Witajcie kochane w kolejnym wpisie. Jak same wiecie, rzadko zdradzam mój ulubiony płyn micelarny z Biedronki. W końcu jest moim ideałem, ale ostatnio znalazłam produkt godny tego samego zaufania co mój ulubieniec. Jeśli chcecie poznać bliżej płyn micelarny Hean zapraszam do dalszej części :)




NAZWA: HEAN BOUTIQUE PŁYN MICELARNY 3W1
POJEMNOŚĆ: 200ML
CENA: OK 7ZŁ
DOSTĘPNOŚĆ: KAUFLAND, MAŁE DROGERIE?






Obietnice producenta: 



Skład:



Dozwonik:

Działanie: 
Przed:
Po:

Moja opinia: 
 Opakowanie kosmetyku to standardowa buteleczka o pojemności 200ml. Grafikę ma estetyczną, utrzymaną w niebieskiej kolorystyce. Opakowanie zamyka się wahadłowo, a więc nie ma problemu z wylewaniem płynu w jakiś sposób, a wręcz przeciwnie dozuje się dzięki temu właściwa ilość płynu. 
Wymagania miał standardowe u mnie czyli: nie podrażniać, nie wysuszać, zmywać makijaż oraz delikatnie odświeżać. A teraz jak się sprawdził. A sprawdził się naprawdę świetnie. Idealnie zmywa kosmetyki kolorowe, których używam codziennie czyli konturówkę, korektor, tusz do rzęs, podkład, cienie do powiek, eyeliner. 
Nie zostaje po nich ślad tak naprawdę.  Przy zmywaniu makijażu oczu wszystko ładnie rozpuszcza, od cieni do maskary. Nic się nie rozmazuje.Nie podrażnia przy tym oczu wcale tak samo jak i okolic pod oczami za co jestem mu naprawdę wdzięczna. Usuwanie makijażu twarzy idzie mu równie gładko, jak za dotknięciem różdżki schodzą puder, podkład, korektor, róż. Nie zostaje zupełnie nic, a buzia jest wstępnie oczyszczona z makijażu. Zostawia ją delikatnie nawilżoną i odświeżoną, bez tłustej czy lepiącej powłoczki.
 Jeśli chodzi o zapach ten płyn akurat nie pachnie wcale. Nie czuję w nim też żadnej niepokojącej nutki zapachowej, po prostu jest całkowicie bezzapachowy.
Nie wysusza ani nie podrażnia mojej buzi ani oczu jak mówiłam wcześniej, jak również nie wysusza za co jestem mu wdzięczna.
 Jeśli chodzi o wydajność to standardowo jest to miesiąc, a pisząc tego posta mam już resztkę płynu i trzeba zakupić kolejną buteleczkę.

Podsumowując:  Bardzo się polubiłam z tym kosmetykiem. Idealnie sprawdza się w swojej roli zmywania makijażu, nie wysusza, nie podrażnia, delikatnie odświeża i tonizuje. Jak dla mnie ekstra i myślę,że jeszcze do niego chętnie powrócę prędzej czy później. Jeśli szukacie czegoś podobnego i to jeszcze w niskiej cenie mogę wam serdecznie polecić płyn z Hean.



Plusy:
*cena
*pojemność
*dostępność
*wydajność
*wygodne opakowanie
*świetnie zmywa makijaż pozbywając się dosłownie wszystkiego od cieni, przez maskarę, korektor, podkład itp
*nie pozostawia żadnej powłoki na twarzy
*przyjemnie odświeża i tonizuje
*bezzapachowy
*nie podrażnia
*nie wysusza

Minusy:
*brak


A wy znacie ten płyn? A może skusiłam was do wypróbowania go?





Pozdrawiam was serdecznie do następnego wpisu. Buziaki :*:*:*:*:* Zostawiajcie swoje opinie i komentarze. Nowe czytelniczki zapraszam do subskrypcji bloga(przemyślanej), jeśli tylko wam się tutaj spodoba. Zapraszam was również na mojego fb i instagrama, które znajdziecie po prawej stronie na pasku



11 komentarzy:

  1. Uwielbiam płyny micelarne, a skoro ten taki dobry to chętnie bym go wypróbowała. Szkoda, że mam bardzo słaby dostęp do kosmetyków Hean.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też nie jest lepiej w tej kwestii, a ten płyn micelarny cudem udało mi się dostać w Kauflandzie.

      Usuń
  2. Bardzo dobrze wszystko usuwa, skusiłaś :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Warto ją poznać bliżej jeśli tylko masz do niej lepszy dostęp :)

      Usuń
  4. Nie znam go :) Szczerze mówiąc nawet nie widziałam, że Hean ma w swojej ofercie taki płyn :)) Cieszę się, że ty jesteś zadowolona z niego :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sama nie wiedziałam o tym, póki nie zobaczyłam go na własne oczy. Zdziwienie moje było wielkie :)

      Usuń
  5. Oooo nawet nie wiedziałam, że mają pielęgnację. Będę musiała wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zupełnie nie kojarzę tego płynu, ale miło, że tak dobrze się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wiedziałam że Hean ma w ofercie również płyny micelarne :)

    OdpowiedzUsuń

Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.