem polecam serdecznie tego przyjemniaczka, bo muszę powiedzieć, że to bardzo dobrze zainwestowane pieniądze.


Plusy: 
*cena
*dostępność
*wygodne opakowanie z pompką, która się nie zacina
*twarz jest po nim dobrze oczyszczona, gładka i delikatnie nawilżona
*delikatnie pomaga pozbyć się niedoskonałości, trochę je wysuszając dzięki czemu szybciej się goją i są mniej uciążliwe 
*wydajność
*nie wysusza cery 
*delikatny, neutralny zapach
*o dziwo bardzo dobrze radzi sobie z makijażem 



Minusy:
właściwie to brak,ponieważ nie robi mi krzywdy a działa naprawdę świetnie






A wy miałyście okazję używać tego przyjemniaczka? Jakie macie wrażenia? Skusiłby was, aby go przetestować? 


Pozdrawiam serdecznie do następnego wpisu. Buziaki :*:*:*:*:*:*:*:*:*. Zostawiajcie swoje opinie i komentarze. Nowe czytelniczki zapraszam do subskrypcji bloga(przemyślanej) jeśli tylko wam się tutaj spodoba. Zapraszam was również na mojego fb i instagrama, które znajdziecie po prawej stronie na pasku. 



57 komentarzy:

  1. Wygląda na to, że wpisuję go na zakupową listę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. oj aloes ponoć nie dla osób z cerą naczynkową...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego nie wiem akurat, a osobiście naczynek nie mam to ciężko mi się wypowiedzieć...

      Usuń
    2. dawno temu mi farmaceutka powiedziała i tak zapamiętałam.

      Usuń
  3. Miałam i jak dla mnie są to za delikatne żele ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. co kto lubi, mnie bardzo odpowiada ten żel i działa jak trzeba

      Usuń
  4. Nie wiedziałam ,że Green Pharmacy ma taki żel w ofercie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. To kolejna dobra opinia na jego temat, zapisze go sobie na liście :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z tej firmy właśnie testuję kilka kosmetyków ale tego akurat nie mam a zaciekawił mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam już doczynienia z peelingiem i teraz właśnie z żelem i obydwa bardzo lubię. Co więcej mam ochotę skusić się na więcej kosmetyków GP :)

      Usuń
  7. Bardzo lubię produkty Green Pharmacy :) Szczególnie mydełka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja mam wersję do cery mieszanej i tłustej, jestem z tego żelu naprawdę zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Będę musiała wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam jeden szampon z tej firmy i nie był za ciekawy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam swój szampon idealny i nie zamienię na inny, żelu spróbowałam ponieważ sukces miał u mnie peeling do ciała i jestem zadowolona.

      Usuń
  11. Jak aloesowy to ja jestem zachwycona i muszę zdecydowanie po niego sięgnąć. :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tani i dobry bardzo chetnie zakupie, ale dopiero jak zkoncze kuracje kalogenem: )

    OdpowiedzUsuń
  13. W żelu do buzi ja akurat wolę zdecydowany zapach, ładny najlepiej jakiś pobudzający i świeży. Dlatego na ten żel raczej bym się nie skusiła. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie to nie ma znaczenia wielkiego, nawet lepiej kiedy żel pachnie delikatniej i neutralniej aczkolwiek jeśli miałby intensywniejszy zapach też bym nie pogardziła :)

      Usuń
  14. Dużo dobrego słyszałam, ale nie miałam jeszcze okazji spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Miałam :) Zdecydowanie warto wypróbować żele do mycia twarzy z Green Pharmacy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz i ja już o tym wiem, że warto je wypróbować. I zapewne będę do niego powracać jeszcze :)

      Usuń
  16. kuszą mnie aloesowe produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo lubię ten żel. Jako jeden z nielicznych nie wysusza mojej i tak już suchej cery.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja go polubiłam bo i mnie również nie wysusza a tak samo jak ty mam suchą cerę :)

      Usuń
  18. jeszcze nie próbowałam go, ale słyszałam mnóstwo opinii:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Skoro jest przeznaczony do skóry suchej, to z chęcią bym go wypróbowała! W szczególności, że jest to tani produkt! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajnie, że się u ciebie sprawdził. Ja mam już swojego ulubieńca do mycia twarzy, więc raczej się na ten produkt nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  21. chetnie bym go wyprobowala- Twoja recenzja jest bardzo kuszaca i zachecajaca :)
    Obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Będąc w Naturze przyglądałam się mu, ale niestety skusiłam się na sprawdzony kosmetyk tzw. pewniak tj. ziaja liście manuka, również z pompką. Po Twojej recenzji na pewno przy kolejnym zakupie żel z GP trafi w moje ręcę.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. fajnie, że tak dobrze się sprawdził, myslę że tez kiedys wyprobuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Z GP miałam żel do buzi z zieloną herbatą i spisywał się bardzo dobrze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wersji z zieloną herbatą nie znam jeszcze, muszę wypróbować zatem :)

      Usuń

  25. Przydałby mi się ten Twój ulubieniec skoro aż tak się polubiliście :))
    Pozdrawiam serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń
  26. Kuszący produkt, obecnie mam zapas żelów więc niestety za prędko go nie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To gratuluje tego zapasu bo u mnie akurat idzie na bierząco wszystko ;)

      Usuń
  27. Nie znałam wcześniej tego produktu, ale zachęciłaś mnie zeby się za nim rozejrzeć przy najbliższej okazji w Biedronce :)

    OdpowiedzUsuń

Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.