Witam was kochane serdecznie w kolejnym wpisie. Dzisiejszy post mam okazję produkować dla was po raz pierwszy tak naprawdę, bo jeszcze czegoś takiego tutaj nie było. Chcę wam polecić kilka produktów, które bardzo lubię i sprawdziły się u mnie, a warto na nie spojrzeć przychylniejszym okiem podczas najbliższej promocji w Rossmannie. Jeśli jesteście ciekawe zapraszam do dalszej części :)




1. Seria Stay Matt Rimmel Podkład i Puder- w tym duecie sprawdzają mi się świetnie i mam pewność przez cały dzień,że mój makijaż wygląda naprawdę nienagannie na czym mi zależy. Warto kupować oba na promocji bo wychodzą taniej.

2. Rimmel Lasting Finish Concelaer- korektor świetny na niedoskonałości, pod oczy solo się nie nadaje, ale od tego jak wiadomo są inne korektory do tego przeznaczone. Ma formułę kremową, dzięki czemu dobrze zastyga na skórze i nic go nie rusza z miejsca przez cały dzień. Warto kupować go na promocji.

3. Synergen Korektor Antybakteryjny- mój ulubieniec, nadaje się na niedoskonałości, po oczy a także jako baza pod cienie bo ładnie utrzymuje je przez kilka godzin i nie ma mowy o żadnym rolowaniu się, znikaniu, czy migrowaniu po powiece w jakiś tajemniczy sposób. Na promocji jak i w cenie regularnej kosztuje grosze, a jest naprawdę świetny.






4. Lovely Gold Highlighter-zakochałam się w nim wiosną i od tego czasu towarzyszy mi naprawdę każdego dnia, jako rozświetlacz, jako cień na powieki, jako subtelne rozświetlenie wewnętrznych kącików oka. Daje naprawdę piękną taflę, bez ani grama brokatu. Pięknie odbija światło i nadaje zdrowego blasku. Kosztuje grosze, na promocji wyjdzie jeszcze taniej i podejrzewam,że szybko zniknie więc jeśli któraś z was ma na niego chrapkę spieszcie się :)




5. Lovely Curling Pump up Mascara- również kosmetyk z taniej półki cenowej jak jego poprzednik. I wcale nie znaczy,że gorszy a wręcz przeciwnie.Uwielbiam ten tusz za to co robi z moimi rzęsami. Pięknie je unosi, wydłuża, podkręca. I wreszcie je widać, co przy innych tuszach było ciężkie do osiągnięcia. A temu się to udało. Kosztuje mniej niż 10zł. I ja sama podczas promocji zrobię sobie zapas tego tuszu bo jest genialny moim zdaniem.





6. Rimmel 60sec Super shine nr 405 Rose Libertine- kocham ten lakier i kocham ten kolor. Krążą o nich różne opinie. Mnie akurat ten egzemplarz sprawdza się świetnie, bardzo dobrze utrzymuje się na moich paznokciach, ściera się a nie odpryskuje za co jestem mu naprawdę wdzięczna. Kosztuje ok 11zł, ale warto go wyhaczyć na promocji również. Latem bardzo często gościł na moich paznokciach w połączeniu z miętą.



7. Miss Sporty Lasting 10 days- lakier bardzo przyjemny, trzyma się te standardowe 3-4 dni na paznokciach co na taki lakier jest genialnym wynikiem, a nie kosztuje majątek. I dlatego warto się przyglądnąć tej serii bliżej jeśli jesteście ciekawe jakiegoś koloru, a boicie się wydać pieniądze na drogi lakier który w jakiś sposób może się wam nie sprawdzić czy nie spodobać. Zawsze to mniejsze zło :)


8. Lovely Nude Nail Polish- jeśli szukacie ślicznego nudziakowego koloru, ten lakier jest dla was. Utrzymuje się naprawdę zacnie przez kilka dni na paznokciach. Dzięki niemu wyglądają na estetyczne i zadbane. W słońcu błyszczy delikatnie na fioletowo. Również nie kosztuje wiele, a na promo dorwiecie go naprawdę za grosze.



I tak oto prezentuje się złota ósemka którą polecam. A wy na co zapolujecie podczas najbliższych promocji w Rossmannie? A może skrzętnie je ominiecie ?


