Hej kochane. Witajcie w nowym wpisie. Dzisiaj opowiem wam o gagatku, który  podbił moje serce, szczególnie jeśli chodzi o kompozycję zapachową. Bardzo lubię połączenie melona i gruszki jak wiecie, ale kokos był dla mnie nową rzeczą w tym zestawieniu, a dodam ,że z kokosem mam trochę niemiłe wspomnienia jak pamiętacie ale postanowiłam się przełamać. Jeśli chcecie wiedzieć za co pokochałam żel z Biedronki bo o nim będzie dzisiaj mowa zapraszam do dalszej części :)









Nazwa:
BeBeauty Kremowy żel pod prysznic melon i kokos
Pojemność: 750ml
Cena: 7,99zł
Dostępność: Biedronka



 Obietnice producenta: 










Skład: 



Wygląd:






Moja opinia:
  
Kosmetyk zamknięty jest w butelce z pompką, która jest bardzo praktycznym rozwiązaniem w tym wypadku, ponieważ mamy pewność,że wydobędziemy wszystko do ostatniej kropli. Szata graficzna prosta, ale bardzo zachęcająca moim zdaniem, ba nawet można próbować sobie dzięki temu wyobrazić ten zapach kokosa i melona. 
 Jeśli chodzi o zamykanie przed ewentualnym wylaniem czy coś tego typu to wystarczy przekręcić pompkę w odpowiednią stronę i nie trzeba się martwić o nic. 
Kolejnym aspektem który mnie skusił jest zapach tego żelu. Połączenie  naprawdę cudowne. Na pierwszy plan wybija się zdecydowanie melon, a kokos go dopełnia dodając słodyczy która jest naprawdę przyjemna w tym wszystkim. Zapach nie jest mdły ani duszący co najważniejsze, bo wtedy zostałby u mnie zdyskwalifikowany już na samym początku, a nos mam naprawdę wybredny. Pachnie nim naprawdę przyjemnie w całej łazience po użyciu.
Jego konsystencja jest gęsta i kremowa, nie spływa z rąk ani z ciała podczas aplikacji. Bardzo dobrze się pieni i oczyszcza ciało. Mogę powiedzieć nawet,że delikatnie je nawilża ,ponieważ nie czuję po kąpieli z nim potrzeby użycia balsamu co jest niewątpliwą zaletą w tym wypadku. 
Do umycia się wystarczy 2 pompki a więc jest bardzo wydajny, a pojemność gigantyczna więc mnie to cieszy. Kolor ma taki standardowy chyba, lekko beżowy. 
Nie wysusza ani nie podrażnia skóry, jak również nie powoduje innych skutków ubocznych. 
Cena również bardzo zachęcająca. 

Podsumowując: Jeśli lubicie takie zapachy , polecam serdecznie jeszcze się za nim rozejrzeć w Biedronce jeśli macie taką możliwość.  Dla mnie ma wielki plus i zapewne długo będę się z nim przyjaźnić. 


Plusy:
*cena
*dostępność
*wydajność
*piękny zapach, który unosi się w całej łazience po kąpieli, nie jest oczywiście zbyt słodki po prostu dobrze wyważony, dzięki czemu obie nuty kokosa i melona się uzupełniają 
* konsystencja gęsta, nie spływająca podczas aplikacji 
*bardzo dobrze się pieni i oczyszcza ciało 
*delikatnie nawilża ciało, nie ma potrzeby używać po kąpieli balsamu, przynajmniej w moim przypadku nie jest to paląca potrzeba bo moja skóra na ciele jest normalna i bardzo rzadko się przesusza
*kolor standarowy lekko beżowy
*nie wysusza i nie podrażnia 



Minusy:
moim zdaniem brak  


A wy miałyście okazję poznać bliżej któryś z tych żeli , bo wiem że było na promocji kilka wariantów? 




Pozdrawiam was serdecznie do następnego wpisu.  Buziaki :*:*:*:* :* Zostawiajcie swoje opinie i komentarze. Nowe czytelniczki zapraszam do subskrypcji bloga(przemyślanej), jeśli tylko wam się tutaj spodoba. Zapraszam was również na mojego fb i instagrama , które znajdziecie po prawej stronie na pasku.





33 komentarze:

  1. Niska cena zachęca do zakupy. Zapach wydaje się być kuszący. Buziak :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam takie zapachy! I jeszcze ta pomka - chyba kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja miałam malinowy i śliwkowy - boskie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polowałam na malinowy, ale niestety już nie zdążyłam, to mam kokos i melon, który też jest boski :)

      Usuń
  4. Ja wolę bardziej nawilżające żele pod prysznic :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co kto lubi, ja nie jestem wybredna i nie mam w te kwestii problemów :)

      Usuń
  5. Nie miałam okazji go używać, ale udało mi się poniuchać i potwierdzam, że zapach jest cudowny :D <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak jest kokosek to już mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To bardzo przekonujący argument , a zwłaszcza,że ja sama się przekonałam bardziej do kokosa :)

      Usuń
  7. No ja przepadam za kokosem to to coś dla mnie. :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam aromat melona i kokosu i nawet nie wiedziałam, że w Biedronce można coś takiego kupić. będę musiała go poszukać przy okazji najbliższych zakupów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A no można tam czasem upolować cudeńka i zazwyczaj warto się im przyglądnąć bliżej :)

      Usuń
  9. Taki zapach mógłby mi się spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam zapach kokosa. Muszę wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam tych kosmetyków, ale kokosowe zapachy uwielbiam, więc byśmy się pewnie polubili :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak piękny zapach to chętnie wypróbuję;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja nie przepadam za tymi żelami, za to moja mama je bardzo lubi :) W ostatniej edycji, chyba jeszcze letniej, wybrała sobie zapach lodów pistacjowych. A teraz wprowadziła do naszej łazienki zapach śliwki :) Co dziwne, ma bardzo wrażliwą skórę i po większości kosmetyków (nawet tych naturalnych) odczuwa swędzenie. Przy żelach z Biedronki tego nie ma :) Tanie nie zawsze oznacza złe, a to jest doskonały przykład takiego właśnie kosmetyku :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak w istocie rzeczy jest,że tanie nie oznacza złe i sama wielokrotnie się o tym przekonałam znajdując wśród tanich produktów swoje perełki :). No ja akurat nie mam wrażliwej skóry, ale bardzo lubię ten żel, szczególnie za zapach :)

      Usuń
  14. lubię tego typu zapachy, szczególnie jesienia i zimą.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie do końca lubię kokosa a samodzielnie, przełamany innym zapachem potrafi mi się bardzo podobać, a melony uwielbiam także tego... No i ma pompeczkę, duży plus :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No także warto zdobyć i się zaprzyjaźnić podsumowując :)

      Usuń

Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.