Pozdrawiam was serdecznie do następnego wpisu. Buziaki. Zostawiajcie swoje opinie i komentarze. Nowe czytelniczki zapraszam do subskrypcji bloga(przemyślanej) jeśli tylko wam się tutaj spodoba. Zapraszam was również na mojego fb  i instagrama które znajdziecie po prawej stronie na pasku. Miłego dnia kochane, ja uciekam odpisywać na wasze komentarze pod ostatnim wpisem, a niedługo moje nowości które będę testować w listopadzie :)









35 komentarzy:

  1. Tym razem nie odwiedzę rossmana, a na pewno już nigdy nie kupię tam tuszu do rzęs. Na ostatniej promocji skusiłam się na 2 i jak się okazało każdy z nich był już otwarty ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana taka porada: Zawsze należy brać produkty z samego tyłu bo wtedy wiadomo,że są nietknięte i nie zdarzy się sytuacja,że coś było otwarte i to się szczególnie tyczy tuszy do rzęs. Robię w ten sposób od dłuższego czasu i naprawdę nie zdarzył mi się żaden otwarty tusz :)

      Usuń
  2. Mam podkład stay matte,ale nie jestem do końca zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No on ma coś w sobie takiego,że nie każdemu się podoba :)

      Usuń
  3. Ten puder z Rimmela bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię podkłady z Rimmel i z pewnością też kupię sobie tubkę. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też zmierzam kupić tubkę jednego z podkładów Rimmela, skoro ten który mam tak dobrze mi się sprawdza :)

      Usuń
  5. Mam podkład Stay Matte i jestem zadowolona, jestem ciekawa jakby się spisał na mojej skórze puder:)
    Rozświetlacz jeden dopiero co wpadł do mojej kosmetyczki, z Wibo, więc ten od Lovely chyba sobie daruję ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też jestem z tego podkładu zadowolona i mam ochotę na inny podkład Rimmela skoro Stay Matt tak dobrze mi się sprawdził :). Co do pudru to jest naprawdę świetny i myślę,że warto w niego zainwestować tym bardziej,że będzie minus 49% :)

      Usuń
  6. same fajne rzeczy polecasz,zgadzam się z Tobą :)
    Ja na pewno wezmę podkład Stay Matte-to mój the beściak a dno już widać w starej tubce :D
    i koniecznie jakiś tusz wodoodporny-z Maybelline prawdopodobnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję kochana :) No u mnie Stay Matt też dobija dna, ba nawet go rozcięłam już co by wydobyć z niego jeszcze te resztki których jeszcze tam sporo :)

      Usuń
  7. Maskara Lovely Curling Pump Up jest świetna, też się na nią skuszę :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Tusz Lovely i puder Rimmel zdecydowanie warto kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Do mnie na pewno trafi trochę lakierów z Rimmela ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warte zakupu, ale mnie kuszą inne np z GR , choć Rimmela też lubię :)

      Usuń
  10. Puder Rimmela bardzo lubię. Póki co mam zapasy i nie wybieram się :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Rozświetlacz Gold z Lovely bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też i odkąd go posiadam w swoich zbiorach jest moim nierozłącznym towarzyszem :)

      Usuń
  12. Na pewno kupię rozświetlacz Lovely :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Rozświetlacz z Lovely jest świetny - potwierdzam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam zamiar kupić tusz i rozświetlacz z Lovely,który pokazałaś.Zastanawiam się nad tym podkładem z Rimmel bo chciałabym też spróbować kremu bb.
    <a href="http://smallredcherry.blogspot.com/"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tusz i rozświetlacz to zdecydowanie hity. Podkład z Rimmela uważam,za całkiem fajny kremu BB jeszcze nie próbowałam :)

      Usuń
  15. Lubię wiele z tych produktów, ale na tej promocji poluję raczej na drogie kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Na pewno skuszę się na ten rozświetlacz Lovely, mam na niego ochotę już od jakiegoś czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Takiego rozświetlacza jeszcze nie miałam więc skorzystam z podpowiedzi. Dzisiaj wróciłam z Rossmana z pomadką i lakierem. Ludzi tyle,że szok. Pozdrawiam i zapraszam w odwiedziny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tam to na takiej promocji zawsze mnóstwo ludu :) Rozświetlacz jest godny polecenia to fakt :)

      Usuń
  18. Podkłady i pudry Rimmel szkodzą mojej cerze, więc odradzałabym je osobom z tendencją do zapychania... Rozświetlacz z Lovely jest ciekawy, zastanawiam się nad nim, ale mam taki produkt z Wibo, który jest idealny, więc nie wiem, czy jest sens dublować produkty.

    OdpowiedzUsuń

Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.